Koleje Śląskie nie chcą linii Wodzisław - Chałupki
Koleje Śląskie, które wkrótce będą wozić pasażerów po torach całego Śląska, opublikowały założenia rozkładu jazdy. Wszystko wskazuje na to, że ruch pasażerski na linii Wodzisław Śląski – Chałupki oraz Chałupki – Bohumin przestanie istnieć.
Pasażerowie, którzy codziennie podróżują koleją z Wodzisławia w kierunku czeskiej granicy, będą musieli zmienić środek lokomocji. Powołana przez marszałka spółka Koleje Śląskie, która w grudniu przejmie wszystkie regionalne połączenia, nie jest zainteresowana wożeniem pasażerów po zdezelowanych torach linii 158. – Stan torów na trasie Wodzisław – Chałupki jest tak zły, że wymaga interwencji ze strony zarządcy infrastruktury, czyli spółki PKP PLK – przyznaje Adam Warzecha, rzecznik prasowy Kolei Śląskich. Z informacji naszego tygodnika wynika, że PKP wykonała na linii bieżące naprawy i pociągi jeżdżą tu z prędkością o 10 kilometrów większą niż kilka miesięcy temu. Prędkość zwiększono z 30 na 40 kilometrów na godzinę... To prędkość bezpieczna. Szybsze przejazdy po wysłużonych torowiskach zagrażałyby bezpieczeństwu.
Nie opłaca się
– Jako przewoźnik nie jesteśmy zainteresowani wożeniem pasażerów z prędkością 30 kilometrów na godzinę a taką mamy podaną w dokumentacji. W tym rejonie jest spora konkurencja ze strony busów i ciężko byłoby nam przyciągnąć ludzi. Obsługa danej trasy to konkretne pieniądze, które należy na to przeznaczyć. Naszym zdaniem świadczenie usług w takich warunkach nie będzie opłacalne. Temat jest jednak otwarty i jeśli linia zostanie wyremontowana, co pozwoli zwiększyć prędkość przejazdową, nie wykluczamy wożenia pasażerów na trasie pomiędzy Wodzisławiem i Chałupkami – dodaje Warzecha. Jak się dowiedzieliśmy, Koleje Śląskie będą zmieniać rozkład raz w roku, chodzi jednak o drobniejsze zmiany. Temat przewozów na wspomnianej trasie wróci więc najszybciej w grudniu przyszłego roku przy okazji opracowywania nowego rozkładu.
Jest projekt
Jak poinformował niedawno Andrzej Janasz, dyrektor projektu w Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK S.A, rewitalizacja linii kolejowej nr 158 Rybnik Towarowy – Chałupki oraz odcinka linii nr 140 od stacji Rybnik do stacji Rybnik Towarowy znajduje się obecnie na liście rezerwowej, ale ma dużą szansę na realizację. Wstępnie zabezpieczono na jej wykonanie ok. 140 mln zł. Projekt modernizacji linii przewiduje zwiększenie prędkości pociągów na całej linii do 80 km/h (obecnie jeżdżą z prędkością 40 km/h). W jej ramach mają zostać wyremontowane lub wymienione tory, sieć trakcyjna, krawędzie peronów, oświetlenie i infrastruktura zabezpieczająca na całym jej przebiegu.
Co godzinę do Katowic
Szczegóły dotyczące nowego rozkładu jazdy Kolei Śląskich poznamy pod koniec października. Rozkład wejdzie w życie 9 grudnia. Koleje Śląskie będą uruchamiać dziennie 629 pociągów (obecnie jest ich 480). Koleje Śląskie obsłużą wszystkie linie, których stan techniczny pozwala na prowadzenie przewozów pasażerskich bez zagrożenia bezpieczeństwa pasażerów i sprawności taboru. Pasażerowie będą mieli możliwość podróżowania na terenie całego województwa śląskiego na podstawie jednej taryfy. Koleje Śląskie wprowadzą do niej bilety strefowe, sieciowe, dobowe imienne oraz miesięczne, kwartalne imienne i na okaziciela. Na głównych liniach pociągi będą kursowały w takcie (czyli w stałych odstępach czasowych). Na linii Gliwice–Częstochowa przybędzie pociągów przyspieszonych. Na tej trasie 30-minutowy takt obejmie odcinek Katowice–Dąbrowa Górnicza Ząbkowice. Pojawią się też pociągi łączące skrajne części województwa m.in. Racibórz–Częstochowa (przez Rybnik) i Zwardoń–Żywiec–Częstochowa. Co godzinę będą kursowały pociągi na linii Katowice – Rybnik.
