Palmy zielone i żywe

Członkinie kół z terenu gminy ubrane w odświętne stroje śląskie wzięły udział w uroczystościach Niedzieli Palmowej w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Turzy. Rozpoczęły się one od procesji wokół kościoła a przedstawicielki poszczególnych KGW uczestniczyły w niej niosąc przygotowane oryginalne palmy. Po mszy świętej spotkały się w pobliskim domu parafialnym na świątecznym poczęstunku – oczywiście na stole znalazły się tradycyjne wielkanocne baby, które upiekły same gospodynie.

 

Prawie wszystkie koła z terenu gminy przygotowały palmy – mówi Urszula Lemczyk, przewodnicząca KGW Turza Śląska. Nie oceniamy ich podczas przeglądu, gdyż byłoby to krzywdzące – wszystkie panie bardzo się starały. Tradycyjne śląskie palmy nie były duże. Musiały być zrobione z gałązek kokocza, czarnego bzu, kaliny, trzaskotki, leszczyny, bazi i splecione czerwoną wierzbą. Trzy lata temu Irena Stefek, ówczesna dyrektor domu kultury w Czyżowicach, zainicjowała wykonywanie palm nowoczesnych. Są one dużo większe od tych tradycyjnych, ale bardzo zielone i żywe. Panie z naszego koła kilka dni wcześniej przygotowały potrzebne materiały – gałązki bukszpanu, tui, jabłoni, bazie, kwiaty narcyzów i forsycji. I w ciągu jednego popołudnia przy kawie wykonały palmę.

 

(jak)