Katarzyna Dutkiewicz została prezesem Zarządu Fundacji PGE Energia Ciepła
Zarząd PGE Energia Ciepła S.A. powołał Katarzynę Dutkiewicz na stanowisko Prezesa Zarządu Fundacji PGE Energia Ciepła.
Katarzyna Dutkiewicz pochodzi z Raciborza. Dzięki swojej działalności społecznej i samorządowej jest również szczególnie związana z Rybnikiem. Jest absolwentką wydziału socjologii Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu o specjalności Kierowanie i przywództwo w jednostkach administracji publicznej oraz Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach o specjalności Komunikacja społeczna. W roku bieżącym ukończyła także podyplomowe studia Collegium Humanum Szkoły Głównej Menedżerskiej w Warszawie, uzyskując tytuł Executive Master of Business Administration. Współzałożycielka i prezes organizacji pozarządowej realizującej zadania z zakresu pomocy osobom bezdomnym i wsparcia ofiarom przemocy. Inicjatorka, współtwórczyni, koordynatorka i realizatorka samorządowych, wojewódzkich i ministerialnych programów społecznych. Członek Rady Społecznej Szpitala Rejonowego im. dr. Józefa Rostka w Raciborzu oraz Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju.
Ludzie:
Katarzyna Dutkiewicz
samorządowiec i polityk, obecnie prezes Fundacj Elektrowni Rybnik
Komentarze
17 komentarzy
Widać panikę. Obsadzić co się da, gdzie się da i byle kim. Byle był nasz.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Teraz będziemy miesiąc oglądać Katarzyna Dutkiewicz na pierwszym miejscu, jakby juz nic innego sie nie działo się w Raciborzu,
@Wyborca: tyle że "ośmiorniczki" kosztowały po 80 PLN i zapłacili za nie ci którzy je jedli, a misiewicze kosztują nas miliardy i płacimy za nich my. Na własne życzenie!
Mamy wybór jako społeczeństwo. Albo co wybory będziemy się ekscytować misiewiczami z PiS, albo ośmiorniczkami z PO lub będziemy unikać głosowania na szyldy partyjne i na osoby, które mają pierwsze miejsca na listach. Na pierwszych miejscach partie dają "znane nazwiska" albo tych, którym partie są coś winne. Czy są dobrzy? Spójrzcie na Polskę i macie odpowiedź.
Platforma Obywatelska miała swoje ośmiorniczki a PiS ma swoich misiewiczów. Pamiętacie jak Sikorski się tłumaczył: "Jedzenie drogich kolacji na koszt podatnika jest częścią pracy" a pamiętacie tego Misiewicza od Macierewicza "szkolenia za 1800 zł za godzinę, których nie było, oraz koncert z okazji 40-lecia KOR z głównym bohaterem Antonim Macierewiczem - to imprezy, w których doszło do "niegospodarności, powoływania się na wpływy oraz fałszowania dokumentów" - twierdzi CBA. Stratna ma być Polska Grupa Zbrojeniowa"
Noooo, nie ma w Polsce za dužo jadowitych żmij, ale ludzie jak widać są i ten jad się wylewa wiadrami. Gościu poniżej, nie wstyd ci tak kłamać w żywe oczy? Jakiej firmy energetycznej? Co ty bredzisz?