Kopciuchy do lamusa. Prawnik odpowiada na pytania o uchwałę antysmogową
Stowarzyszenie Zielony Racibórz urządziło we współpracy z fundacją z Krakowa webinar (internetowe spotkanie) z radcą prawnym Miłoszem Jakubowskim, specjalizującym się w tematyce walki ze smogiem. Prawnik z fundacji Frank Bold omówił zapisy śląskiej uchwały antysmogowej (wchodzi w życie z początkiem nowego roku, ma na celu wyeliminowanie tzw. kopciuchów, najstarszych pieców na węgiel). Odpowiedział również na pytania zadane przez uczestników. Prezentujemy je poniżej.
– Co będzie groziło lokalnym przedsiębiorcom, którzy spalają do ogrzewania obiektów, gdzie prowadzona jest działalność np. przepracowany olej?
– Ten olej jest odpadem niebezpiecznym i to jest bardzo poważne naruszenie przepisów, a w pewnych przypadkach nawet przestępstwo. Taka forma przetwarzania tego odpadu to bardzo poważne naruszenie przepisów i należy zawiadomić WIOŚ, domagając się przeprowadzenia kontroli interwencyjnej, nieplanowanej i niezapowiedzianej. Można też zawiadomić policję. Uprawnienia kontrolne posiada w takim mieście jak Racibórz również miejscowy starosta. To są poważne naruszenia, które trzeba bezwzględnie zwalczać.
– Co stanie się z kotłami 3 klasy wyprodukowanymi przed 2012 rokiem?
– Normy ich użytkowania zachowały ciągłość i według uchwały antysmugowej ten kocioł, jeśli mamy tabliczkę, dokumentację, może być użytkowany do 2028 roku.
– Czy można być ukaranym za materiały nienadające się do spalania, ale znajdujące się w pobliżu kotła?
– To jest problem, bo w przepisach o wykroczeniach nie ma karalności usiłowania i nie może być tu mandatu. Jednak są przepisy dotyczące gromadzenia odpadów w sposób niezgodny z regulaminem utrzymania czystości. To jest furtka dla służb wymierzających grzywny, które kontrolują nie tylko samo palenisko. Gospodarka odpadami też może być skontrolowana i za naruszenie zasad panujących w gospodarce odpadami można ukarać. Na przykładzie Krakowa widać, że to taka zabawa w kotka i myszkę, ale straż kilkakrotnie może skontrolować posesję, jeśli ma uzasadnione podejrzenie, że spalane są tam materiały niedozwolone. Rozwiązaniem jest także pobranie próbki popiołu do zbadania w laboratorium. Bo nawet jak nie pali się aktualnie w piecu, to znajdzie się popiół. Wtedy nie będzie nakładany mandat, ale ukaranie do sądu.
– Co z kominkiem na drewno, służącym do dogrzewania? W domu głównym źródłem ciepła jest piec gazowy z 2008 roku.
– Kominek należy do kategorii ogrzewaczy pomieszczeń i one też muszą być dostosowane do wymogów uchwały antysmogowej. Do 1 stycznia 2023 roku muszą spełnić wymogi tzw. ekoprojektu. Jak ktoś ma w domu kominek, nie musi go burzyć, ale nie będzie mógł go eksploatować. Rozumiem sytuację, że w domu jednorodzinnym, poza miastem, nie będzie prądu. Wtedy kominek można potraktować jako awaryjne źródło ciepła. Sam fakt istnienia kominka nie będzie oznaczał grzywny, ale gdy zapalimy w kominku, zobaczą to sąsiedzi, albo strażnicy odnajdą w kontroli świeży popiół, to nastąpi nałożenie grzywny. Na rynku są już możliwości wymiany wkładu kominkowego na nowoczesny, dostosowany do przyszłych wymogów. Nie kosztuje fortuny. Istnieje jeszcze sytuacja, gdy np. nie będzie prądu i wystąpi przy niskich temperaturach ryzyko zamarznięcia. Wtedy nikt nie nałoży mandatu za użytkowanie starego kominka, bo zostanie to zakwalifikowane jako stan wyższej konieczności.
– Czy będzie można użytkować stary kominek ze specjalnym filtrem?
– Tylko jak udowodnić skuteczność takiego filtru? Osoba eksploatująca musiałaby to udowodnić w kontroli. Poza tym pamiętajmy, że spalanie drewna w kominku jest takim samym źródłem zanieczyszczania powietrza jak palenie w piecu, a są sytuacje, przy rozpalaniu, że kominek emituje jeszcze więcej zanieczyszczeń niż kocioł węglowy.
Komentarze
53 komentarze
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
arteks
i wiesz dlaczego Ciebie dużo osób nie lubi
bo nie znasz definicji słowa EMPATIA !
teraz jesteś na szycie
ale los może się odwrócić
piszesz ;
"Prawdopodobnie muszą w takich budynkach mieszkać osoby albo bardzo biedne, albo skąpe, albo prymitywne. "
życzę Ci abyś nie dostał się w grono tych osób !
ale na dziś Ty jesteś prymitywny
arteks
jedynie co teraz można z Tobą zrobić i z Twoim tokiem myślenia
to ..........
pomodlić się :(
więc dziś i przez kolejne dni
Ojcze Nasz i Zdrowaś Mario
w Twojej intencji ..........
@Oberwator_R - nie zniknie bo ma przejść na gaz. @skinheadzik @46.134. * .222 - niska emisja z przestarzałych chałup i familoków - to problem Śląska. Prawdopodobnie muszą w takich budynkach mieszkać osoby albo bardzo biedne, albo skąpe, albo prymitywne. Bo to obciach na całą Europę aby jeszcze ktoś w XXI wieku przy takim rozwoju technologicznym chciał się brudzić węglem, piecem i popiołami, produkując przy okazji trując siebie i innych.
~skinheadzik (31.179. * .1)
a ja pracuję w EC
i mogę powiedzieć
że ten twój sąsiad głupoty rozpowszechnia
niestety nie udała ci się prowokacja
Arteks@
Jak rzadko się z tobą zgadzam, tak tu masz sporo racji.
Dwie chałupy, w ktorych mieszkają "jaskiniowcy", potrafią wiecej natruć życia, niz elektrownia czy elektrociepłownia wyposażona w nowoczesne filtry. Sąsiad pracuje w EC i twierdzi, ze ich komin mniej kopci niz dwie porządne chałupy.
Znam kogoś kto pieca i tak nie wymieni,no chyba,że państwo na to da.
i co mus zrobią???????????