Czwartek, 25 kwietnia 2024

imieniny: Jarosława, Marka, Elwiry

RSS

Industriada w Raciborzu. Skąd się bierze raciborskie piwo? [Wywiad z piwowarem i wideo z wnętrz browaru]

11.09.2021 19:53 | 0 komentarzy | ma.w

Słynna impreza promująca Szlak Zabytków Techniki na Śląsku zawitała do Browaru Zamkowego i na Zamek Piastowski. Rajmund Petrzyk, który od 5 lat pracuje w Browarze Zamkowym jako szef produkcji i piwowar opowiedział Nowinom, czym wyróżnia się piwo z Raciborza. Po wnętrzach browaru od piwnic po rampę załadunkową oprowadzała wycieczki Agata Makulik specjalistka ds. jakości w Browarze Zamkowym.

Industriada w Raciborzu. Skąd się bierze raciborskie piwo? [Wywiad z piwowarem i wideo z wnętrz browaru]
Rajmund Petrzyk należy do młodszego pokolenia piwowarów. Uczył się fachu w domu. - Gotowałem piwo w garnku - wspomina
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Materiał wideo:

Dzięki Industriadzie Zamek z Browarem w Raciborzu połączyły siły. To okazja, by ująć smakiem miejscowego piwa przyjezdnych nie tylko z naszych rejonów. Czym wyróżnia się raciborskie piwo?

Nasze piwo jest tworzone metodami tradycyjnymi. Używamy do jego produkcji tylko naturalnych surowców: wody, słodu, chmielu i drożdży. Nie ma tu dodatków, wspomagaczy i to ma wpływ na smak piwa. To właśnie klienci sobie w nim cenią.

Podczas Industriady można z bliska obejrzeć proces powstawania piwa. Czy w takiej krótkiej "oprowadzance" da się poznać tajemnicę jego wyrobu?

To jest takie imprezowe, przyspieszone zwiedzanie. Odbywa się z pomocą aktorów, jest dosyć dynamicznie, bo co 20 minut wchodzi nowa grupa. Oczywiście nie wszystko da się opowiedzieć, wyjaśnić w takim czasie. Organizujemy także zwiedzanie poza Industriadą. Wtedy jest dłuższe, w soboty. Wówczas omawiamy całą technologię ze szczegółami. To zwiedzanie trwa dłużej - 40 minut. Na Industriadzie mamy 20 minut na Zamek i Browar. To musi być skrócone. Opowieść o warzeniu piwa zaplanowano też do pokazania na scenie w ramach sobotniej imprezy.

Piwowar Rajmund Petrzyk.mp3

Pan swoją smukłą sylwetką nie pasuje mi na piwowara, bo kojarzyłbym go prędzej z dojrzalszym mężczyzną, jeszcze z tzw. mięśniem piwnym. Tymczasem pan jest wysportowanym, młodym człowiekiem.

W większości browarów przybywa już takich młodszych piwowarów, bo są szkoły piwowarskie i można skończyć studia o takiej specjalizacji. Tej „młodzieży” jest coraz więcej. Ja się uczyłem warzenia piwa w domu, gotowałem je w garnku. Zresztą dziś pokazujemy na Industriadzie takie domowe warzenie piwa. Zaczynałem w warunkach domowych, a skończyłem jako profesjonalista.

Czy może pan polecić swoje ulubione smaki piwa raciborskiego?

Mamy szeroki wachlarz smaków w naszym piwie: piwa bardziej słodkie, bardziej gorzkie, ciemne, jasne. Ciężko polecić komuś jakieś, bo każdy ceni sobie inny smak. Na pewno nasza oferta jest tak przygotowana, żeby każdy sobie coś dopasował. Piwo klasyczne jest słodkie, uniwersalne, nienachalne w smaku. Mamy też gatunki charakterne, bardziej nachmielone, a także piwo z dodatkiem słodu pszenicznego czy na chmielach amerykańskich. Ponadto pojawiło się piwo pszeniczne, delikatne z aromatem goździków i banana. Dla każdego coś się znajdzie, od łagodnego po gorzkie, od jasnego po ciemne.