Odra Wodzisław została zweryfikowana przez kandydata do awansu [ZDJĘCIA]
W sobotę w Nieboczowach zmierzyły się ze sobą dwie czwartoligowe drużyny: Odra Wodzisław występująca w grupie śląskiej II i rezerwy ekstraklasowego Rakowa Częstochowa grające w grupie śląskiej I. Oba zespoły będą starały się wywalczyć barażową pozycję na zakończenie ligowych rozgrywek o awans do III ligi. W meczu kontrolnym dużo lepszy był Raków, który pewnie pokonał Odrę 6:2.
Od pierwszych minut zarysowała się przewaga przyjezdnych. W 26. minucie pierwszą bramkę dla Rakowa strzałem z pola karnego zdobył Kamil Chiliński. Ten sam zawodnik zdobył piękną bramkę tuż przed gwizdkiem na przerwę. Piłka wylądowała w okienku bramki Odry. Na 20 minut przed końcem rozpoczęło się prawdziwe strzelanie. Chiliński skompletował hat-tricka, a na prowadzenie Rakowa II 3:0 odpowiedziała w końcu Odra. Na kwadrans przed końcem meczu pierwszego gola dla wodzisławskiej ekipy strzelił Marcin Wodecki. Po chwili było już tylko 3:2, gdy piłkę do bramki posłał Adrian Garcia Tabala. To on okrzykami zachęcał kolegów do jeszcze lepszej gry w ofensywie. Raków II szybko połapał się w sytuacji na boisku i przystąpił do działania. Efekt? W ciągu ostatnich ośmiu minut piłkarze z Częstochowy zdobyli trzy gole, a na listę strzelców wpisali się: Oliwier Kucharczyk, Hubert Tylec i Przemysław Oziębała. Odra oblała test kandydatów na awans do III ligi, wyraźnie przegrywając 6:2.
Odra Wodzisław - Raków II Częstochowa 2:6 (0:2)
Wodecki, Tabala - Chiliński (trzy), Kucharczyk, Tylec, Oziębała.
Wyjściowy skład Odry: Antkowiak - Kłosek, Jary, Lalko, Gać, Zdunek, Dudziński, Wodecki, Białas, Tarka, Zieliński. Rezerwowi: Woś, Pryka, Tabala, Franiczek, Danieluk, Rosiak.
Komentarze
29 komentarzy
tylamus.Szkodnikiem to jesteś ty.Bo szkodzisz całej piłce w mieście.Powinieneś już dawno być wyeliminowany z piłkarskiej braci.Kiedys wpadniesz na mine.
@Angelonielot Bramkarza z MKP, Będkowskiego nie ma już w klubie. Ostatnio byłe widziany w Warcie Zawiercie. Nie trenował z drużyną przygotowującą się do 1 ligi A1, ani dnia.
kylo, dlaczego nie? Całe mkp to zbiór SZKODNIKÓW! Każdy z nich SZKODZIŁ Odrze od czasów EKSTRAKLASY! Te SZKODNIKI razem z Kiecą niszczyły naszą KOCHANĄ ODRĘ od czasów EKSTRAKLASY! Gdy w innych miastach budowano nowe stadiony to w Wodzisławiu mówiono o wyrzuceniu Odry ze swojego stadionu. Dlatego wszyscy powinniśmy pamiętać o SZKODNIKACH z mkp!
Też ma m wielki szacunek dla ludzi poświęcających swój czas i pieniądze do tego żeby Odra coś znaczyła na piłkarskiej mapie Polski. Tylko skończmy już z tymi tekstami o szkodnikach, to już staje się nudne i nie na czasie. Jeśli tak to będzie wyglądać to nie ma go liczyć że piłka w Wodzisławiu będzie jeszcze istniała na jakimś tam poziomie
Pamiętajcie komentatorzy, że każda z tych osób chce dla Odry jak najlepiej. Nikt nie poświęca swojego czasu i pieniędzy by zaszkodzić OW. To że nie zawsze się udaje to inna sprawa. Nie obrażajmy ludzi związanych z Odrą gdy pod ręką mamy szkodników z mkp. Miłego tygodnia.
Walka o Koczego musiałaby polegać na porwaniu go i przypięciu łańcuchem do płotu. Od pierwszego treningu po przerwie zimowej nie był w ogóle zainteresowany gra u nas, nawet nie można się było z nim skontaktować, tak właśnie mącą w głowach młodym zawodnikom agenci. Będkowski cały czas jest w Centrum, trenował z nami, grał w pierwszych sparingach i trener Czop uznał, że w niczym nie jest lepszy od Kacperskiego i wrócił do Centrum ratować juniorów starszych przed spadkiem i pewnie latem znowu dostanie szanse. Tak że bardzo łatwo jest rzucać oskarżeniami, że klub nic nie robił, nie znając szczegółów.
Dlatego można do jutra do 20/00 zadawać pytania nowemu dyrektorowi na maila biuro@odra.wodzislaw.pl
a nie pisać niesprawdzonych głupot że nikt nic nie robił
Jakiekolwiek ambicje zaistnienia na centralnym poziomie rozgrywek sprawily by że powalczono by o Koczego z Centrum, nie trzeba było szukać bramkarza przez menedżerów jeśli młody bramkarz z Centrum to też bardzo utalentowany chłopak. I tak dalej, i tak dalej. Zgadza się że niepotrzebnie był pompowany balonik. Bardzo proszę cię Angelo jak wygląda tak kiedyś przez ciebie reklamowana współpraca z Levante, Wolfsburgiem, Zagłębiem Sosnowiec, gdzie jest ten wspaniały trener Barrera.