Piątek, 19 kwietnia 2024

imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego

RSS

W Kuźni Raciborskiej powstała nowa szkoła. Będzie kształciła budowlańców [ZDJĘCIA, WIDEO]

01.09.2021 12:05 | 2 komentarze | mad

W Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Kuźni Raciborskiej zainaugurowano nowy rok szkolny. W uroczystościach uczestniczyła m.in. wicemarszałek Beata Białowąs, zaś w trakcie spotkania oficjalnie otwarto szkołę, która dedykowana jest dla wychowanków. Pojawił się również prezent: samochód, który będzie służył m.in. do przewożenia podopiecznych.

W Kuźni Raciborskiej powstała nowa szkoła. Będzie kształciła budowlańców [ZDJĘCIA, WIDEO]
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Kuźni Raciborskiej to placówka dla niedostosowanych społecznie, której kształcenie zawodowe jest jednym z elementów procesu resocjalizacyjnego. Do zadań MOW-u należy eliminacja przejawów niedostosowania społecznego oraz przygotowanie wychowanków do samodzielnego i odpowiedzialnego życia po opuszczeniu ośrodka.

Czas nowych wyzwań

- Rozpoczynamy kolejny rok szkolny, kolejny rok nauki i pracy. To dla nas czas nowych wyzwań - powiedział Grzegorz Mitkiewicz, dyrektor Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Kuźni Raciborskiej. Mówił o rozpoczynającej funkcjonowanie branżowej szkoły pierwszego stopnia w zawodzie monter zabudowy i robót wykończeniowych w budownictwie, która powstała w ramach MOW-u, i jest dedykowana wychowankom. Wspominał o realizacji projektu „Kuźnia talentów”, którego realizacja rozpocznie się w drugim półroczu. - Projekt zapewni lepsze przygotowanie uczniów ośrodkowej szkoły podstawowej do dalszej nauki na poziomie zawodowym, zakresu przedmiotów przyrodniczych i ścisłych - uszczegóławiał. Dyrektor Mitkiewicz nawiązał również do Marszałkowskiego Budżetu Obywatelskiego Województwa Śląskiego, w ramach którego placówka chce sięgnąć po środki na budowę wielofunkcyjnego, ekologicznego boiska sportowego. Dalej dyrektor dziękował Urzędowi Marszałkowskiemu za wsparcie. Zaś do uczniów powiedział:

Życzę wam, abyście się stali dobrymi po wyjściu z naszej nowej szkoły, nie tylko dobrymi fachowcami, ale przede wszystkim dobrymi ludźmi.

Symbolicznego przecięcia wstęgi do nowej pracowni dokonała wicemarszałek Beata Białowąs (na zdj. z prawej strony). Towarzyszyli jej (od lewej): radny wojewódzki Jarosław Szczęsny, proboszcz miejscowej parafii, ks. Andrzej Pyttlik, dyrektor Departamentu Edukacji, Nauki i Współpracy z Młodzieżą Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego Danuta Maćkowska, burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha oraz dyrektor MOW-u Grzegorz Mitkiewicz.

Kształcenie zawodowe ma przyszłość

Wicemarszałek Białowąs była zadowolona, że powstała szkoła branżowa, w efekcie dziękując wszystkim, którzy przyczynili się do jej utworzenia. - Czasem pewne rzeczy są dobre, my ich chcemy, ale zawsze za tym idą określone środki finansowe. Czasem łatwo coś założyć, później, jeżeli coś likwidujemy to mamy opór społeczny - powiedziała. Stwierdziła, że cieszy się, że MOW w Kuźni Raciborskiej funkcjonuje i jak zauważała, w województwie opolskim dochodzi do zamykania tych placówek z racji cięcia kosztów. - Cieszę się, że w województwie śląskim mamy cztery takie ośrodki i je wspieramy, i rozwijamy - mówiła.

- Kształcenie zawodowe ma w naszym kraju ogromną przyszłość. Dlatego, że na rynku pracy z roku na rok brakuje fachowców - kontynuowała wicemarszałek, nawiązując do utworzonej placówki. Uczniom życzyła, aby wszyscy ukończyli edukację.

- Tak jak dzisiaj 12 osób zaczyna tę pierwszą klasę, żeby 12 osób tę pierwszą klasę skończyło - życzyła.

Jak rozpoczęcie roku szkolnego, to tradycyjna tyta słodkości. Wręczała ją wicemarszałek Białowąs.

Fach pozostanie na zawsze

Burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha powiedział z kolei, że cieszy się z otwieranej szkoły, stwierdzając, że wcześniej „Kuźnia się zwiała”. - I technikum, i szkoła zawodowa przy Rafamecie – to jednostki, które nie przetrwały zmian ustrojowych w tym państwie. A tu jest promyk nadziei, że to się zmieni - mówił.

Uczniowie przygotowali krótki występ artystyczny, towarzyszył im wychowawca Wojciech Zippel.

Uczniom składał natomiast wyrazy współczucia z powodu końca wakacji.

- Kondolencje składam - żartował włodarz.

Dalej stwierdzał, że w życiu pełnimy różne funkcje, natomiast zawód, który zdobywamy, jest z nami na zawsze. - Fach zostanie wam dany w tym miejscu, dostaniecie tę prawdziwą umiejętność - podkreślał. Wspominał swoje czasy młodości, kiedy wyjechał m.in. do Niemiec, pracując na budowie. - Jeżeli potraficie coś zrobić własnymi rękami, to nie dość, że w dzisiejszych czasach fachowcy w budowlance są rozdrapywani, to jeszcze będziecie mogli własne domy wybudować - powiedział burmistrz Macha.

Oto prezent, jaki otrzymała kuźniańska placówka. To dacia lodgy, która ma służyć m.in. do wyjazdów służbowych i przewozu wychowanków.

Oficjele zobaczyli gdzie będą kształcić się uczniowie. Tutaj miejsce ich praktyk, choć docelowo mają zostać przeniesione do sąsiedniego, większego budynku.

Ludzie:

Paweł Macha

Paweł Macha

Burmistrz Kuźni Raciborskiej.