Polowy dogadał się z radą w sprawie lodowiska. Ma kosztować nie 5, a 12 milionów
Ostatnie spotkanie prezydenta Raciborza z przedstawicielami klubów radnych opozycji przyniosło kompromis w sprawie inwestycji na Zamkowej. Obiekt będzie większy od pierwotnie planowanego i zachowa wszystkie zapowiadane tam funkcje. Samorząd musi jednak znacznie głębiej sięgnąć do kieszeni podatnika.
Hala, w której znajdzie się ślizgawka ulokowana na terenie OSiR, ma być wykonana w technologii płyty warstwowej. To propozycja wysunięta przez radnego Henryka Mainusza, po jego rozmowach z inwestorami ze strefy gospodarczej przy ul. 1 Maja. Opozycja wskazywała, że na "dach z brezentu" się nie zgodzi.
- Wszystkie funkcje zaplanowane w Raciborskim Centrum Aktywnej Integracji Społecznej zostaną zachowane - zaznaczył Dariusz Polowy na posiedzeniu komisji budżetowej omawiając wydatek zaplanowany w projekcie zmian w Budżecie Raciborza na 2021 rok.
Przypomnijmy, że zimą RCAIS ma być lodowiskiem, a w okresie wiosenno - letnim - pełnić funkcję centrum zabaw dla dzieci. Przy ślizgawce przewidziano m.in. zaplecze z toaletami, przebieralnią i wypożyczalnią łyżew, a także miejscem pod działalność gospodarczą np. sklepiku ze słodyczami i napojami.
Większe i nierentowne
Raciborski obiekt będzie miał większą taflę lodowiska niż ten z Ostrowa Wielkopolskiego. W Raciborzu jej wymiary mają wynieść 26 m/56 m.
D. Polowy przypomniał, że projekt zaproponowany przezeń jeszcze w 2020 roku dotyczył wydatku 5 mln zł i „lodowisko” byłoby rentowne (tak działa w Ostrowie Wielkopolskim, samorząd nie dopłaca do jego utrzymania).
Dodatkowo prezydent pozyskał z rządowej dotacji 4 mln zł na powstanie RCAIS, a więc zaangażowanie środków budżetowych byłoby niewielkie.
Kompromisowe rozwiązanie, na które zgodziły się strony sporu o kształt lodowiska, będzie znacznie droższe. Szacuje się, że ten wydatek wyniesie 12 mln zł. Dariusz Polowy oznajmił, że przy zachowaniu dotacji rządowej budżet miasta pozwala na takie obciążenie.
Otwarcie w 2022 roku
Zadanie ma być dwuletnie. W tym roku należy spodziewać się zlecenia przez Miasto projektu budowlanego i wyłonienia wykonawcy inwestycji. W 2020 roku D. Polowy zakładał, że raciborzanie ślizgać się będą na Zamkowej jeszcze tej zimy. Chciał pierwszy wyjechać na lód i zaprosił do ślizgania się posła i wiceministra Michała Wosia.
W trakcie posiedzenia komisji budżetowej Dariusz Polowy podziękował za doprowadzenie do kompromisu w sprawie budowy lodowiska szczególnie radnym z klubu Razem dla Raciborza, podkreślając przy tym wyjątkowe zaangażowanie Pawła Rycki.
Ludzie:
Dariusz Polowy
Prezydent Raciborza
Komentarze
21 komentarzy
Radni z prez. Polowym już odlecieli chyba zupełnie. 12 a może i 15 mln zł wydawać na lodowisko. Przecież to są chyba żarty jakieś. Komu potrzebne lodowisko jak zim nie ma. Na takie bzdety wydawać tyle pieniędzy?
Po co wydawać 12 mln na lodowisko które będzie tak samo stalo nie czynne jak h20...jest wiecej potrzeb mieszkańców niż to lodowisko.....masara
Ciekawe - najpierw bruździć, a potem jeszcze podziękowania dostać...
Mozna było odkupić działki pod park, ale z powodu uporu opozycji ta kasa będzie na lodowisko.
Jest jakaś w Raciborzu drużyna lodowa? Jakieś tradycje łyżwiarskie? To kpina 10 lecia jak nie dalej!!!
Lodowisko to kompletny odlot. Dajcie sobie z nim spokój. Tyle pilnych spraw w mieście a chcecie choćby nowy park jeden czy więcej a nie dla małej grupy ludzi budować lodowisko. ? Przejżyjcie na oczy lodowisko to bezmyślny pomysł . Nawet to na Rynku to kontrowersyjna sprawa a co dopiero za 5 czy 12 mln.zł.
A po co nam był stadion lekkoatletyczny za 11 baniek, który Lenk zrobił? Łatwo się wydaje nie swoje pieniądze drodzy radni, prawda?