Adrian Czarnota
Komentarze
141 komentarzy
najlepiej niech zamkną wszystkie polączenia PKP i PKS,będziemy chodzić z buta.mamy przecież nogi rzymskiego piechura;)No coment.
U nas w Wodzisławiu na torach pojawi się telebim z uśmiechniętym prezydentem jadącym malutką drezynką bo pod dużą tor by nie wytrzymał no i ze stacją problemiki...
A wiecie, że w tym roku przypada 130 lecie kolei w Wodzisławiu Śląskim? Oczywiście u nas nie pojawi się parowóz z pociągiem retro czy wystawa lokomotyw, bo po co...
Dobrze że SRKGS pyta o tą linię i chwała im za to. Niestety mocno wątpię aby zainteresowali się także kwestią braku bezpośrednich połączeń z Wodzisławia do Katowic. A o to także należy walczyć, w przeciwnym wypadku grozi nam marginalizacja całego powiatu. Zainteresowanych działaniami na rzecz poprawy funkcjonowania kolei w powiecie wodzisławskim proszę o kontakt smkzw@vp.pl
Polityka zarządu województwa i kolei pseudośląskich zmierza do tego, żeby z stacji w Wodzisławiu również korzystało bardzo mało osób wtedy będzie można zamknąć również linię Wodzisław-Rybnik i tak nastąpi całkowity upadek kolei w regionie, wtedy pieniądze z prowincji przesuną na pociągi Katowice-Gliwice i Katowice-Tychy i zrobią sobie nowoczesną kolej miejską. Dlatego jest fatalny rozkład jazdy, coraz mniej bezpośrednich pociągów. Nasi włodarze powinni protestować publicznie w telewizji a nie dać się bić po łebkach.
wyjściem jest dyliżans
pielgrzymka piesza dotrze do Częstochowy niż ekspres kolejowy
w 80 dni dookoła województwa z zawrotną szybkością na koleji
Do lokals: proszę Cię, nie porównuj przerobionego samochodu dostawczego na busik z wygodnym pociągiem. Do ted1. Powiedz mi, co nam, mieszkańcom Wodzisławia i powiatu przyjdzie z 7 pociągów z Bohumina do Raciborza i Kędzierzyna? Może mamy sobie kupić machinę czasu, postawić na peronie w Wodzisławiu i teleportować się do Raciborza? A może jeszcze lepiej. Jedźmy do Rybnika, przesiądźmy się na pociąg do Raciborza a w Raciborzu na skład do Bohumina. Za chwilę dojdzie do tego, że urzędasy tak nam zamydlą oczy, że stwierdzą, skoro towarowe mogą jeździć na około, dlaczego pasażerowie nie mogą. I stwierdzą, że mamy połączenie z Bohuminem, tak samo jak mamy z Katowicami. Co z tego, że z przesiadkami i o 50 km dłużej. Liczy się sam fakt, że okazali nam łaskę. Kolejna rzecz to tabor. Jestem ciekawy jaki tabor będzie dojeżdżał do końcowej stacji Wodzisław Śląski. Elf? Wątpię. Stadler? Też wątpię. Te miały jeździć na odcinku Tychy miasto - Katowice, jednak marszałek i tyszan zrobił w ala i w końcu uwalił tam pół połączeń, Stadlery (flirty) dał na linię Częstochowa - Gliwice, jako jeżdżąca reklama, a Tyszanom dał zdezelowane jednostki EN57, jakimi mamy przyjemność odjeżdżać z Wodzisławia. Część EN57 przejmują koleje śląskie, więc znając szczęście naszej południowej furtki Polski, właśnie one będą dogorywały na naszych torach. KŚ będą też jeździły składami wagonowymi i szynobusami. Może raz na miesiąc zawita do nas taki luksus i KŚ dadzą nam zasmakować luksusu, tak żebyśmy się nie czuli gorsi.
