Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

13.01.2020 07:39 | 67 komentarzy | kb

Niepokojące dane ogłosił Wyższy Urząd Górniczy, który przeanalizował liczbę zgonów naturalnych wśród górników. Wynika z nich, że znaczna cześć pracowników kopalń umiera w średnim wieku.

Górnicy umierają młodo
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W latach 2015-2019 w polskim górnictwie wystąpiły łącznie 54 przypadki takich zgonów, w tym 36 (66,7%) w kopalniach węgla kamiennego. Osiem spośród nich wystąpiło w zakładach przeróbki mechanicznej węgla (14,8%.). W 2019 roku w górnictwie miało miejsce 12 zgonów naturalnych.

Niepokoi to, że występują zgony wśród górników poniżej 40 roku życia oraz wśród jeszcze młodszych, w wieku 21-30 lat. W 2019 roku na 12 zgonów naturalnych 3 dotyczyły pracowników poniżej 40 lat, w tym 2 w grupie wiekowej 21-30 lat. Jednak najwięcej pracowników kopalń umiera mając powyżej 50 lat, jest to ok.  51% (28 zgonów).

Przemysł wydobywczy - górnictwo zaliczany jest do jednego z najbardziej niebezpiecznych miejsc pracy. Występują tam zagrożenia o charakterze technologicznym, związanym z udostępnieniem złoża i transportu oraz wynikające z tąpnięć, których do końca nie da się przewidzieć.   Górnicy są narażeni na wysoką temperaturę oraz zapylenie. To jeden z najniebezpieczniejszych zawodów.