Większy dodatek dla burmistrza
Burmistrz Radlina zarobi więcej
Wzrost wynagrodzenia Barbary Magiery to efekt zmiany wysokości dodatku specjalnego – jednej ze składanych pensji. Radni podnieśli dodatek z 20 do 30 proc.
Do tej pory pani burmistrz zarabiała 8677 zł brutto. Kwota ta została uchwalona przez radnych w maju 2005 roku. Od marca tego roku gospodarz miasta będzie zarabiać 9322 zł brutto.
Mieszkańcy mi nie pozwolili
Nie wszyscy radni głosowali za podwyżką. Jednym z przeciwników tej decyzji był radny Stanisław Lapawa. – Na ostatnim spotkaniu z moimi wyborcami zostałem przez nich zobowiązany do głosowania przeciw podwyżce płacy pani burmistrz. Ludzie uważają, że jej wynagrodzenie jest na tyle wysokie, że nie powinno się go podwyższać – wyjaśnia powody swojej decyzji radny. Przy okazji poinformował radę, że pozytywna decyzja w sprawie podwyżki spotka się z nieprzychylnymi komentarzami mieszkańców Radlina. – Już teraz radzie oberwało się za jej pracę. Proszę mi wierzyć, że hasła w stylu „mafia”, „banda” czy „towarzystwo wzajemnej adoracji” należały do najłagodniejszych. I nie mówiły tego 3 czy 4 osoby, ale kilkadziesiąt – mówi Lapawa.
Jego ostrzeżenia nie przyniosły wielkiego skutku, bo poza nim przeciw podwyżce głosował jeszcze tylko Henryk Rduch, zaś Kazimierz Huda wstrzymał się od głosu.
Urzędnicy mają grosze
Przy okazji debaty nad wynagrodzeniem burmistrza Radlina, radni zapytali też o pensje szeregowych pracowników urzędu. Sekretarz urzędu Piotr Absalon wyjaśnił, że konieczna będzie podwyżka części najniższych płac. Nie mieszczą się one bowiem w widełkach zaproponowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Obecnie najniższa pensja w Urzędzie Miasta Radlin wynosi 1126 zł brutto. Żaden urząd gminy czy miasta w powiecie wodzisławskim nie płaci tak mało. O stawkach minimalnych i maksymalnych w urzędach pisaliśmy w ubiegłym numerze.
Artur Marcisz
Do tej pory pani burmistrz zarabiała 8677 zł brutto. Kwota ta została uchwalona przez radnych w maju 2005 roku. Od marca tego roku gospodarz miasta będzie zarabiać 9322 zł brutto.
Mieszkańcy mi nie pozwolili
Nie wszyscy radni głosowali za podwyżką. Jednym z przeciwników tej decyzji był radny Stanisław Lapawa. – Na ostatnim spotkaniu z moimi wyborcami zostałem przez nich zobowiązany do głosowania przeciw podwyżce płacy pani burmistrz. Ludzie uważają, że jej wynagrodzenie jest na tyle wysokie, że nie powinno się go podwyższać – wyjaśnia powody swojej decyzji radny. Przy okazji poinformował radę, że pozytywna decyzja w sprawie podwyżki spotka się z nieprzychylnymi komentarzami mieszkańców Radlina. – Już teraz radzie oberwało się za jej pracę. Proszę mi wierzyć, że hasła w stylu „mafia”, „banda” czy „towarzystwo wzajemnej adoracji” należały do najłagodniejszych. I nie mówiły tego 3 czy 4 osoby, ale kilkadziesiąt – mówi Lapawa.
Jego ostrzeżenia nie przyniosły wielkiego skutku, bo poza nim przeciw podwyżce głosował jeszcze tylko Henryk Rduch, zaś Kazimierz Huda wstrzymał się od głosu.
Urzędnicy mają grosze
Przy okazji debaty nad wynagrodzeniem burmistrza Radlina, radni zapytali też o pensje szeregowych pracowników urzędu. Sekretarz urzędu Piotr Absalon wyjaśnił, że konieczna będzie podwyżka części najniższych płac. Nie mieszczą się one bowiem w widełkach zaproponowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Obecnie najniższa pensja w Urzędzie Miasta Radlin wynosi 1126 zł brutto. Żaden urząd gminy czy miasta w powiecie wodzisławskim nie płaci tak mało. O stawkach minimalnych i maksymalnych w urzędach pisaliśmy w ubiegłym numerze.
Artur Marcisz
Najnowsze komentarze