Piątek, 19 kwietnia 2024

imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego

RSS

Krzyżanowice muszą walczyć z depopulacją. Postulaty radnego Huptasia

05.03.2021 12:30 | 5 komentarzy | mad
Ostatnia aktualizacja: 12.03.2021 12:48

Oliwer Huptaś, radny opozycyjny z Krzyżanowic chciał w trakcie sesji przedstawić temat dotyczący propozycji rozwoju demograficznego. Do głosu jednak nie został dopuszczony, bo jak tłumaczył przewodniczący rady Brunon Chrzibek, najpierw z tematem sam się musi zapoznać, a później sprawa może być procedowana. – Ograniczane są nasze prawa – nie zgadzał się z decyzją inny radny, kolega klubowy radnego Huptasia. – Mówienie o tym, że my jesteśmy w jakiś sposób ograniczani, jest nie w porządku – odparł z kolei rajca z komitetu wójta.

Krzyżanowice muszą walczyć z depopulacją. Postulaty radnego Huptasia
Przewodniczący rady Brunon Chrzibek, radny Oliwer Huptaś.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Radny jedno, przewodniczący drugie

Oliwer Huptaś, przewodniczący Klubu Radnych Mieszkańców Gminy Krzyżanowice (reprezentujący pięcioosobową opozycję w radzie gminy) chciał w trakcie ostatniej sesji, w punkcie „sprawy bieżące” przedstawić opracowaną przez klub propozycję rozwoju demograficznego gminy Krzyżanowice. Jak przypominał, temat sygnalizował już dzień wcześniej podczas obrad komisji. Pytał więc przewodniczącego rady Brunona Chrzibka, czy może skorzystać z rzutnika, by przedstawić prezentację, która miała stać się tematem do szerszej dyskusji w tym kierunku.

Brunon Chrzibek opowiadał, że od marca ubiegłego roku sesje rady prowadzone są z zachowaniem reżimu sanitarnego, a co za tym idzie ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa. – Z zachowaniem ograniczeń czasowych i kontaktów w pomieszczeniach zamkniętych – wyliczał przewodniczący Chrzibek. Jednocześnie wskazał, że w punkcie „sprawy bieżące” dopuszczono do krótkich dyskusji dotyczących bieżącej działalności. Dalej tłumaczył, że jako przewodniczący rady przygotowuje porządek obrad i tematykę sesji z wyprzedzeniem co najmniej 8 – 10 dni, by – jak wskazał – radni w ustawowym terminie mogli zapoznać się z dokumentem. Zachęcał radnego Huptasia, aby zwrócił się do niego, jako przewodniczącego rady z tą tematyką (przewodniczący stwierdził również, że dzień wcześniej mimo pytań nie dowiedział się od radnego, z jaką tematyką chce wystąpić), dodając, że wówczas z przewodniczącymi komisji przystąpią do rozpatrzenia propozycji radnego. – A samą sentencję tego wspólnego działania będzie pan mógł przedstawić na następnej sesji rady gminy – zapewnił przewodniczący Chrzibek.

Z argumentami podanymi przez przewodniczącego nie zgadzał się radny Huptaś. Stwierdził, że trwająca pandemia jest niebezpieczna, jednak to – jak podkreślił – nie może blokować dyskusji, którą chce podejmować, jako reprezentant mieszkańców w radzie gminy. Wyjaśniał, że prezentację ma przygotowaną również w formie papierowej, którą chce przekazać zgromadzonym na obradach. – Wszystkiego państwu z tych kartek nie uda się przekazać, lepiej jakbym to zrobił dzisiaj – zachęcał, jednocześnie akcentując, że w ogóle nie musiałaby toczyć się dyskusja w tym kierunku, bo jeśli pozwolono by mu na przedstawienie materiałów, byłby już na końcu swojej prezentacji.

Przewodniczący w odpowiedzi ponawiał argumenty, które wcześniej wypowiedział i nie zgodził się na przedstawienie prezentacji. – Podtrzymuję swoją decyzję – zaznaczył, zachęcając radnego do przekazania mu materiałów, które ma na piśmie. – Na pewno z przewodniczącymi komisji pochylimy się nad tym tematem. Pan też jest członkiem komisji rady i myślę, że w gronie trochę mniejszym, niż na sesji będziemy mogli dłużej podyskutować na ten temat – zapewnił. Następnie zapytał radnego Huptasia, czy ta propozycja mu odpowiada. Rajca poprosił o przerwę, by móc naradzić się w tej kwestii ze swoimi kolegami klubowymi. Jednocześnie o głos poprosił radny opozycyjny Hubert Fichna. – W moim odczuciu radni mają ograniczone prawa. Sobie sprawdzałem, pan wójt przemawiał przez 19 minut (przy sprawozdaniu z działalności międzysesyjnej – przyp. red.). A pan nie potrafi naszemu koledze udostępnić pięciu minut – nie krył oburzenia radny. Brunon Chrzibek argumentował, że swoją opinię opiera na obowiązującym statucie. Konkretnie wskazał na paragraf 17 i 18*, mówiąc, że tam jasno zapisane są zasady, w jaki sposób przewodniczący prowadzi obrady i w jaki sposób udziela głosu. – Ja się tego trzymam – zapewnił. I ponowił kwestię przekazania mu materiałów, które chcą przedstawić.

Ludzie:

Barbara Szymczyna

Barbara Szymczyna

Radna gminy Krzyżanowice

Brunon Chrzibek

Brunon Chrzibek

Przewodniczący rady gminy Krzyżanowice

Hubert Fichna

Hubert Fichna

Radny gminy Krzyżanowice

Małgorzata Janda

Małgorzata Janda

Radna gminy Krzyżanowice

Oliwer Huptaś

Oliwer Huptaś

Radny gminy Krzyżanowice

Roman Kaczor

Roman Kaczor

Radny gminy Krzyżanowice