Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Polska 2050 Szymona Hołowni chce do rady miasta i powiatu raciborskiego

01.02.2022 10:38 | 20 komentarzy | żet

Dominik Konieczny, Dawid Wacławczyk i Dariusz Polowy to "kluczowi hamulcowi" zmian w raciborskiej polityce. Ich wymiana jest po prostu niezbędna - uważa raciborzanin Alan Wolny ze stowarzyszenia Polska 2050.

Polska 2050 Szymona Hołowni chce do rady miasta i powiatu raciborskiego
Ewa Ogrodnik, Martyna Samek, Beata Górka i Alan Wolny podczas akcji na raciborskim rynku.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Wasz ostatni happening był wymierzony w politykę PiS, która - jak podnosicie - doprowadziła do drożyzny. Co waszym zdaniem przyczyniło się do wzrostu inflacji? Jakie działania powinni podjąć rządzący, aby uporać się z tym problemem?

- Akcja, jaką zorganizowaliśmy z początkiem tego tygodnia pod hasłem #PiSJestZaDrogi, skierowana była w politykę PiS wobec rosnącej lub raczej galopującej inflacji przetaczającej się przez Polskę. W politykę PiS wobec drożyzny poza wszelką kontrolą. Prościej, wobec oleju za 9,99 zł za litr, wobec ziemniaków 2x droższych, wobec paliwa za 5,80 zł. Chcieliśmy pokazać, że działania aparatu partyjnego z Nowogrodzkiej, dają efekty w postaci gigantycznych rachunków za gaz czy prąd dla gospodarstw domowych i dla przedsiębiorców.

Akcja ma pokazać jakość działań ekonomicznych PiS na przykładzie kar za kopalnię w Turowie, to jak lekką ręką wydali 70 mln zł na wybory kopertowe, czy ponad 150 mln zł na niewiele warte maseczki. Oczywiście wszystko z naszych składek, naszych pieniędzy. Lekką ręką przepuszczane są bardzo duże kwoty, które można by wydać lepiej.

Akcja jest w końcu aktem informacyjnym, odartym z szerzonej przez media rządowe nieprawdziwej propagandy sukcesu i dobrobytu. Pokazujemy to, co widzimy za każdym razem robiąc zakupy, czy płacąc rachunki. Jest drogo. Jest drogo za sprawą działania PiS.

Postawienie znaku równa się  między „PiS” i drogi” w Raciborzu ma szczególny wydźwięk. W Naszym mieście od ponad trzech lat słyszymy hasła o dobrobycie, hasła o wielkości. Jesteśmy zapewniani o sukcesach. Problem polega na tym, że poza zapewnieniami obserwujemy chaos Rady Miasta. Widzimy kompetencje wątpliwej jakości w magistracie. Jest słabo. Zajmujemy się dużymi projektami na papierze, zamiast wykonywać małe zmiany, które tworzą zasadniczą różnicę.

Wracając do tematu skutecznej walki z inflacją na konkretnym przykładzie:

Ceny paliw - wprawdzie nie mamy wpływu na ceny surowca, ale na akcyzę już tak. Na dniach wchodzi obniżka VATu na paliwa ale z niej nie skorzystają przedsiębiorstwa, czyli ceny produktów w sklepach po prostu nie drgną. Co innego gdyby obniżyć akcyzę, przed czym tak skutecznie protestuje rząd. Ciekawe, że jeszcze parę lat temu Jarosław Kaczyński sam takie rozwiązanie proponował.

- Czy jako Stowarzyszenie Polska 2050 w powiecie raciborskim rozważacie start w kolejnych wyborach samorządowych? Jeśli tak, to czy zamierzacie ubiegać się o mandaty w Radzie Miasta Racibórz, w Radzie Powiatu Raciborskiego, a może tu i tu?

- Stowarzyszenie Polska 2050 to przede wszystkim ruch społeczny. Co to znaczy? Nasze działania nie są definiowane przez pryzmat korzyści politycznej. Nie kalkulujemy co przyniesie większy zysk, co się bardziej opłaca. Nasze działania nie mają kierunku MY jako stowarzyszenie, a MY jako wspólnota, krajowo polska, regionalnie śląska, lokalnie raciborska.

Zdajemy sobie sprawę, że nie jest to obecnym standardem jakości sceny politycznej, ale to nas wyróżnia. Tą zmianę standardu budujemy. My nie tylko stanowimy spójny, czytelny nurt będący alternatywą dla PO i PiS. Nie tylko jesteśmy nową jakością, ale przede wszystkim każdego dnia udowadniamy, że wiemy jak, potrafimy, że działamy. Codziennie pokazujemy, że się da, że można mówić prawdę, że można wspólnie coś osiągać.

Wiele wykonanych zmian nie wymagało udziału w bałaganie serwowanym przez Urząd Miasta w Raciborzu. Wiele tych działań, które chcemy wykonać nie potrzebują stanowisk – stąd też nie przez pryzmat stanowisk patrzymy na miasto i powiat. Nie jest to cel, a ewentualne narzędzie.

Zresztą często mówimy o odpowiedzialności stąd też odpowiedzialnie:

Członkowie stowarzyszenia będą ubiegać się o mandaty w Radzie Powiatu, chcąc uzupełnić jej skład o osoby ze świeżym spojrzeniem, energią i pasją wpisaną w nasze DNA.

Członkowie stowarzyszenia będą tworzyć kampanię mającą na celu naprawę bałaganu w Radzie Miasta. Chcemy zastąpić szerzący się chaos dyskusją nad projektami, planowaniem działań i ich realizacją.

