Nowiny Wodzisławskie o historii młodej pary ze zdjęcia

W tym wydaniu Nowin Wodzisławskich przygotowaliśmy dla Państwa dwa tematy odnoszące się do historii lokalnej. Pierwszy to pokłosie naszej akcji „Kto rozpozna swoich dziadków?”, na pomysł której wpadliśmy razem ze stowarzyszeniem Moje Miasto z Rydułtów. Dzięki temu, że pani Ewelina zobaczyła stare zdjęcie w naszej gazecie, odzyskała ślubną fotografię swoich dziadków z 1929 roku. To bardzo pozytywna historia. Drugi materiał z historią w tle jest pokłosiem smutnej informacji o śmierci wieloletniej nauczycielki z gminy Lubomia – pani Ireny Musioł. Wraz z mieszkańcami Syryni i Lubomi wspominamy jej życie i dokonania. Pani Irena na pewno pozostanie w pamięci wielu, bo wychowała sporo pokoleń uczniów, którzy dzisiaj są już nawet dziadkami.

W tym numerze nie mogło zabraknąć również kontynuacji sprawy anonimowego donosu na Dezyderiusza Szwagrzaka, przewodniczącego rady miejskiej z Wodzisławia Śląskiego i dyrektora Zakładu Aktywności Zawodowej. W minionym tygodniu sporo działo się w związku z anonimem. Zebraliśmy dla Państwa m.in. komentarze do tej sprawy od wszystkich frakcji w radzie miasta, oraz stanowisko samego zainteresowanego.

Ponadto w tym numerze piszemy o 20-leciu pracy Czesława Burka na stanowisku wójta gminy Lubomia, przyjęciu planu naprawczego dla wodzisławskiego szpitala, wymianie starych kopciuchów w Marklowicach, proteście przeciw budowie hal w Gorzyczkach oraz m.in. zmianach w systemie parkingowym Wodzisławia Śląskiego.

Zapraszamy do lektury!