Koncert na parkiecie
Wyjeżdżając do Warszawy siatkarze i ich trener zamierzali wygrać jeden mecz na terenie przeciwnika. I te założenia zrealizowali dając w sobotnim meczu popis gry w siatkówkę. Dobrą zagrywką odrzucali przeciwnika od siatki i skutecznie blokowali narzucając warszawiakom swój styl gry. Ich wyższość nad gospodarzami ani przez chwilę nie podlegała dyskusji.
Graliśmy koncertowo, zgodnie z przyjętymi wcześniej założeniami, zawodnicy doskonale realizowali je na parkiecie - cieszy się trener Zbigniew Błaszczak. Dobrze broniliśmy kończąc wiele piłek z kontry. W żadnym z trzech setów gospodarze ani raz nie objęli prowadzenia, dominowaliśmy we wszystkich elementach. W poszczególnych partiach mogliśmy nawet wygrać wyżej.
W niedzielę gospodarze zaskoczyli radlińskich siatkarzy w pierwszym secie, wszystko im wychodziło i wysoko wygrali do 13. W kolejnych partiach gra była wyrównana, ale dobrze spisywał się warszawski atak i górnicy mieli kłopoty z blokowaniem. Słabiej też zagrywali niż w sobotnim meczu. Po przegraniu dwóch setów wyraźnie wygrali trzeciego i w czwartym toczyli wyrównaną walkę z gospodarzami. Przy stanie 19:18 warszawiakom udało się odskoczyć zdobywając kilka punktów po złych przyjęciach zagrywki przez radlinian. Nie udało się więc doprowadzić do tie-breaka, ale nasi siatkarze walczyli do ostatniej piłki. Pierwszy set - bardzo udany dla gospodarzy ustawił przebieg całego meczu.
Wyjazd do Warszawy był bardzo udany - mówi trener Błaszczak. Przecież to Politechnika występowała w roli faworytów. Teraz zrobimy wszystko, żeby wygrać oba mecze u siebie i zakończyć rywalizację w finale. Bardzo ważne jest, żeby w hali było dużo kibiców dopingujących nasz zespół, żeby atmosfera na trybunach podbudowywała zawodników. Postaramy się nie zmarnować tej szansy na awans do serii A.
Teraz w związku ze świętami w rozgrywkach play-off nastąpi przerwa. Górnik będzie podejmował Politechnikę u siebie tydzień po Wielkanocy - w sobotę 26 i niedzielę 27 kwietnia. Młody zespół, który dobrze się spisywał podczas całego sezonu ma ogromną szansę wywalczenia ponownego awansu radlińskiego klubu do siatkarskiej ekstraklasy.
AZS Politechnika Warszawa - Górnik Radlin 0:3 (21:25, 18:25, 21:25) i 3:1 (25:13, 25:21, 18:25, 25:21). Górnik: Luks, Wiktorowicz, Terlecki, Wika, Brzoza, Grygiel - Rusek (libero), Macionczyk, Kurowski, Gulczyński.
(jak)
Najnowsze komentarze