Dlaczego Racibórz nie ma maseczek z logiem miejskim?
Zaciekawiło to radną markowicką Justynę Henek-Wypior.
Wskazała, że w sąsiednim Rybniku samorządowcy zasłaniają usta i nos maseczką z logiem swego miasta. Takiej identyfikacji oczekiwałaby także od raciborskiego magistratu. Brak takich maseczek w urzędzie dosadnie wytłumaczył radnej wiceprezydent Dawid Wacławczyk, wypominając głosowanie nad budżetem miasta 2021. Opozycja, do której należy J. Henek-Wypior wprowadziła szereg zmian do planu wydatków i obcięła znacząco wydatki na promocję miasta. Wacławczyk oznajmił, że to powód braku zainteresowania kupnem stosownych maseczek, na które Miasta Racibórz nie stać przy obecnym poziomie wydatków promocyjnych.
Ludzie:
Dawid Wacławczyk
Wiceprezydent Raciborza
Komentarze
7 komentarzy
"Logo" się nie deklinuje, przynajmniej w poprawnej polszczyźnie.
jeśli radni i pracownicy magistratu chcą maseczki z logo to mogą w ramach własnego budżetu je zakupić. To jest kilka złotych. Mieszkańcy tak samo mogą nabyć maseczki, wystarczy komuś zlecić takie przedsięwzięcie. Nie widzę powodu do oburzenia i bzdurnej dyskusji, że nie ma kasy na promocję miasta. Promować miasto przede wszystkim ma władza
Jak można być tak głupim? Rozumiem, że radna z swojej diety zasponsoruje logo następnym razem?
Ręce opadają. Oni naprawdę nie dostrzegają innych problemów???
Jeden o maseczkach z filtrem, druga z logo miasta. A może coś konkretnego dla miasta zrobić drodzy radni
Także i w sprawie epidemii pojawiają się celebryci. Również w Raciborzu. Wstyd.
Lans na covidzie. Zabrać środki a potem się zdziwić.