Piątek, 26 kwietnia 2024

imieniny: Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

RSS

Śląski patrol: Tragiczny wypadek. Jedna osoba nie żyje, trzy są w szpitalu

14.03.2023 21:24 | 0 komentarzy | sqx

Tragiczny wypadek, w którym śmierć poniósł kierowca jednego z samochodów. To najważniejsza dziś wiadomość w śląskim patrolu. Piszemy także o zatrzymaniu sprawcy rozboju i handlarza podróbkami luksusowych zegarków. Czytaj też o zatrzymaniu licznej grupy nielegalnych imigrantów z Syrii.

Śląski patrol: Tragiczny wypadek. Jedna osoba nie żyje, trzy są w szpitalu
Na skutek tego zdarzenia trzy osoby podróżujące peugeotem trafiły do szpitala, kierowcy reanult niestety nie dało się uratować. / fot. Policja
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Bielsko-Biała - Nieuczciwy majsterkowicz

Jak wynika z relacji pracownika sklepu, w poniedziałek około 7:00 do marketu wszedł mężczyzna, który włożył towar do wózka sklepowego, a następnie niepostrzeżenie wyszedł z nim wejściem, wykorzystując moment, w którym do sklepu wchodził inny klient. Jak się okazało, przejechał wózkiem około dwustu metrów do zaparkowanego na innej ulicy samochodu, do którego zaczął pakować uprzednio skradzione elektronarzędzia. Jego zachowanie wbudziło zainteresowanie przechodnia, który niezwłocznie udał się do marketu, informując o zaobserwowanej sytuacji. Pracownik sklepu potwierdził brak towaru o wartości 700 zł.

O zdarzeniu zostali poinformowani mundurowi, którzy w wyniku podanego rysopisu oraz danych identyfikujących samochód sprawcy szybko namierzyli przedmiotowy pojazd, a następnie miejsce przebywania złodzieja. Okazał się nim mieszkaniec Pszczyny, który tymczasowo przebywa w jednym z mieszkań w centrum Bielska-Białej. W toku przeprowadzonego przeszukania policjanci zabezpieczyli część skradzionego w godzinach rannych sprzętu. 21-latkowi został przedstawiony zarzut kradzieży. Grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Mysłowice - Tymczasowy areszt dla sprawcy rozboju

10 marca 36-letni mysłowiczanin napadł na 69-letniego mężczyznę. Mężczyzna uderzył wypłacającego pieniądze z bankomatu seniora, a następnie skradł mu pieniądze. Sprawą zajęli się policjanci RPI, którzy m.in. zabezpieczyli nagrania z monitoringu i ustalali świadka tego zdarzenia. Ich czynności umożliwiły wytypowanie sprawcy przestępstwa. Jeszcze tego samego dnia stróże prawa pojechali do miejsca zamieszkania 36-latka i zatrzymali go. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a następnego dnia został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Na wniosek śledczych Sąd Rejonowy w Mysłowicach aresztował go na 3 miesiące. Za rozbój mysłowiczaninowi grozi nawet 12 lat więzienia.

Świętochłowice - Handlował podrobionymi zegarkami

fot. Policja

fot. Policja

W zeszłym tygodniu świętochłowiccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej w wyniku działań operacyjnych ustalili osobę, która na jednym z portali internetowych oferowała na sprzedaż zegarki z podrobionymi znakami towarowymi. 45-letni mieszkaniec Świętochłowic umówił się z klientem przed jednym z marketów. Do transakcji nie doszło, gdyż policjanci byli szybsi. Zatrzymali handlarza, a przy nim torbę z 60 sztukami zegarków z podrobionymi znakami towarowymi, w tym 46 luksusowej szwajcarskiej firmy. Oczywiście mężczyzna wszystkie produkty oferował do sprzedaży za bardzo niską cenę.

W przypadku wprowadzenia ich do obrotu właściciel praw do posługiwania się logotypami marek poniósłby stratę kilkuset tysięcy złotych. Policjanci są w trakcie gromadzenia materiału dowodowego, dzięki któremu będą mogli przedstawić 45-latkowi zarzuty związane z naruszeniem przepisów z ustawy o ochronie prawa własności przemysłowej. Zgodnie z tym przepisem, wprowadzanie do obrotu przedmiotów z zastrzeżonymi i podrobionymi znakami towarowymi grozi do 2 lat pozbawienia wolności, a jeżeli jest to stałe źródło dochodu, nawet do 5 lat więzienia.

W prowadzonym postępowaniu kryminalni współpracują z przedstawicielami kancelarii prawnych, które reprezentują markowe firmy.

Żywiec - Nielegalnie przekroczyli granicę. Zostali zatrzymani przez policjantów drogówki

fot. Policja

fot. Policja

W miniony czwartek tuż przed 6.00 policjanci z żywieckiej drogówki pełnili służbę w Sopotni Wielkiej. W pewnym momencie zauważyli kierującego renaultem traffic i dali mu sygnał do zatrzymania się. Ten jednak zignorował go i zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli pościg. Podczas trwającej ucieczki kierowca łamał przepisy ruchu drogowego i stwarzał zagrożenie na drodze. Gdy policjanci zatrzymali samochód, okazało się, że za kierownicą siedział obcokrajowiec. Wewnątrz pojazdu znajdowało się 19 osób, również obcokrajowców. Wszyscy zostali zatrzymani i przekazani funkcjonariuszom Placówki Straży Granicznej w Bielsku-Białej, którzy wykonywali z nimi dalsze czynności procesowe.

fot. Policja

fot. Policja

Jak ustalili, wszyscy byli obywatelami Syrii i przebywali na terenie naszego kraju nielegalnie. Pojazdem kierował ich rodak, 19-latek. Mężczyzna próbował zarobkowo przewieźć nielegalnych migrantów do krajów Europy Zachodniej. Usłyszał zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, organizowania nielegalnego przekraczania granicy oraz niezatrzymania się do kontroli. 19-latek został tymczasowo aresztowany. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet 8 lat więzienia. Pozostałym osobom przedstawiono zarzut nielegalnego przekroczenia granicy przy użyciu podstępu, za co grozi kara nawet 3 lat więzienia.

Częstochowa - Śmiertelny wypadek w Częstochowie

fot. Policja

fot. Policja

Do zdarzenia doszło we wtorek około 7:20 w Częstochowie na ulicy Aleja Marszałkowska. Ze wstępnych ustaleń policjantów z Wydzialu Ruchu Drogowego częstochowskiej komendy wynika, że jadący w kierunku Północy kierowca peugeota, którym podróżowały jeszcze dwie osoby, zauważył na jezdni metalowy pręt. Chcąc usunąć go z drogi, zatrzymał pojazd. W tym czasie jadący za nim 50-letni kierujący renault kangoo, najprawdopodobniej nie zauważył stojacego na drodze pojazdu i najechał na jego tył. Na skutek tego zdarzenia trzy osoby podróżujące peugeotem trafiły do szpitala, kierowcy reanult niestety nie dało się uratować. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Śledczy z Częstochowy będą wyjaśniać dokładne przyczyny i okoliczności tej tragedii.