Przecieki z infokolej możecie sobie ...tu musiałoby nastąpić nieparlamentarne wyrażenie. To co jest zamówione w PLK mocno odbiega od listy z infokolej. Nie miejcie złudzeń, pociągów do Bogumina nie będzie bo Stanisław Biega zapomniał że KŚ nie są przewoźnikiem w Czechach i z čD trzeba się dogadać.
Co to jest wygodna przesiadka? Że z tobołami trzeba przejść z pociągu do pociągu? Dla wielu pasażerów to eliminuje w ogóle takie połączenie. Drabas z pewnością się ucieszy. Zaś z tych 11 par to tylko liczby, które nie mówią nic. Nie mówią ile z tego będzie tylko w dni robocze i o której pierwszy i ostatni pociąg. Zwiększenie liczby pociągów niekoniecznie oznacza lepszy rozkład. Przytoczę tu przykład podkarpacki, na linii Jasło-Zagórz było 6 par pociągów. No i co z tego? Nic, bo ostatni jechał o 15...
Jeśli to co piszesz jest prawdą to wynika 200 osób przewożonych pociągiem który jedzie 30 km/h i ma tylko kilka kursów dziennie jest wynikiem rewelacyjnym!!! W pociągu z Katowic do Lublińca czy z Gliwic do Kędzierzyna nigdy nie widziałem więcej niż kilka osób - a tam się pociągów nie likwiduje!!! To jest świetny argument przeciwko likwidacji jaki można podać radnym do sejmiku z naszego okręgu!!!
Spokojnie, spokojnie. Może ustalmy w końcu fakty.
Według przecieków: http://infokolej.pl/download.php?id=7810
z Wodzisławia Koleje Ślaskie mają uruchomić 1 pociąg bezpośredni do Katowic i 10 połączeń z wygodną przesiadką w Rybniku: 5 do Rybnika, 2 do Pszczyny i 3 do Czechowic - Dziedzic, razem 11 par pociągów w porównaniu do 7 obecnie. Jaka marginalizacja Wodzisławia? O ponad 50% więcej pociągów niż dotychczas!
Nieprawdą jest, że nie będzie połączeń między Bohuminem i Chałupkami. Wprost przeciwnie, zamiast 1 połączenia z Bohumina jak obecnie, ma być aż 7! 4 do Raciborza i 3 do Kędzierzyna.
Faktycznie przewozy na odcinku Chałupki - Wodzisław przy obecnej prędkości nie mają żadnego sensu i prawie nikt z nich korzysta. Według badań sprzed roku dobowa wymiana pasażerska na poszczególnych przystankach wynosiła:
Czyżowice: 34
Bełsznica: 51
Olza: 44
Rudyszwałd: 10
Chałupki: 60
Razem: 199, czyli dziennie z tego odcinka linii korzysta 100 osób (dzielimy przez 2, bo zazwyczja ktoś rano jedzie i popołudniu wraca, więc jest liczony dwukrotnie). Taniej byłoby te 100 osób wozić taksówkami niż pociągami.
Co do linii Rybnik - Pszczyna, to mimo niskiej prędkości, jednak po likwidacji przystanku Gotardowice, z którego nikt nie korzysta, czas jazdy między Żorami i Rybnikiem będzie konkurencyjny wobec autobusu.
