Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Ulica 1 Maja jednak nie stanie się deptakiem

20.12.2017 09:43 | 47 komentarzy | kb

Ulica 1 Maja miała być przyjaznym dla mieszkańców deptakiem. Atrakcyjnym miejscem spotkań, w sąsiedztwie urokliwego Parku Zdrojowego. Podczas wtorkowej sesji radni zdecydowali, że tak się nie stanie. Skasowali pieniądze, które w budżecie były zapisane na rewitalizację tego rejonu miasta. 

Ulica 1 Maja jednak nie stanie się deptakiem
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Radny Szymon Klimczak (PiS) przedstawił podczas sesji budżetowej wniosek, w którym skasowano w budżecie na 2018 rok kwotę 150 tys. zł z przeznaczeniem na koncepcję modernizacji ulicy 1 Maja wraz z zagospodarowaniem parku przy ul. Żeromskiego i połączenie go z parkiem za budynkiem dawnej spółki brackiej.

- Mamy zawartą umowę na opracowanie koncepcji modernizacji tej ulicy. To my później poniesiemy konsekwencję decyzji radnych. Kto zapłaci odszkodowanie? Z czyich pieniędzy to zapłacimy? Mieszkańcy dopytują się o deptak, o ryneczek, o miejsca przyjazne dla jastrzębian, aby móc się tam spotykać. Wiele osób wie, że aleje, trzy centra miejskie i ul. 1 Maja są projektowane. Mieszkańcy nie będą zadowoleni z tego, że ulica 1 Maja nie będzie wykonana - mówiła podczas sesji prezydent Anna Hetman.

Koncepcja uczynienia z ul. 1 Maja deptaka przyjaznego mieszkańcom pojawiła się na początku tej kadencji i została poddana konsultacjom społecznym. Odcinek od ul. Karola Miarki do skrzyżowania z ulicą Tadeusza Kościuszki, obok domu handlowego, miał być wyłączony z ruchu. Mieszkańcy i handlowcy mieliby mieć zagwarantowany dojazd własnymi samochodami. Ulica miała być wkomponowana w sąsiadujący z nią Park Zdrojowy. Zakładano powstanie kaskadowych fontann. Pojawić się miały nowoczesne ławeczki dla spacerowiczów.

- To może być naprawdę fajna ulica. Taka wizytówka miasta, która ściągnie tutaj gości także z miejscowości ościennych. Jeżeli zacznie żyć swoim rytmem, to będzie to miejsce, o którym inne ośrodki miejskie mogą tylko pomarzyć. Pojawią się tam restauracje, kawiarnie itp. - mówił w 2016 r. podczas prezentacji w magistracie architekt Marek Wawrzyniak z firmy toprojekt.