Śmierć na drodze

Najpierw zjechał on na prawe pobocze a następnie uderzył w słup trakcji elektrycznej i tablicę reklamową. Po kilku minutach na miejscu pojawili się policjanci, strażacy oraz pogotowie ratunkowe. Niestety obrażenia kobiety były na tyle silne, że nie pomogła natychmiastowa reanimacja. Poważnych obrażeń doznał także kierowca golfa (był trzeźwy), który trafił do szpitala. Jak mówi Jarosław Grudziński z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu, prawdopodobną przyczyną tragedii była nadmierna prędkość. Podobnych zdarzeń, które na szczęście nie kończą się tak tragicznie, na drogach powiatu jest sporo. Tak na przykład, 6 lutego w Rydułtowach na ul. Gajowej, 20-latek fiatem 126p zjechał na lewe pobocze i uderzył w słup energetyczny, a następnie w ogrodzenie posesji. Ze złamaną nogą i obrażeniami twarzy trafił do szpitala w Rybniku.

 

(raj)