W ogrodzie nad Olzą
Piętnastoletnią tradycję ma już Festyn Przyjaźni Polsko-Czeskiej, który odbywa się co roku w Wierzniowicach na Zaolziu. Imprezę organizuje Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego, licznie uczestniczą w niej goście z przygranicznych polskich gmin Godów i Gorzyce.
Także w tym roku w ogrodzie przy Domu Polskim w Wierzniowicach, który znajduje się tuż nad Olzą wystąpiło wiele zespołów folklorystycznych z obu stron granicy. Wieczorem zaś odbył się Glayzy Rock Festiwal z udziałem zespołów młodzieżowych.
Jako prezesa koła PZKO denerwowało mnie, że odbywają się festyny na granicy czesko-niemieckiej a nie ma podobnych imprez na granicy polsko-czeskiej - opowiada Józef Toboła. Udało mi się przekonać do tej idei przedstawicieli władz czeskich i w 1991 r. odbył się pierwszy festyn w ogrodzie domu PZKO. Wtedy można było przejść przez granicę na przepustkę płatną a mimo to zjawiło się około 800 gości z Polski. To mnie zdopingowało, żeby te imprezy stały się tradycją. Dużą przychylność wykazały władze Godowa i Gorzyc, które traktują ten festyn jak własną imprezę. Przed wojną tutaj było centrum polskości na Zaolziu, spotykano się w gospodzie Dominika Ruska. W czasie wojny gospoda spłonęła i nie mogła być odbudowana.
Dominik Rusek był wójtem Wierzniowic, miał duże gospodarstwo. Po wojnie zostało ono odbudowane, ale w 1955 r. doszło do kolektywizacji. W okresie tzw. praskiej wiosny w 1968 r. miejscowi Polacy starali się o odkupienie tego terenu. Na fundamentach obory wybudowano Dom PZKO, który został otwarty w czerwcu 1975 r. Od tego czasu odbywają się tu różnorodne imprezy organizowane przez zaolziańskich Polaków.
Festyn Przyjaźni Polsko-Czeskiej jest ważny dla utrzymania Domu Polskiego, szkoły i polskich zespołów na Zaolziu - tłumaczy Józef Toboła. W tym roku przyjechali do nas członkowie Stowarzyszenia Hodowców i Miłośników Koni ze Skrzyszowa, uczestnicy festynu mogli korzystać z przejażdżek bryczkami. Są plany organizowania tutaj imprez jeździeckich i poprowadzenia ścieżki konnej. Po Olzie w przyszłości mogłyby pływać małe statki turystyczna, ta rzeka stwarza szansę rozwoju przygranicznych terenów.
(jak)
Najnowsze komentarze