12 miesięcy bez pomysłu. Były pieniądze na Srebrną, ale ich nie wykorzystano
- Radny Paweł Rycka krytykuje prezydenta Dariusza Polowego.
- Nie podoba mu się, zastój w remoncie obiektów Unii Racibórz.
- Uważa, że Unia może się uczyć od klubów z Tworkowa i Nędzy.
Rycka odniósł się też do dotrzymywania słowa przez Dariusza Polowego. - Ja byłem z panem przy okrągłym stole i usłyszałem, że w sprawie lodowiska mamy kompromis. Później z internetu dowiedziałem się, że pan prezydent ma jednak dużo lepszy pomysł. Jak tak można, jak się z kimś umawia, dochodzimy do kompromisu, a potem pan prezydent wyskakuje z prezentacją super obiektu? To może jeszcze zaprojektujemy małe lotnisko, port? Łatwo się projektuje za pieniądze podatników. Zrobił pan to, a nie miał pan zgody radnych - Rycka robił Polowemu wyrzuty.
Fachowcy czy sfera domniemań?
W reakcji D. Polowy wpierw zażartował. - Cieszę się, że pan radny docenia moje możliwości sportowe i mówi, że wyskoczyłem z projektem - uśmiechnął się prezydent.
Wyjaśnił, że sytuacja wygląda tak, że w urzędzie rozmawia się z fachowcami i nie występuje już sfera domniemań, domysłów, ale rzeczywistych wymiarów działki pod inwestycję, zagospodarowania jej, kwestii bezpieczeństwa, dróg dojazdowych, czy ewakuacyjnych.
- Chodzi o umieszczenie tam waszego lodowiska. Stąd powód dla takiego racjonalnego wykorzystania tego terenu, że należy nowy budynek zlokalizować jak najbliżej kręgielni. Jak to zastosujemy to ściana w ścianę stanie nowy obiekt. Kręgielnia nie odpowiada współczesnym oczekiwaniom. To relikt z epoki Gierka. Dlatego uznałem, że warto wyszacować do końca ten projekt, zamiast poruszać się w sferze nieokreśloności. Chciałem mieć rzeczywisty kosztorys fachowca, tak, że można przetarg ogłaszać - tłumaczył radnemu D. Polowy.
Dodał, że nie da się stwierdzić przed wykonaniem dokumentacji, ile będzie kosztowała. - Przedstawiłem tę koncepcję na sesji, a państwo odnieśliście się, że nie warto tego robić i ja to szanuję - zaznaczył Dariusz Polowy.
Jasny sygnał
Rycka zauważył, że u prezydenta brakuje mu zapowiadanego przezeń dialogu. - Dostał pan od nas jasny sygnał, za ile można budować lodowisko, a wydał pan jeszcze 80 tys. zł na coś, czego nie ustalaliśmy. Miał pan wcześniej swój projekt, rozeszliśmy się po dyskusjach z konkretną propozycją. Tu powinien być dialog z tymi, którzy decydują. Z nami pan nie dyskutuje, a widać, że ze swoimi radnymi też nie. Sytuacja z panią radną Kusy jest tu przykładem - żalił się radny z Płoni.
- Nawet jak dialog jest, to pan mocno go odcina. Tracę do pana zaufanie. Ze spotkań z panem nic nie wynika. Kiedy się coś negocjuje, to wszyscy muszą z czegoś ustąpić. A pan robi coś, żeby powiedzieć: zobaczcie, jaki chciałem ładny obiekt, ale radni się nie zgodzili - kontynuował P. Rycka.
D. Polowy skomentował jego wystąpienie, że to "długi wywód pana radnego". Rycka odciął się: trwało krócej niż pana konferencje. Prezydent stwierdził, że najważniejsze, co powiedział Rycka to, potwierdzenie, że radni nie chcą lodowiska zaproponowanego przez Polowego i taka jest prawda. - Będziemy realizować projekt z budżetu - przekazał włodarz.
- To pan wiedział wcześniej, że my się nie zgodzimy na lodowisko za 24 mln zł i wydał pan 80 tys. zł na tą koncepcję? - spytał Rycka.
- Oczywiście nie było nawet takiego przypuszczenia, że odrzucicie tak dobry projekt. Ale jednak mnie zaskoczyliście - skwitował Dariusz Polowy.
Komentarze
10 komentarzy
Rydzka jest chu.a wart jak i reszta. Patrza tylko swojej dupy. Płonia płonia.... A gdzie reszta? Beton w miescie i biedronki co 50m. Piekne miasto
ta spółka Unia to jedna wielka pomyłka i studnia bez dna .. ściąga miejskie pieniądze,przeznacza je na działaczy i kopaczy ligi okręgowej a dzieciaki i tak za szkolenie płacą..
Niech rozbudują H2O w niedzielę od 10 kolejka 100 m, zainteresowanie ogromne
Rycka nie ogarnia rzeczywistości, ale przynajmniej otwarcie mówi że blokuje boisko ze sztuczną trawą i chce otaczarni na Płoni.
Do "cołaska" Lenk z Szukalską nic nie dali, bo nie dają ze swoich. Prawda jest taka że z pieniędzy przeznaczonych na boisko ze sztuczną trawą zabrali na swoje fanaberie ponad 2 miliony. Z łaski zostawili 1,2 milona, a chodziło o zablokowanie boiska ze sztuczną trawą.
,
Radni opozycji to mają chyba jakieś manie z kupowaniem terenów. Posługują się pewnym panem z Ogrodowej, by prezydent kupił od prywatnej osoby teren pod park, teren który Lenk sprzedał osobie prywatnej. Teraz ci sami radni chcą, by prezydent kupił od prywatnej osoby teren pod kolejne boisko, obok już istniejącego. Polityka opozycji to kupowanie terenów od prywatnych osób, na potrzeby kilku innych.
Prawdopodobnie chodziło o to, żeby wywołać efekt przekonania o blokowaniu przez radnych Lenka i Szukalskiej wszystkiego co dobre dla miasta. Tacy malkontenci co hamują rozwój Raciborza i pan Polowy - dobry prezydent, co trafił na złych radnych. Ale prawda jest taka, że Lenk z Szukalską dali pieniądze na modernizację bazy przy Srebrnej tylko Polowy i Paruzel z nich nie skorzystali przez cały rok.
Środowiska sportowe i trenerskie apelowały do radnych żeby zgodzili się na boisko ze sztuczna nawierzchnią zamiast trawiastego. Ale NIE! Oni muszą pokazać kto tu rządzi. Tym sposobem wciąż czekamy. Super opozycja k*****
No tak tylko Polowy może stawiać na swoim,radni maja być tylko maszynkami do głosowania tak,tak tylko trolle mogą pełnić taką funkcję!albo Polowy mógł sobie zapewnić większośc w radzie skoro jest taki najlepszy!
Nie uważam żeby Racibórz potrzebował na Srebrnej dwóch boisk. Warto wziąć pod uwagę że każdy nowy obiekt generuje koszty utrzymania. Prawda jest taka że boisko ze sztuczną nawierzchnią dawno by stało gdyby opozycja nie musiała postawić na swoim.