Czwartek, 18 kwietnia 2024

imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Gościsława

RSS

Oni zostali pomocnikami Mikołaja. Szlachetna Paczka ma w Krzanowicach swój magazyn

11.12.2021 11:53 | 1 komentarz | mad

Do 12 rodzin z terenu gminy Krzanowice trafi w tym roku pomoc w ramach Szlachetnej Paczki. Ta jest możliwa dzięki zaangażowaniu szeregu grona osób. Działaniami kieruje raciborzanka – Natalia Kiszka-Miłota.

Oni zostali pomocnikami Mikołaja. Szlachetna Paczka ma w Krzanowicach swój magazyn
11-12 grudnia to tzw. Weekend Cudów. W tym czasie trafią do potrzebujących rodzin paczki ufundowane przez darczyńców
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Najczęściej wskazywano węgiel

Pomysł utworzenia w Krzanowicach magazynu Szlachetnej Paczki zrodził się w głowie Katarzyny Michalak, menadżerki operacyjnej Stowarzyszenia Wiosna. Wśród społeczników zainteresowała pomysłem raciborzankę, Natalię Kiszkę-Miłotę, która od trzech lat działa dla Szlachetnej Paczki.

- Jest super, zostaliśmy mile przyjęci, byłam pod ogromnym wrażeniem gościnności. Dostaliśmy dużo wsparcia od Urzędu Miejskiego w Krzanowicach, dzięki gminie mamy m.in. dodatkowego busa i możemy rozwozić paczki. Cała społeczność jest pozytywnie nastawiona na Szlachetną Paczkę. Pomogła nam też szkoła, która udostępniła miejsce na magazyn, współpracowaliśmy także z parafią - powiedziała nam liderka.

Wylicza, że w tym roku pomoc trafi do 12 rodzin. W pomoc zaangażowało się natomiast sześcioro wolontariuszy, w finał, czyli w tzw. Weekend Cudów wsparło ich dodatkowo około 20 osób.

Justyna z Wojnowic po raz drugi działa dla Szlachetnej Paczki. - W tamtym roku był to rejon Racibórz, tym razem działam na terenie gminy, której mieszkam - wyjaśniła. Dodała, że chętnie angażuje się w takie akcje

Kiszka-Miłota przyznała, że rodziny, które otrzymują pomoc, wśród najpotrzebniejszych rzeczy, które chciałyby dostać, wskazywały: żywność trwałą, środki chemiczne czy kosmetyki.

- Dużo rodzin potrzebuje opału. Mamy w tym roku taką sytuację, że tona węgla podrożała, dlatego to była jedna z głównych potrzeb - dodała liderka.

Całą rozmowę z Natalią Kiszką-Miłotą można zobaczyć w poniższym wideo:

2 mln Polaków żyje za mniej niż 20 złotych dziennie

Weekend Cudów to wyjątkowe dni, podczas których kilkaset tysięcy osób w Polsce angażuje się w działania Szlachetnej Paczki, a wolontariusze pukają do drzwi kilkunastu tysięcy potrzebujących rodzin i przekazują im mądrą, dedykowaną pomoc przygotowywaną od tygodni przez darczyńców.

W ten czas potrzebujący otrzymują nie tylko pomoc materialną, ale także odzyskują nadzieję i poczucie, że są dla kogoś ważni. To szczególnie potrzebne w tym roku, kiedy skutki pandemii w pierwszej kolejności dotknęły tych, którzy już wcześniej mierzyli się z wieloma trudnościami.

W Krzanowicach wśród wolontariuszy pojawiła się m.in. Adrianna Sławek z Raciborza. Jako wolontariuszka w działania Szlachetnej Paczki zaangażowała się po raz pierwszy, ale nie pierwszy raz miała z nią styczność, bo w zeszłym roku była darczyńcą. - Czuję się w tej roli fantastycznie. Realnie pomagamy tym, którzy tej pomocy potrzebują - przyznała

Jak pokazuje Raport o Biedzie 2021: w ostatnim roku liczba skrajnie ubogich Polaków wzrosła o prawie 400 tysięcy. Aż 2 mln osób żyje poniżej granicy skrajnego ubóstwa, czyli w warunkach stałego zagrożenia dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Za mniej niż 20 złotych dziennie. Dzięki darczyńcom, wolontariuszom i partnerom setki tysięcy osób, którym codziennie towarzyszy obawa o to, czy wystarczy pieniędzy na jedzenie, otrzyma pomoc.

Wciąż możesz stać się częścią Weekendu Cudów

Jeśli nie mogłeś przygotować Paczki, nadal możesz stać się częścią Weekendu Cudów i pomóc, wspierając program wpłatą. - Twoja złotówka zasili machinę dobra, uruchomi szereg działań i pozwoli nam pracować nad kolejną edycją Szlachetnej Paczki. To od wpłacających zależy to, czy Paczka w przyszłym roku się odbędzie i jak duża będzie skala jej działania – przekazuje Stowarzyszenie Wiosna. Szczegóły znajdują się na stronie www.szlachetnapaczka.pl.

- Od zawsze lubiłam pomagać, mam to po rodzicach - powiedziała nam Karmen Kretek z Krzanowic. Dodała, że dotąd jej rodzice byli dwukrotnie darczyńcami, obserwując to, stwierdziła, że chce zaangażować się jako wolontariusza. - Działam tak po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni - dodała