Sobota, 20 kwietnia 2024

imieniny: Agnieszki, Czesława, Amalii

RSS

Biuro Prezydenta Polowego też ucierpiało wskutek opozycyjnego trzęsienia budżetu

04.02.2021 16:31 | 13 komentarzy | ma.w

Polityka informacyjna włodarza powinna być prowadzona z mniejszym rozmachem - zdają się mówić radni z klubów Lenka i Szukalskiej. Po cięciach na sesji budżetowej Dariusz Polowy może być rzadszym gościem w lokalnym radiu i kablówce.

Biuro Prezydenta Polowego też ucierpiało wskutek opozycyjnego trzęsienia budżetu
Urzędnicy z Biura Prezydenta Miasta - Rafał Krzyżok i jego szefowa Lucyna Siwek
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Biuro Prezydenta Miasta (dawniej Biuro Obsługi Prezydenta, a wcześniej samodzielne stanowisko Rzecznika Prasowego w urzędzie) miało dysponować w tym roku kwotą 90 tys. zł. Radni opozycji obcięli ten budżet do 40 tys. zł.

W tej sprawie zabrała głos na sesji rzeczniczka magistratu Lucyna Siwek. Pracuje przy Batorego od czasów prezydentury Mirosława Lenka. Przypomniała, że od 2015 roku wydatki na politykę informacyjną wynoszą 90 tys. zł, a samo stanowiska rzecznika obchodzi już 20-lecie. Po co mu budżet? - Nie wszyscy czytają nasze, urzędowe kanały informacyjne (raciborz.pl i profil na FB). - Jesteśmy winni informacji samorządowych mieszkańcom. Stąd dotychczasowe umowy z radiem Vanessą i Raciborską Telewizją Kablową oraz ogłoszenia w prasie i internecie - tłumaczyła radnym rzeczniczka Siwek.

Kierująca Biurem Prezydenta Miasta podała, że przy rocznym budżecie 40 tys. zł nie będzie można pokryć zobowiązań z zawartych już, w styczniu umów. Wskazała na ujemny bilans w wysokości 19 tys. zł "na już".

- Ten przekaz służy mieszkańcom, którzy zyskują dostęp do informacji urzędu poprzez monitor samorządowy w Vanessie, a RTK tworzy filmowe archiwum miejskich wydarzeń - dodała L. Siwek.

- Co się zmieniło, że takie ścięcie państwo dopuszczają? - dziwiła się radnym, zwłaszcza tym z dłuższym stażem, a wśród nich byłemu prezydentowi Mirosławowi Lenkowi, który ją zatrudnił i uczynił kierowniczką swego biura.

Rzecznika nie wskazała, z których wydatków miejskich radni mieliby przywrócić wcześniejszy poziom nakładów na politykę informacyjną w urzędzie. Na koniec Lucyna Siwek nazwała tegoroczny budżet biura skromnym i prosiła, by rajcy odstąpili od drastycznej jego obniżki.

Lucyna Siwek na sesji budżetowej_1.jpg

Klub radnych "Razem dla Raciborza" i "Niezależni Michała Fity" nie wsłuchali się w apel pani rzecznik i nie dokonali już żadnych korekt swoich propozycji do projektu budżetu prezydenta Dariusza Polowego.