Walczą o awans

Inauguracja rozgrywek dla podopiecznych nowego trenera Janusza Pancera nastąpi w najbliższą sobotę o godzinie 17:00 na boisku w Radlinie. Start zasiliło siedmiu nowych piłkarzy. Większość z tych młodych futbolistów ma już za sobą grę w czwartej, a niektórzy nawet trzeciej lidze. Mieszanka młodości z doświadczeniem ma zapewnić czerwono-zielonym mistrzostwo ligi okręgowej.

 

W przyszłym roku minie dwadzieścia lat od chwili reaktywowania Ludowego Klubu Sportowego Start w Mszanie. Ukoronowaniem tego jubileuszu ma być awans do czwartej ligi, o jaki postarają się piłkarze z Mszany. Działacze klubu z ulicy Sportowej robią wszystko, by ułatwić to zadanie. Naszym założeniem jest awansować do czwartej ligi - mówił Janusz Pancer, nowy szkoleniowiec Startu. Czy się to uda? Życie pokaże. Boisko weryfikuje wiele obietnic - dodaje szkoleniowiec.

 

 

Zmiany kadrowe, do jakich doszło w przerwie między rozgrywkami, można zaliczyć do bardzo udanych. Klub opuściło zaledwie dwóch piłkarzy. Obaj byli wypożyczeni do Mszany z Polonii Marklowice. Na ich miejsce sprowadzono siedmiu nowych, wartościowych graczy. Listę otwiera nazwisko byłego bramkarza wodzisławskiej Odry, ostatnio występującego w Rymerze Rybnik, 20-letniego Zbigniewa Huczały. Nie jest to jedyny piłkarz Rymera, który zasili mszański klub. Do Huczały dołączył jeszcze napastnik Marcin Moskal. Również z jastrzębskiego GKS-u przybyło do Mszany dwóch piłkarzy. Są to Błażej Pawliczek i Arkadiusz Syrek. Czerwono-zielonych zasilą również Zdzisław Marszałek z Beskidu Skoczów, Marek Korytowski z Odry Wodzisław oraz Łukasz Brzóska z Naprzodu Rydułtowy.

 

Kadra Startu Mszana, która przystąpi do rozgrywek będzie sobie liczyć 23 piłkarzy. Tylu właśnie pojechało w ubiegłym tygodniu na kilkudniowe zgrupowanie do Chybia. Tam mszanianie rozegrali trzy mecze sparingowe. Najpierw „drugi garnitur” Startu przegrał z Cukrownikiem Chybie 0-2, a następnie, już w najsilniejszym składzie, Mszana pokonała czwartoligowy Energetyk ROW Rybnik 3-1 (bramki zdobywali Brzóska, Wala i Ogierman). W ostatnim meczu sparingowym po bardzo zaciętej grze i dogodnych sytuacjach podbramkowych z obu stron Start Mszana zremisował bezbramkowo z Przyszłością Rogów.

 

 

Za rozwojem sportowym idzie również rozwój infrastruktury klubu. Niedawno boisko przy ulicy Sportowej wzbogaciło się o kilkadziesiąt nowych miejsc siedzących. W niedalekiej przyszłości powstanie nowe pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią. Docelowo myśli się również o jego oświetleniu. A wszystko to, by spokojnie grać na czwartoligowym poziomie. Żeby był on czwartoligowy najpierw trzeba wywalczyć awans. A o niego nie będzie łatwo. Wydaje się, że liga będzie w tym sezonie bardziej wyrównana niż w zeszłym, kiedy to wyraźnie awans wywalczyła Gwiazda Skrzyszów. Pierwsza okazja do zdobycia punktów będzie już w sobotę na boisku w Radlinie, gdzie podopieczni Janusza Pancera zagrają z miejscowym Górnikiem.

 

Przemysław Folwarczny