Chcą zachęcić mieszkańców do segregacji śmieci

Nieruchomości niezamieszkałe w systemie

W efekcie podjętych przez radnych zmian właściciele niezamieszkałych nieruchomości, na których powstają odpady komunalne, zostaną objęci miejskim systemem. Będą to właściciele nieruchomości, na których znajdują się: targowiska, ogródki działkowe, cmentarze, garaże wolnostojące i kompleksy garaży, tereny zajęte pod prowadzenie działalności sportowej oraz nieruchomości, na których znajdują się domki letniskowe lub innych nieruchomości wykorzystywanych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. Ponadto opłata będzie dotyczyć również właścicieli sklepów spożywczych, przemysłowych oraz zakładów produkcyjnych o powierzchni użytkowej większej niż 800 m2 (z wyjątkiem nieruchomości, których właścicielem jest wspólnota lub spółdzielnia mieszkaniowa albo dla których obowiązki właściciela nieruchomości obciążają te dwa podmioty).

Właściciele garaży z podwójną opłatą?

Nie wszystkim radnym nowe zasady odpowiadały w stu procentach. Swoimi wątpliwościami dzielili się na sesji i podczas komisji. Przewodniczący rady miasta Dezyderiusz Szwagrzak pytał, czy miasto nie obawia się włączyć do miejskiego systemu właścicieli nieruchomości niezamieszkałych, ponieważ w każdej chwili będą oni mogli wystąpić z niego. – Takie ryzyko zawsze istnieje – mówiła Weronika Hołomek podkreślając, że takie rozwiązanie pozwoli na m.in. uszczelnienie systemu oraz eliminacje podrzucania odpadów przez przedsiębiorców. Przewodniczący Szwagrzak oraz radny Łukasz Chrząszcz pytali również o kwestie garaży, których właściciele również mają zostać objęci opłatą. – Jeżeli ktoś mieszka w bloku i ma garaż będzie płacił dwie opłaty? – dopytywali. Zastępca prezydenta Wojciech Krzyżek tłumaczył, że jeżeli właściciel garaży będzie chciał mieć przy nim pojemnik na opady, to tylko wówczas dodatkowa opłata będzie go obowiązywała. Z kolei radny Mariusz Blazy pytał, na jakim poziomie będzie się plasować ulga dla mieszkańców, którzy zdecydują się na kompostownik. Zastępca prezydenta nie podał jednak żadnej kwoty tłumacząc, że nie robiono jeszcze takich analiz.

(juk)