Czwartek, 25 kwietnia 2024

imieniny: Jarosława, Marka, Elwiry

RSS

Narkomani na os. Dąbrówki stali się niebezpieczni i zastraszają przedsiębiorców

10.11.2021 07:26 | 7 komentarzy | ska

Na wielu osiedlach w Rybniku pojawia się problem narkomanii, handlu środkami odurzającymi, a co za tym idzie także zakłócania miru domowego i ciszy nocnej. Jeszcze gorzej staje się, kiedy w celu pozyskania pieniędzy na narkotyki lokalni narkomani zaczynają zastraszać mieszkańców i przedsiębiorców. Do takich sytuacji dochodziło w ostatnim czasie na osiedlu Dąbrówki.

Narkomani na os. Dąbrówki stali się niebezpieczni i zastraszają przedsiębiorców
Przedsiębiorcy z osiedli Dąbrówki i Chabrowej znają niebezpieczne zjawisko. Czy wraz ze zwiększeniem patroli policyjnych, to miejsce stanie się bezpieczniejsze?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Narkomani na os. Dąbrówki stali się niebezpieczni i zastraszają przedsiębiorców

Wielu mieszkańców i sklepikarzy toleruje miejscowych oprychów, bo w wielu przypadkach pozostają niegroźni i co najwyżej mogą poprosić o parę złotych, niby na jedzenie. Sytuacja staje się niebezpieczna, kiedy pojawia się zastraszanie. Przekonać o tym mogli się pracownicy Piekarni Zając na os. Dąbrówki. - Na początku narkomani podchodzili czasem do naszego kierowcy, prosząc o jedzenie. Aby się odczepili, dostawali bułkę i nie było problemu. W końcu doszło jednak do sytuacji, kiedy podczas rozładunku towaru jeden ze zbirów stanął w drzwiach i stwierdził, że jego „ekipa” doskonale widzi, że interes dobrze nam idzie. W związku z tym, nie interesują ich już chleby czy bułki, ale pieniądze. Wcześniej zdarzały się sytuacje, że do piekarni wchodziło kilku takich delikwentów i rozsiadało się w środku, a kasjerki dostawały gęsiej skórki. Wówczas był to tylko „pokaz siły”, ale nie zmienia to faktu, że może dojść w końcu do niebezpiecznej sytuacji – mówi nam pan Szymon, właściciel piekarni. 

Właściciel punktu w związku z zastraszeniami był zmuszony na tydzień zamknąć swój sklep. W tym czasie dokonał odpowiednich inwestycji, m.in. w ochronę, monitoring i systemy alarmowe. - To nie jest tak, że jesteśmy odosobnionym przypadkiem. Pytałem innych przedsiębiorców i wielu doskonale zna ten problem. Niestety też są przypadki, że godzą się na warunki zbirów i przekazują im haracze. Czy tak powinno być w państwie prawa? - pyta szef piekarni. Incydenty w swoim lokalu zgłosił na policję, a policjanci przyjęli zgłoszenie i złapali sprawcę wymuszenia rozbójniczego. Czy to jednak zakończy sprawę? - To tylko wierzchołek góry lodowej. To tylko jeden z całej grupy – tłumaczy przedsiębiorca. 

Warto podkreślić, że po przyjęciu zgłoszenia 28 października, już po kilku godzinach sprawca był w rękach policjantów, którzy wnioskowali m.in. o dozór policyjny dla sprawcy przez 5 dni w tygodniu. Prokuratura jednak nie zgodziła się na taki krok i skończyło się na przesłuchaniu.

Ciemno nocą przy galerii

- Panie, nie ma dnia, żebyśmy nie wzywały policji. Raz jakiś przyjdzie i zaczyna wyzywać nas i klientów, innym razem kolejny delikwent wchodzi i zaczyna drzeć się na cały sklep, albo kradnie lub niszczy. Co żeśmy już się strachu najadły, to tylko my wiemy. Tak samo boimy się wychodzić, kiedy późno kończymy zmianę, np. w soboty. Wtedy wychodzimy wszystkie razem i szybko do samochodów – słyszymy od jednej z kasjerek marketu spożywczego przy Raciborskiej, tuż obok osiedla Chabrowa. To pokazuje, że zjawisko niebezpiecznych grupek i pojedynczych narkomanów jest w tym miejscu realne i groźne.

