Czwartek, 18 kwietnia 2024

imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Gościsława

RSS

Bandyci napadli na młode małżeństwo. Męża potraktowali nożem, żonę uprowadzili [HISTORIA]

23.05.2021 07:41 | 0 komentarzy | żet

Brutalny napad nieopodal Rybnika, poszukiwania uprowadzonej kobiety oraz sprawców, utarczki burmistrza Raciborza z radnymi o podatki, a także proboszcz, którego nie mogą nachwalić się parafianie - to tylko część tematów artykułów, które ukazały się w „Nowinach Raciborskich” w maju 1911 roku. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie.

Bandyci napadli na młode małżeństwo. Męża potraktowali nożem, żonę uprowadzili [HISTORIA]
Napaść na młode małżeństwo to jedno z wielu dramatycznych zdarzeń, o których wspominają "Nowiny Raciborskie" z maja 1911 roku. Zdjęcie ilustracyjne (Pexels).
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

18 maja 1911 r.

Zatrucie krwi i samobójstwo

Z Raciborskiego. Towarzysz ślusarki Hoschycki w Bienieszowie* zdrapał sobie małą krosteczkę na twarzy, wskutek czego nastąpiło zatrucie krwi, któremu uległ.

Chałupnik Pluschke w Pietrzacinie* powiesił się w stodole, podczas gdy jego żona była w kościele.

Męża poranili, żonę uprowadzili

Z Rybnickiego. W czwartek rano szło pewne młode małżeństwo z Rybnika do Chwałowic. W parku miejskim napadło je 3 rzezimieszków i poranili męża nożami ciężko, a młodą kobietę uprowadzili ze sobą w las. Wszelkie poszukiwania policyi za uprowadzoną i za rzezimieszkami pozostały dotychczas bez skutku.

Śmierć na pogrzebie

Wodzisław. Podczas pogrzebu zmarł we wtorek po południu nagle ks. dziek. Welticke, ruszony paraliżem.

* Mowa o Beneszowie, obecnie w Czechach.

** Dawna nazwa Pietraszyna.


20 maja 1911 r.

Włamanie do kantoru

Racibórz. W nocy z niedzieli na poniedziałek włamali się złodzieje do kantoru kupca Szczyrby w Opawskiej ul. Dobrze się obłowili, bo wpadło im blizko 900 mk. w ręce.

Z rady miejskiej

Racibórz. Na ostatniem posiedzeniu rady miejskiej przyszedł pod obrady etat miejski na rok 1911/12. Dochody z podatków i innych źródeł oraz wydatki ustanowiono na 1,329,100 mrk. Magistrat żądał podwyższenia podatków komunalnych o  10 proc., lecz rada miejska obniżyła w etacie rozmaite pozycye, tak że podatki w tym roku pozostaną jeszcze te same, to jest 200 proc. od państwowego dochodu i 100 proc. od obrotowego.

Było to tylko w ten sposób możliwe, że - jak się pierwszy burmistrz żartobliwie wyraził - rada miejska tam gdzie ciało było za długie, ucięła nogi, a gdzie było za krótkie, wyciągała je tak długo, aż wypełniło całe łóżko. Dalej zaznaczył pierwszy burmistrz, że w tym roku można będzie jeszcze usunąć mieszkańcom ten kielich goryczy, ale w roku przyszłym ze względu na konieczną milionową pożyczkę na kanalizacyę podwyższenie podatków będzie nieuniknionem. Ładne widoki!

Podrożenie biletów na kolejce

Racibórz. Tutejsza kolejka postanowiła od 1. czerwca podwyższyć cenę biletów o 1/2 fen. za kilometr z Raciborza do Gliwic i z powrotem. Już tak mało ludzi używa kolejki, z wyjątkiem wycieczkowiczów w niedzielę, a jeżeli teraz mają być bilety podrożone, to kolejka prawdopodobnie wyjdzie na tem, jak Zabłocki na mydle.

Ku przestrodze.

Podczas wielkich upałów latową porą nie trzeba pić zimnej wody, gdy się jest zgrzanym. Niezastosowanie się do tej przestrogi przyprawiło w Zninie o śmierć 40-letniego robotnika Felczyna. Będąc zgrzanym, napił się zimnej wody, rozchorował się natychmiast i zmarł po kilku dniach wskutek zapalenia organów wewnętrznych. Śmierć żywiciela swego opłakuje liczna rodzina. Także w Raciborzu zmarł onegdaj pewien uczeń gimnazyalny po napiciu się zimnej wody w zgrzanym stanie.

Z Raciborskiego. Stolarz Ignacy Himel z Baborowa, bawiąc w Polsk. Krawarzu*, wyratował trzyletniego tonącego chłopca.