To jednak nie wszystko. Nie zapominajmy, że kluczowymi hamulcowymi zmian dla polityki raciborskiej, to niezbyt dobrane trio prezydentów. Tu zmiana jest niezbędna. Tej zmiany Racibórz potrzebuje. Jako mieszkańcy zasługujemy na kompetentnego zarządcę potrafiącego utrzymać samorządowy ciężar urzędniczy. Jednocześnie na tyle skutecznego polityka, że będzie w stanie wypracować kompromis, dający najlepsze warunki dla skutecznej pracy radnych.

To definicja nowego prezydenta miasta ze Stowarzyszenie Polska 2050.

Na koniec, Polska 2050 ma siłę i determinację budowania polityki województwa śląskiego w obrębie Sejmiku Wojewódzkiego – w tym momencie tego głosu na rzecz Raciborza bardzo brakuje. Oczywistym też jest budowania skutecznego głosu wspierającego miasto w wyborach centralnych. Jestem przekonany, że ruch Polska 2050 znacząco wzmocni swoją pozycję w Warszawie.

- W 2017 roku próbował pan swoich sił w wyborach samorządowych. To były wybory uzupełniające do raciborskiej. Czy przy okazji kolejnych wyborów zamierza pan starać się o mandat radnego?

- Zgadza się. Wybory sprzed niemal pięciu lat, to była prawdziwa szkoła politycznego życia. Samodzielny start, jeśli chodzi o efekt był skazany na porażkę, to fakt, ale to co przez etap kampanijny udało się osiągnąć, procentuje do dziś. Może to dziwić, ale zdobyte 11 głosów, do dziś stanowi dla mnie największą polityczną radość.

Nie zapominajmy też, że zostałem pokonany przez nie tyle dobrego radnego Michał Kuligę, ale przede wszystkim przez świetnego człowieka, który zdaje się kochać Ostróg jak mało kto.

Czy zamierzam w nadchodzących wyborach starać się o mandat radnego? Po pięciu latach od pierwszego startu moja polityczna pasja się nie zmieniła, jednak cele wyważone są już zgoła inaczej. Przede wszystkim celem jest być zadowolonym z wyborów, to znaczy w dalszym ciągu udowadniać, że lokalna polityka to mniej Warszawy, a więcej Raciborza. To znaczy pracować nad akcjami z ludźmi, to znaczy pracować nad projektami dla ludzi. Drugim celem jest współtworzenie jak najbardziej skutecznej drużyny, która pomimo różnic, w dzień po wyborach będzie chciała wspólnie wypracowywać kompromisy. Pamiętajmy, że to one budują skuteczność polityczną.

- Co ma Hołownia, czego nie ma Kaczyński, Tusk czy Budka?

- Co ma Hołownia, czego nie mają inni? Polska 2050 ma Szymona Hołownię. Mamy lidera, jakiego od dawna na scenie politycznej nie było. To energia, z której czerpią wszystkie partie, nawet PiS. To osoba z wizją, pomysłami i planem. To synonim mówię = działam. To z jednej strony skuteczny przywódca, z drugiej porządny człowiek.

Tak jak wcześniej powiedziałem, mniej Warszawy, a więcej Raciborza. Stowarzyszenie Polska 2050 w Raciborzu to dobrze skomunikowana, działająca, pomysłowa, zróżnicowana ekipa chcąca działać społeczne. To w każdym przypadku 99% społecznika i 1% polityka.

Pyta Pan co ma Hołownia, a czego nie mają inny?

Hołownia ma Beatę Górkę – osobę ciepłą, oddaną drugiemu człowiekowi. Zawsze gotową do pomocy. To osoba, która działa z sercem. Wulkan energii. To ona tworzy rodzinę stowarzyszenia Polska 2050 od samego początku.

Hołownia ma Ewę Orłowską – zawsze chętną, żeby działać. Zawsze gotową do wsparcia każdego z naszych projektów. Jest opiniotwórcza. Buduje spokój zespołu, kiedy tego potrzebujemy. Polska 2050 to jej dom.

Hołownia ma Ewę Ogrodnik – chyba żadna nasza akcja nie odbyła się bez jej udziału, a wszystkie z jej udziałem zyskiwały na skuteczności. Wysoce merytoryczna, ważąca opinię, a jednocześnie z charakterem. Jest skutecznym recenzentem obieranych strategii.

Hołownia ma Kubę Górkę – kiedy mówimy wiemy jak, kiedy organizujemy zbiórki, pomoc dla innych, kiedy chcemy z każdą akcją być lepsi, robić więcej, to jest to jego zasługa. Nasz ruch nie byłby taki sam bez niego.

Hołownia to ponad 25 tysięcy wolontariuszy w całej Polsce. To siła ulokowana nie w stanowiskach, czy portfelu, a w ludziach chcących działać dla społeczeństwa.

- Jak liczne jest wasze stowarzyszenie w powiecie raciborskim?

Ciężko jest oszacować pełną liczbę, jeśli w organizowaniu akcji, stawiamy przede wszystkim na drugiego  człowieka. Kilkunastu stałych członków, kilkudziesięciu wolontariuszy, sympatyków. Zapewne już kilka setek uczestników Naszych wydarzeń – to liczby, z których jesteśmy bardzo dumni.

Ludzie:

Alan Wolny

Alan Wolny

Działacz społeczny, obecnie związany z Polską 2050 Szymona Hołowni. Radny Miasta Racibórz i Zastępca Przewodniczącego Rady Miasta Racibórz

Michał Kuliga

Michał Kuliga

Wiceprezydent Raciborza