Kontrowersje wokół budowy stacji benzynowej w Radlinie. Mieszkańcy protestują
W samym centrum Radlina, u zbiegu ulic Korfantego i Mariackiej ma powstać ogólnodostępna stacja benzynowa. - Nie jest to wymarzona przez nas inwestycja, zwłaszcza w ścisłym centrum miasta, ale póki co jest ona zgodna z prawem - mówią tamtejsi włodarze.
W ostatnich dniach głośno jest o kierowcach blokujących stacje benzynowe na znak protestu przeciwko wysokim cenom paliw. W Radlinie głośno jest z kolei o planach budowy stacji benzynowej, która miałaby powstać w samym centrum miasta. - To jakiś absurd - mówią nam wzburzeni mieszkańcy.
Mieszkańcy łapią się za głowę
O tym, że w samym centrum Radlina, u zbiegu ulic Korfantego i Mariackiej ma powstać ogólnodostępna stacja benzynowa, okoliczni mieszkańcy dowiedzieli się kilkanaście dni temu. Zbiegło to się w czasie z pracami wyburzeniowymi domu jednorodzinnego, który przez wiele lat stał na działce. - Byliśmy pewni, że w miejsce starego domu powstanie nowy. Nigdy byśmy nie zgadli, że zostanie tu wybudowana stacja benzynowa - łapią się za głowę radlinianie. Zwróćmy uwagę, że działka, o której mówią mieszkańcy, sąsiaduje z: Placem Radlińskich Olimpijczyków, Miejskim Ośrodkiem Kultury oraz parafią pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. - W takim miejscu chcą zbudować stację paliw? To jakieś nieporozumienie. Przecież ta stacja oszpeci nasze centrum - mówią nam zatroskani mieszkańcy.
Głos radnej
Sprawę podczas majowej sesji radlińskiej rady poruszyła radna Romana Radowska-Polnik. - Czy prawdą jest, że niedaleko Miejskiego Ośrodka Kultury powstanie stacja benzynowa? - pytała włodarzy. - Ludzie dopytują, jak to jest możliwe, że w centrum miasta może powstać coś takiego. Od dłuższego czasu mówi się, że chcemy uspokoić ruch w centrum i pozwolimy, aby w tym miejscu powstała stacja benzynowa? Ludzie są oburzeni tą inwestycją - mówiła radna. Zwracając się do kierownictwa urzędu, prosiła ich o ustosunkowanie się do tej inwestycji.
Urząd nie jest zachwycony nową inwestycją
Odpowiedzi podczas obrad radnej Radowskiej-Polnik udzielił zastępca burmistrza Zbigniew Podleśny. - Z posiadanych przez nas informacji wynika, że nieruchomość u zbiegu ulic Mariackiej i Korfantego została sprzedana przez poprzedniego właściciela. Nabywcą jest lokalny przedsiębiorca z powiatu wodzisławskiego, który wszczął procedurę zmierzającą do budowy w tym miejscu dwustanowiskowej stacji paliw - mówił. Dodał, że decyzje w sprawie pozwolenia na budowę wydawać będzie starosta wodzisławski. Zbigniew Podleśny przypomniał, że opracowany kilkanaście lat temu miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego na przedmiotowej działce dopuszcza różnego rodzaju inwestycje, w tym również budowę stacji paliw. - Nie jest to wymarzona przez nas inwestycja, zwłaszcza w ścisłym centrum miasta. Wolelibyśmy tam innego rodzaju usługę, ale jest ona zgodna z prawem - mówił. Zwrócił, że planowana inwestycja zapewne będzie generatorem ruchu na skrzyżowaniu przy ul. Korfantego jak zwiększonego ruchu w ciągu już zatłoczonej ulicy.
Nie dla stacji benzynowej
Mieszkańcy nie zamierzają bezczynnie czekać, aż stacja benzynowa zostanie wybudowana. Już 18 czerwca od 9 do 11 koło fontanny na Placu Radlińskich Olimpijczyków zbierane będą podpisy przeciwko budowie stacji benzynowej w centrum. - Przyjdź i wyraź swój sprzeciw - mówią w stronę mieszkańców Radlina organizatorzy akcji.
Komentarze
48 komentarzy
Plan miejscowy zagospodarowania Biertultow daje możliwość powstania w tym miejscu stacji benzynowej.Wojt Marklowic ma wydać decyzję środowiskowa . Podpisy zbiorą i co dalej? Bo do magierki i reszty pedagogicznej sitwy w radzie z tym nie pójdą. To do kogo ci zbieracze mają teraz pretensje?Magierka dała postawić kloca przy urzędzie to czemu ma nie być stacji między fontanną a plebanią?
:))))))) Stacja paliw + myjnia tak z 5 stanowisk + paczkomat na 20 metrów. Będziecie mieli "usługi centrotwórcze", bo tyle właśnie są warte "plany miejscowe", nabywane przez "samorządy", za grube setki tysięcy złotych.
W czym przeszkadza stacja ? No w niczym ... każda wolna połać jakiegokolwiek miasta jest wykorzystana jak nie na supermarket to na myjnię lub stację paliw, wszędzie parkingi, banery reklamowe i architektoniczna anarchia. No ale większości to w niczym nie przeszkadza. Nie popieram Korwina ale on ma rację twierdząc że większość społeczeństwa to kompletni idioci dlatego to mniejszość powinna sprawować władzę.
Ale w czym niby ta stacja przeszkadza w tym miejscu? Czy komuś przeszkadza stacja obok biedronki czy intera? Niby w czym ma przeszkadzać?
I tak to jest... Stacja benzynowa - protest, maszty sieci komórkowej - protest, linia ŚN/WN - protest, droga - protest, linia kolejowa - protest....... Itd, itp..... Bo sąsiad za wyburzony dom dostał odszkodowanie, a ja nie! I zawsze coś komuś nie będzie pasować, coś będzie przeszkadzać. Potem płacz, że wszystko drogie, ale inwestor gdzieś musi "utopić" koszty uspokojenia protestów społecznych..... Jak śpiewał śp. Jan Kaczmarek - "Pero, peroooo! Bilans musi wyjść na zero."
Ci co zbierają te podpisy to prawdziwe dzbany. Po to Magierowa wydała decyzję pozytywną żeby teraz inwestor zrezygnował? To po co kupił ten teren?
Tak oto władze robią w konia ludzi bo niby nie są zadowoleni. Jaki pan taki kram.Nieudacznicy nie włodarze!
Ale zatankować auta chcą... Skoro chcą lokalu usługowego - to jakiego? - kolejnego sklepu z ubraniami? z elektroniką? banku? salonu telefonii komórkowej? spożywczaka? baru?