Taki ksiądz to skarb (korespondencya)

Z parafii pstrąźkiej, pow. rybnicki. Od przeszło półczwarta roku mamy tutaj nader gorliwego duszpasterza w osobie Przew. ks. prob. Hahnela. Chociaż jest rodowitym Niemcem, nie możemy się na germanizacyę skarżyć. Wprawdzie zaprowadził u nas raz na miesiąc niemieckie kazanie, ponieważ atoli jest ks. kapelan do pomocy, mamy przeto sposobność słuchać każdej niedzieli po rannej Mszy św. krótsze nauki, a po sumie kazanie polskie, z wyjątkami pierwszej niedzieli miesiąca, w której pierwsza nauka jest niemiecka. Zaprowadził też nam tutaj niektóre bractwa kościelne, młodzieńców i panny zgromadził pod sztandarem Niepokal. Dziewicy, a znając ujemną stronę ludu, że skłonny jest do trunków alkoholicznych i chcąc założyć bractwo wstrzemięźliwości, urządził tutaj misyę św., podczas której głosili nam Wiel. OO. Franciszkanie po trzy kazania dziennie przez cały tydzień. Za jego staraniem został w ubiegłym roku kościół nasz pięknie malowany. Żebyśmy zaś w zimie zanadto nie odczuwali zimna, jest kościół wyłożony nowemi chodnikami. Własnym kosztem ufundował ołtarze boczne M.B. Rodzicielki i św. Barbary, a obecnej wiosny został kościół nasz obsadzony w odpowiedniej odległości kwitnącemi krzakami, co się nie mało przyczyni do ozdoby kościoła jak i cmentarza (...)

Za wszystkie trudy (...) wyrażamy Przewiel. ks. Proboszczowi serdeczne Bóg zapłać i zanosimy gorące prośby do Boga, aby nam go jeszcze długo przy zdrowiu zachować raczył.

Wdzięczni parafianie

Pogrzeb kapłana

Wodzisław. Wczoraj odbył się pogrzeb ś.p. ks. dziek. Welitke’go. Nabożeństwo żałobne odprawił ks. prob. Laska z Pszowa, żałobną mowę polską wygłosił ks. prob. Robota z Ruptów, niemiecką ks. prob. Boidol z Radlina. R. i. p.

Aresztowanie Woryny

W Dolnym Świerklańcu, pow. rybnicki, przyaresztowano pod zarzutem podpalenia inwalida Worynę i wycużnika Kubiczka, których wspólne domostwo spaliło się onegdaj rano.

* Mowa o Krowiarkach.


23 maja 1911 r.

Do więzienia za kłusownictwo

Izba karna w Raciborzu skazała szewca Łukasza Sniechotę na 3 lata więzienia za kłusownictwo i inne wykroczenia. Współoskarżonych Jakuba Bohma i jego żonę Maryannę i piekarza Józefa Hakubę, wszystkich z Ludgierzowic*, pow. raciborski, uwolnić od winy i kary.

Powódź

Wskutek przybrania wody w austryackiej części wzniósł się stan Odry bardzo znacznie i dochodzi niemal stanu z roku 1903. Stan wody wynosił w końcu ubiegłego tygodnia blizko 7 metrów, nie dziw więc, że wszystkie grunta, położone w nizinach, zalane są wodą.

Areszt dla fryzyera

Racibórz. Przyaresztowano tu fryzyera Schwarzera z Rybnika, ściganego listem gończem za sfałszowanie dokumentów.

Gdzie można kąpać się w Odrze?

Racibórz. Kąpanie się w Odrze jest tylko w łazienkach w pobliżu cukrowni dozwolone. Zwłaszcza dzieci należy ostrzegać, aby się nie kąpały w miejscach odległych, gdzie łatwo o nieszczęśliwy wypadek.

Robotnik zginął na kopalni

Czernica, pow. rybnicki. W tutejszej kopalni zgnieciony został przez dwa wózki robotnik Paweł Wranik z Brzezia. Zmarły był jedyną podporą swojej sędziwej matki i dlatego też został w tym roku zwolniony od służby wojskowej.

Złodziej schwytany

Baborów. Przyaresztowano tu seminarystę Franciszka Mende’go, ściganego listami gończemi za kradzież i odstawiono go do więzienia w Głubczycach.

Podpalacz trafił za kratki

Żory. Pod zarzutem podpalenia w kwietniu zagrody chałupnika Koniecznego w Pniewku przyaresztowano robotnika W. i odstawiono do więzienia w Żorach.

* Dziś Ludgeřovice – wieś w Czechach, nieopodal Opawy i Hulczyna.


Artykuły z serii "110 lat temu w Nowinach Raciborskich" zawierają autentyczne fragmenty dawnych Nowin. Archiwalne numery gazety zostały zdigitalizowane przez pracowników Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Raciborzu. Można je przeglądać na stronie internetowej www.biblrac.pl, do czego zachęcamy wszystkich miłośników historii Raciborza i okolic.