Inauguracja spotkań prezydenckich. Do Polowego przyszło pięcioro mieszkańców Miedoni
To najmniejsza dzielnica Raciborza, ale na poprzednich wizytach głowy miasta zainteresowanych było znacznie więcej. Nowością tego cyklu spotkań jest rozpoczynanie ich od rozliczenia się ze złożonych poprzednio obietnic.
5
Czy z ul. Podmiejskiej w stronę Rudnika można wytyczyć ścieżkę rowerową, remontując tamtejszą drogę polną?
Józef Galli sugerował, by zgłosić się z tym projektem do Funduszu Dróg Samorządowych. Od Koniecznego dowiedział się, że uzasadniony jest remont tej drogi. - Sporo namułów tam zostało naniesionych. Ta droga nie nadaje się do cięższego transportu - ocenił.
6
Woda z pól zamiast rowem płynie wprost do posesji mieszkańca. Problem występuje odkąd wyremontowano ul. Podmiejską.
Jan Galli opowiedział o problemie gospodarza. - Oglądaliśmy kiedy była ulewa, którędy płynie ta woda i ona nie szła rowem - zauważył. Dominik Konieczny przypomniał, że jeszcze będąc radnym powiatowym mówił staroście Winiarskiemu, że remont Podmiejskiej przeprowadzono z wadami. - Rura "trzysetka" nie jest w stanie przejąć tej wody. Albo trzeba utworzyć tam rów, albo położyć dodatkową rurę przynajmniej "sześćsetkę". Tylko na to potrzebny jest projekt i pozwolenie wodno-prawne, a to potrwa - zaznaczył wiceprezydent. Przypomniał, że jak ktoś zmienił przez swoje działania spływ wód opadowych, że teraz spływa na drogę, a dotąd było inaczej to za to odpowiada.
Sytuację porównano do problemu w Ocicach. Tam przygotowano opracowanie jak zaradzić skutkom nawalnych deszczów. - Wszyscy chcą rozwiązania problemu, ale jak wystąpiliśmy o zgody do Wód Polskich to czekaliśmy ponad rok. Są jeszcze kwestie własnościowe. Niby prosta rzecz, takie przesypanie wału i już rocznicę mamy - skwitował D. Polowy.
Dodał, że w newralgicznych miejscach, gdzie występują problemy z wodą opadową trzeba zrobić bilans tego co się tam dzieje. - Jest jednak gdzieś granica tego, przed czym możemy się zabezpieczyć. Jeśli 30 mm deszczu spadnie w 5 godzin, to tak, ale jak taka ilość spadnie w godzinę to żadna rura tego nie przyjmie. Zrobimy bilans żebyśmy wiedzieli w którym miejscu jesteśmy. I podjęli decyzję, że trzeba pod to zabrać część pola, wygrodzić groblę. To stosunkowo szybko postaram się zrobić - podał na spotkaniu prezydenta.
7
Ulica Podmiejska "brzęczy" i nie daje żyć mieszkańcom.
Już na poprzednich spotkaniach sygnalizowano, że oznakowanie poziomie na Podmiejskiej wydaje głośne dźwięki, przy najeżdżaniu nań przez samochody. Konieczny przyznał, że od momentu powstania tej drogi zgłaszano uwagi na ten temat. - Wykonawca zrobił to w wyższym standardzie niż w specyfikacji. Jednak Miasto nie może tu nic zrobić, bo to droga starosty. - Mieszkańcy narzekają, już od Brzeźnicy zaczyna się to brzęczenie. Proszę, żeby władze nie były oderwane od tego problemu, bo to nie w ich gestii. Można pracować nad tym tematem - sugerował Józef Galli.
8
Czy prezydenci naciskają na urzędników, żeby nie wypłacać dotacji do wymiany pieca?
Ja już miesiąc mam instalację gotową, ale do rozliczenia ciągle czegoś brakuje. Nie dostaję obiecanych pieniędzy. Już wszystko dokładanie posprawdzali. Czy są naciski z góry, że nie mogą mi tego wypłacić?
Dariusz Polowy zapewnił, że nie ma jakichkolwiek nacisków w tej kwestii. Kwota do wypłat jest przyjęta w budżecie miasta, w tym roku wypłacimy. - Dzięki pana informacji sprawdzimy to, może jest gdzieś niepotrzebny zator w urzędzie - wtrącił się Polowy.
9
Czy nowa sytuacja z podatkami w państwie wpłynie na budżet miasta? Samorządy będą miały niższe wpływy.
Prezydent oznajmił, że nie widzi w tym problemu. - Spokojnie - tonował Polowy.
10
Mieszkańcy Miedoni potrzebują centrum integracyjnego
Jak wyjaśnił Józef galli można je zbudować w miejscu dawnej szkoły. To szlak wycieczek rowerowych. Mógłby to być plac czy wiata. Coś żeby służyło mieszkańcom, coś co powstałoby jak najszybciej, może z budżetu obywatelskiego czy inicjatywy lokalnej?
Prezydent zauważył, że po rozstrzygnięciu tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego planowane jest spotkanie grup inicjatywnych. - Żeby porozmawiać co się udało osiągnąć. Bo już było interwencyjne spotkanie jeszcze w trakcie głosowania by pewne kwestie wyjaśnić. Chcemy wiedzieć czy obecna formuła oddaje ducha tego przedsięwzięcia - poinformował włodarz.
Galli ocenił, że zdecydowanie tak się nie dzieje.
Polowy przyznał, że trzeba rozwiązać problem z dostępem dzielnic do budżetu. Być może ustalone zostaną limity dla projektów.
- Tworzenie dzielnic w mieście, bo one aktualnie istnieją tylko mentalnie, nie administracyjnie, to są koszty do poniesienia. Będzie trzeba utrzymywać rady dzielnic - wyjaśnił prezydent.
Ludzie:
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Dominik Konieczny
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Komentarze
2 komentarze
Być może jestem w błędzie, ale po co poruszany jest temat ul. Kozielskiej szczególnie na jej początkowym odcinku czy Piotrowskiej w temacie Miedoni? Czyżby Pan Józef mieszka u brata? Co ma parkowanie straży pożarnej na ul. Kozielskiej?
Te pociągi do Katowic wcale nie muszą jechać 2 godziny - pomijając aktualny "objazd" przez Jejkowice, już niedawno były połączenia przez Rydułtowy, z postojami na wszystkich stacjach, z czasem przejazdu 1h 40 min. Po aktualnym remoncie odcinka Sumina - Rydułtowy może też uda się coś odjąć. Natomiast pociągi wymienione przez pana Koniecznego to międzynarodowe pociągi pospieszne przez Gliwice, które ostatecznie zapewne wrócą na trasę przez Zebrzydowice i Pszczynę. W ich miejscu przydałyby się połączenia Racibórz - Gliwice - Katowice.