Anna Ronin wygrała w sądzie z synem i synową Mirosława Lenka
Radna miejska i kandydatka na prezydenta Raciborza w 2014 i 2018 roku - Anna Ronin została uniewinniona wobec zarzucanych jej czynów. Autorami pozwu byli syn i synowa byłego prezydenta, a obecnego radnego Mirosława Lenka. Sprawa toczyła się przed sądem aż 4 lata.
Sąd apelacyjny oddalił pozew złożony przez syna i synową oraz dodatkowo zasądził na rzecz Anny Ronin zwrot kosztów postępowania (750 zł). To pozywający muszą pokryć wszystkie koszty sądowe pierwszej instancji oraz apelacji. Wyrok jest prawomocny.
Praca w wodociągach
W 2018 roku Anna Ronin, kandydując na prezydenta Raciborza w swoich materiałach wyborczych (gazetka Wolny Racibórz), informowała, że (wtedy przyszła) synowa ówczesnego prezydenta miasta Mirosława Lenka, a obecnie opozycyjnego radnego Rady Miasta miała zostać zatrudniona w spółce miejskiej – Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji (dziś Wodociągi Raciborskie) dzięki koneksjom i znajomościom swego teścia. Pozew przeciwko A. Ronin o naruszenie dóbr osobistych złożył wpierw syn byłego włodarza, a później jego obecna synowa. Według nich wszelkie informacje o rzekomym załatwianiu pracy przez prezydenta, rozpowszechniane przez Ronin w Wolnym Raciborzu były nieprawdziwe. Uważali też, że Anna Ronin bezprawnie wykorzystała wizerunek przyszłej synowej prezydenta miasta.
Przeprosiny i wpłata na WOŚP
Sprawa trwała prawie cztery lata. 18 listopada 2019 r. sąd pierwszej instancji w Rybniku wydał wyrok nakazujący Annie Ronin wydrukowanie w Nowinach Raciborskich oświadczeń z przeprosinami i zasądził dodatkowo wpłatę przez nią kwot: 3000 zł na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i 1500 zł na schronisko dla bezdomnych zwierząt w Raciborzu. Od wyroku I instancji Anna Ronin złożyła apelację do Sądu Apelacyjnego w Katowicach.
Skuteczna apelacja
30 czerwca 2022 Sąd Apelacyjny w Katowicach wydał prawomocny wyrok korzystny dla radnej Ronin. W wyroku tym w punkcie pierwszym Sąd Apelacyjny sprostował niedokładności w wyroku I instancji, a w punkcie drugim wydał zasadniczy wyrok, oddalając w całości powództwa syna i synowej Mirosława Lenka.
5 komentarzy
Ale co pani Ronin wygrała? Sąd uznał, że nie naruszyła dóbr osobistych tej pani, że to część kampanii wyborczej, a w niej wiele jest dozwolone. Jednak w sumie dziwne, że takie odmienne wyroki dwa sądy wydały, jeden skazał, drugi uniewinnił. Co tu jest grane?
Rozumiem że po tym wyroku Lenk wycofuje się z polityki .
Brawo. Tyle lat walki, podziwiam Panią.
No i powoli rzeczywistość jest odkłamywana. Pani Annie gratuluję sił.
Zero zdziwienia. Prezes wodociągów z czasów Lenka też został skazany. Tak się żyje w tym betonowym mieście