Strzały na ulicy
Dwóch pijanych mężczyzn uciekało przed policjantami fiatem 125p. Zatrzymano ich dopiero po oddaniu kilku strzałów.
Do zdarzenia doszło 5 października. Przestępcy nie zatrzymali się w Rydułtowach do kontroli drogowej ustawionej przy ul. Krzyżkowickiej. Wszystko działo się pół godziny po północy. Mężczyźni ruszyli w kierunku Pszowa a potem chcieli się dostać do Wodzisławia. O sprawie policjanci z Rydułtów natychmiast poinformowali swoich kolegów z Wodzisławia. Ci na trasie z Kokoszyc do Wodzisławia ustawili w poprzek drogi radiowóz. Mężczyźni nie rezygnowali z kontynuowania ucieczki. Z impetem zbliżali się do blokady. Skuteczne okazały się dopiero strzały z pistoletu, oddane przez policjanta w powietrze. Kierowca natychmiast zaczął hamować. Stracił panowanie nad pojazdem i wylądował w rowie. Obrażenia sprawców okazały się niegroźne. Wszystko wskazuje na to, że dalsza ich „podróż” mogła zakończyć się znacznie gorzej, nie tylko dla nich, ale być może dla osób postronnych. 21-letni kierowca miał w wydychanym powietrzu 1,67 promila alkoholu, natomiast jadący z nim rówieśnik 2,21 promila. Obaj zostali przewiezieni do aresztu, jednak z powodu braku wolnych miejsc zwolniono ich do domu.
(raj)
Najnowsze komentarze