Gdzie są PO-słowie typu Zawadzki??????????????????????????????????????????????????W d* mają miasto złamasy!
I co Mieczysławie Kieca? Chińsko turecki wizjonerze! Południową Bramę Polski musisz zamknąć.Następne twoje pseudo osiągnięcie. Jak tam molo na Balatonie- dwie kantówki oraz pół kubika desek i wielkie otwarcie z przecinaniem wstęgi. To są "osiągnięcia" na miarę Kiecy.
no ale dlaczego z Wodzisławia pociągi nie jadą do Katowic? A szynobusy pojada do Chałupek? pewnie nie przewiduje tego Marszałek,olewają Wodzisław i z drogami wojewódzkimi i z koleją,gdzie nasi radni Sejmiku i Posłowie?
Wodzisław będzie zmarginalizowany nie tylko przez ilość pociągów ale i przez fakt, że z Wodzisławia bezpośrednio można będzie wyjechać tylko do Rybnika ! NIech spadają z tymi kolejami śląskimi.
Tu się nie zgodzę bo właśnie że od nowego rozkładu jazdy mają jeździć szynobusy ale z tego co słyszałem nie będzie za dużo nowych pociągów. Więcej niż obecnie ale nie tyle aby Wodzisław mógł nie czuć się marginalizowany jeśli chodzi o kolej.
a autobusy szynowe jak w Czechach i tam sie oplaca,u nas nikt nawet o tym nie pomysli,lepiej sprawdzic czy dobra kasa na koncie,po co się wysilać,a z Wodzisławia do chałupek spokojnie mógłby szynobus smigać.
Koleje Śląskie - co raz bardziej przypominają ośmiornicę dla dziwnych interesów i tworzenia podspółek: http://www.imsig.pl/pozycja/2012/177/KRS/179548,SILESIA_RAIL_SP%C3%93%C5%81KA_Z_OGRANICZON%C4%84_ODPOWIEDZIALNO%C5%9ACI%C4%84
to dlaczego kilkuwagonowe pociągi nie były pełne ( puste też nie były) jest skomplikowane żeby tylko wymienić fatalną prędkość i fatalny rozkład jazdy na początek.
@karolek - te popołudniowe nigdy nie jeździły puste chociaż możliwe że w długim kilkuwagonowym pociągu 30 osób jak siedzi to ogólnie pociąg wygląda z przejazdu że jest jakby pusty... Pamiętaj jednak karolku że z naszych podatków biorą na utrzymanie pociągów i dlatego przynajmniej kilka na dzień powinne jeździć bo ma to wymiar społeczny.
i pięknie a czym można dojechać czy wyjechać w niedzielę czy soboty do Olzy???Karolku nie masz pojęcia co to znaczy nie każdy ma po 3 samochody w domu żeby wszędzie dojechać a nie każdy z młodzieży ma już prawko ..masakra gdzie jest Wót,Prezydent Wodzisławia , całe słynne LGD Morawskie wrota które tak dążą do integracji przygranicznej!!!!!!!!!!bo oni maja po 3 samochody i jeszcze służbowe i oni nie mają problemu
Popatrzcie trochę trzeźwiej! Te pociągi jeździły PUSTE!!! więc po co dopłacać do czegoś tak bardzo nierentownego.
Zmiana województwa? Na Slezsko-Moravsky Kraj? Całkiem dobry pomysł :)
Koleje Śląskie tylko bardzo wyraziście pokazały, gdzie władze tego województwa od lat mają Wodzisław. Zamknięcie linii do Chałupek + ograniczenie połączeń tylko do Rybnika pokazuje w jak głębokim poważaniu to niby-nasze województwo ma Południową Furtkę Polski, na której wiesza kolejne łańcuchy i kłódki, izolacja ze wszystkich stron z jednym wylotem i to tylko do rybnika, po prostu ścisły rezerwat, zasieki jeszcze tylko postawić :( Zmiana województwa to nasza ostatnia szansa.
