środa, 24 kwietnia 2024

imieniny: Aleksandra, Horacego, Grzegorza

RSS

Dwie nowe izolatki w szpitalu mogą kosztować 4 mln zł

19.01.2022 11:15 | 0 komentarzy | ma.w

To najbliższe plany rozbudowy oddziału zakaźnego na Gamowskiej. Dyrektor szpitala rejonowego w Raciborzu rozwiewa nadzieje na poszerzenie w nim bazy łóżkowej. - Lekarzy zakaźników jest jak na lekarstwo - mówi Ryszard Rudnik.

Dwie nowe izolatki w szpitalu mogą kosztować 4 mln zł
Dyrektor szpitala Ryszard Rudnik chce pozyskać ministerialne środki na dobudowanie dwóch izolatek do oddziału zakaźnego w Raciborzu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Na Śląsku działa obecnie 7 oddziałów zakaźnych, a 3 z nich - w ocenie Ryszarda Rudnika - działają "w miarę". - To Cieszyn, Chorzów z konsultantem wojewódzkim, Racibórz i może Bytom. Pozostałe są szczątkowe, gdzie czasami jest tylko jeden lekarz i one znikną w najbliższym czasie - przepowiada dyrektor z Raciborza.

Do jego wypowiedzi odniósł się członek zarządu Powiatu Raciborskiego i długoletni samorządowiec z Nędzy - Andrzej Chroboczek. - Jak otwieraliśmy oddział zakaźny, to przejęliśmy kadrę z okolicy, bo zamykały się dwa inne takie oddziały w sąsiednich szpitalach. To się nie wzięło znikąd. Gdyby były takie potrzeby, to byłoby więcej takich specjalistów na rynku. Mówimy o tamtym czasie. Dziś sytuacja pandemiczna pokazała, jak źle w skali kraju jesteśmy do niej przygotowani. Jak zwiększymy oddział, to oczywiście obłożymy go chorymi, ale nie znajdziemy obsługi - skomentował Chroboczek.

Andrzej Chroboczek

Dyrektor Rudnik podkreślił, że cieszy się z faktu, że w raciborskim oddziale zakaźnym pracuje młoda kadra. - Ileś lat ma jeszcze przed sobą, o ile zechce z nami współpracować. To jest jedyny plus tej sytuacji - ocenił przed komisją zdrowia szef lecznicy.

Przy okazji opowiedział o możliwości uzupełnienia kadr pracownikami z Ukrainy i Białorusi.

- Pozyskaliśmy ostatnio osobę z Białorusi, która dziś pracuje na zakaźnym. 4 kolejne osoby ze wschodu też u nas pracują. Nie wiem jednak jakie będą potem przepisy zezwalające na ich pracę, bo teraz działa ustawa covidowa i mogą pod nadzorem pracować. Zgłaszają się do nas następni, ale nie mogą w Polsce być lekarzami. Pomagamy im nostryfikować dyplomy. Już wcześniej mieliśmy kilku takich medyków, ale żaden z nich nie zdał w Polsce egzaminu lekarskiego. Pracownicy medyczni spoza Unii Europejskiej muszą zdawać u nas wszystko od początku, tak jakby byli wciąż studentami medycyny, mimo tego, że mają po 2 albo 3 specjalizacje i bogate doświadczenie - podsumował swoją wypowiedź na forum komisji zdrowia Ryszard Rudnik.

Ludzie:

Ryszard Rudnik

Ryszard Rudnik

Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu

Władysław Gumieniak

Władysław Gumieniak

Radny powiatu raciborskiego.