Dzielnicowi od lutego mają specjalny plan

Czy policja wie o takich sytuacjach? Spytaliśmy, czy od początku roku w obrębie osiedla Dąbrówki policjanci odnotowali interwencje związane z gromadzeniem się niebezpiecznych grup osób. - W związku z powyższymi tego typy zgłoszeniami odnotowano 66 interwencji. W związku z podjętymi czynnościami 7 osób zostało doprowadzonych do wytrzeźwienia, policjanci nałożyli 35 mandatów karnych za wykroczenia szczególnie uciążliwe, skierowali 2 wnioski do sądu o ukaranie oraz dwukrotnie pouczyli za wykroczenia. 2 osoby były zatrzymywane Dwukrotnie interwencja została przekazana Straży Miejskiej- informuje asp. Bogusława Kobeszko, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. Co do samych interwencji przy piekarni, pani rzecznik zapewnia, że zakończyły się one ujęciem sprawcy. - Z końcem października miała miejsce interwencja w Rybniku na ul. Dąbrówki 5A, gdzie według zgłoszenia grupa 5-7 osób dobijała się do drzwi sklepu z pieczywem. Sklep zamknięty, na miejscu pracownica bała się.  Na miejscu patrol nie potwierdził zgłoszenia (nie zastał osób). Pracownicę poinformowano o toku postępowania.Następnie właściciel piekarni nawiązał kontakt z dzielnicowym odnośnie wskazanej sytuacji. Policjant poinformował go o toku postępowania i złożenia zawiadomienia w tej sprawie. Policjanci prowadzą wzmożone kontrole w godzinach dostawy oraz otwarcia punktu. Właściciel piekarni wraz z pracownikiem stawili się następnego dnia w KMP Rybnik celem złożenia zawiadomienia. Przyjęto zawiadomienie dotyczące wymuszenia rozbójniczego. Sprawca został zatrzymany – wyjaśnia asp. Kobeszko.

Dzielnicowym z tego rejonu są znane skargi mieszkańców na grupowanie się osób na klatkach schodowych, w rejonie bloków, którzy mają spożywać alkohol, zażywać substancje psychoaktywne. W związku z powyższym od lutego 2021 dzielnicowa prowadzi Plan Działania Priorytetowego polegający na kontroli rejonu klatek schodowych gdzie jest największe natężenie zjawiska (Klatki Dąbrówki 1, 3 i 5).

Będą wzmożone patrole, także w weekendy

Jak zauważa przewodnicząca zarządu dzielnicy Maroko-Nowiny Jadwiga Lenort, powszechnie znany jest problem grupowania się osób na klatkach schodowych, szczególnie w blokach 1,3 i 5 na osiedlu Dąbrówki. Stąd podjęta decyzja o zwiększeniu patroli policyjnych w tym miejscu. - Przedstawiona sytuacja bardzo mnie zaniepokoiła, dlatego podjęliśmy decyzję o skierowaniu dodatkowych patroli, także weekendowych ze specjalnej puli urzędu miasta. Choć mamy koniec roku i finanse już się kończą, będziemy monitorować te sytuacje. Także w weekendy, kiedy kończą pracę sklepy w galerii przy Raciborskiej będziemy chcieli, aby pojawiała się tam policja – zapewnia Jadwiga Lenort, podkreślając bezpieczeństwo jako najwyższy priorytet.

(ska)

Zestawienie innych interwencji policji, odnotowanych na osiedlu Dąbrówki od 1 stycznia 2021 do 31 października 2021:

Osoby bezdomne na klatkach itp.:

Odnotowano 28 interwencji, 3 przekazane SM, ukarano 5 MKK, 1 x pouczenie 1 x Izba Wytrzeźwień, 1 x karetka pogotowia. 

Zakłócanie porządku, ciszy nocnej:

Odnotowano 17 zgłoszeń, nałożono 1 MKK, sporządzono 1 niosek o ukaranie , 5 x pouczono

Pozostałe zgłoszenia niepotwierdzone.

Zgłoszenia dotyczące posiadania narkotyków, handlu, ujawnione:

Odnotowano 15 zgłoszeń. W związku z powyższym zatrzymano 4 osoby. Pozostałe zgłoszenia niepotwierdzone.

Ponadto:

Interwencje domowe - 37

Zgłoszenia dotyczące ruchu drogowego - 30

Zgłoszenia Kradzieży - 15 (3 niepotwierdzone zgłoszenia, 1 zatrzymanie)

Włamania - 9 zgłoszeń (1 niepotwierdzone)

Zniszczenia mienia – 5 zgłoszeń (3 niepotwierdzone)

Oszustwa - 10 zgłoszeń

Pobicia - 3 zgłoszenia (1 niepotwierdzone)

Zaginięcia i osoby poszukiwane - 13 zgłoszeń

Zgony i próby samobójcze - 11 zgłoszeń

Inne interwencje tj. pogryzienie przez psa, nękanie, groźby byłych partnerów itp. - 19 zgłoszeń

Bezpodstawne zgłoszenia - 11 zgłoszeń

Statystyki zgłoszeń do Straży Miejskiej:

Os. Dąbrówki (01.01. 2021 r. - 31.10.2021 r.)

Zgłoszenia - 92

Kontrole - 32

Mandaty karne - 12

Pouczenia - 22

ul. Chabrowa (01.01. 2021 r. - 31.10.2021 r.)

Zgłoszenia - 66

Kontrole - 4

Mandaty karne - 7

Pouczenia - 28