Zwróćcie uwagę na ceny paliw w Wodzisławiu, miasto ma najdroższe paliwo w województwie. Może to jakiś zorganizowany spisek, pociągi likwidują, komunikację miejską likwidują, Jorzin mówi kupujcie auta i tankujcie... Na ul. Witosa kolejno są Statoil, Orlen i Shell. Na wszystkich trzech stacjach gaz (LPG) jest po 2,87zł. Nigdzie nie widziałem droższego.
zgadzam się z Arturem Klimkiem, żeby reaktywować połączenia kolejowe trzeba zwiększyć liczbę połączeń - gdyby pociągi odjeżdżały co 15-20 min to spokojnie wiele osób się zmieni środek transportu. po prostu koleją jest szybciej
widać jaką Wodzisław jest Południową Bramą Polski, wietrzną, bo wszystko wywiało, brak komunikacji MZK, PKP, Pzostaje kasa na benzynę i własne auto.
ale z drugiej strony posylac sklady po to aby jechaly 30 na godzine, a liczac z przystankami to srednio wyjdzie 20 km/h to tak jakby jechać rowerem. Tak wiec opinia KŚ mnie nie dziwi ale trzeba by było nakłonić je do deklaracji a najlepiej umowy pisemnej że jeśli tory będą wyremontowane to wtedy uruchomią linie. (wtedy zarowno samorządy jak i kolej bedzie miala motywacje do naprawy lini). I tym powinien zająć się marszałek i starosta.
co tylko na tyle was stać plk? tylko ze 40 km/h? byście się bardziej postarali to byście mogli nawet do 60-70km/h zwiększyć a tak to koleje śląskie mają nas w d***ie ;/
Niestety rejon Wodzisławia to dla władz wojewódzkich czarna dziura, nikt nie przejmuje się tym, że nie mamy jak dostać się w niedzielę, święta albo wieczorami czy nad ranem. Jakieś składy przynajmniej poranne i wieczorne a także świąteczne mimo prędkości 40km/h powinny zostać. Tutaj jest adres meilowy do pana marszałka województwa, jeśli choć część mieszkańców napisze do niego może coś da się w sprawie połączeń zmienić. marszal@slaskie.pl sejmik@slaskie.pl
fajny pociąg na zdjęciu a tak naprawde to grtay bruszą po rozzmytych torach , nie pozdrawiam
SKM'ka w 3mieście czy w Warszawie jest tak popularna bo posiada coś takiego jak wspólny bilet. a tu MZK ani myśli żeby dopuścić pasażerów z kartami okresowymi ZTZ przynajmniej do linii E-3. gdyby jeszcze istniała unia biletowa z kolejami śląskimi to z pewnością wiele osób przekonałoby do korzystania z komunikacji miejskiej.
Nie można karać mieszkańców za błędy PKP i doprowadzenie przez nich do fatalnego stanu torowisk. Koleje na Śląsku są opłacane przez wszystkich podatników i nie widzę powodów aby do Chałupek miały nie dojeżdżać chociaż w minimalnych ilościach np. 4 dziennie żeby z pracy i szkoły z Rybnika, Katowic i Wodzisławia można było wrócić!
radio taxi duet 42 i sześć.......
w innych rejonach województwa pociągi podobne prędkosci osiągają i nie są zamykane szlaki,niestety nasze lokalne władze nie interesują się problemami mieszkanców,bo tu interesu nie mają.gdyby były wybory to Starosta,wójtowie i nie wiadomo kto jeszcze dużo by obiecywali i bardzo by ich ten temat interesował.Tylko i wyłącznie wina lokalnych decydentów,nic nie potrafia w województwie ugrać,jakie mamy drogi wojewódzkie to każdy widzi.W Mszanie to powinna byc zamknięta z powodu kolein bo zagraża uzytkownikom.
Obudzicie sie ale to już jak zwykle będzie z póżno paliwo cały czas rośnie