Piątek, 19 kwietnia 2024

imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego

RSS

Uczył historii i zajmował się resocjalizacją ludzi. Doznał niedokrwiennego udaru mózgu. Możesz mu pomóc. Jak?

06.05.2021 07:00 | 0 komentarzy | AgaKa

Był aktywny przez całe życie. Nagle, na urlopie wszystko wywróciło się do góry nogami.

Uczył historii i zajmował się resocjalizacją ludzi. Doznał niedokrwiennego udaru mózgu. Możesz mu pomóc. Jak?
Wciąż nie mogę uwierzyć, że w jednej chwili wszystko tak drastycznie się zmieniło. Nie zamierzam się jednak poddawać - mówi pan Adam Wojtas
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Moje życie zawsze było pełne ekscytujących przygód. Pracowałem w szkole jako nauczyciel historii i przez wiele lat zajmowałem się resocjalizacją ludzi, którzy weszli w konflikt z prawem. Moją pasją był sport i podróżowanie. Ćwiczyłem na siłowni, jeździłem na rowerze, nartorolkach, nartach zjazdowych i biegowych, uprawiałem kajakarstwo i chodziłem po górach. Przed chorobą odbyłem daleką wyprawę na Syberię i do Mongolii. Udało mi się nawet przepłynąć kajakiem po jeziorze Bajkał - mówi o sobie pan Adam, 58-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju.

To miał być spokojny, zwykły urlop

W lipcu zeszłego roku w ramach urlopu pan Adam wybrał się z żoną nad morze. Wracał rowerem z plaży, gdy nagle doznał niedokrwiennego udaru mózgu.

= Obudziłem się w szpitalu i zdałem sobie sprawę, że rzeczywistość już nigdy nie będzie taka sama. Mój stan był ciężki i co chwila dochodziło do kolejnych komplikacji. Podczas pobytu na oddziale zaraziłem się bakteriami, doszło do martwicy lewej dłoni i musiałem przejść przeszczep skóry - wspomina pan Adam.

Po opuszczeniu szpitala kontynuował rehabilitację w domu. Konsekwencje udaru okazały się jednak zatrważające.

- Obecnie mam całkowity niedowład lewej ręki, a lewa noga służy mi jako „ podpora”. Poruszam się powoli, jedynie przy pomocy kul - mówi. - Chciałbym wrócić choć w niewielkim stopniu do sprawności i samodzielności sprzed udaru. 

Jest nadzieja, ale potrzeba funduszy

Szansą na powrót do sprawności jest półroczny turnus rehabilitacyjny, dzięki któremu pan Adam będzie mógł lepiej chodzić i poruszać ręką.

- Chciałbym móc znów samodzielnie wyjść na spacer i chociaż częściowo spełnić odłożone w czasie marzenia, dlatego zwracam się z ogromną prośbą o wsparcie finansowe, które umożliwi mi dalszą rehabilitację - kończy.

Jak pomóc?

Pomóc można wpłacając na zbiórkę dowolną kwotę. Link do akcji znajduje się tutaj https://www.siepomaga.pl/adam-wojtas. O panu Adamie można także przeczytać tutaj https://www.facebook.com/Po-MOC-dla-Adama-Wojtasa-102700918643221. Można także dokonać wpłaty na konto bankowe: