Samorządowcy piszą do marszałka Chełstowskiego. "Decyzja jest dla nas niezrozumiała i zasmucająca"

Do 27 podmiotów medycznych na terenie województwa śląskiego trafią 123 mln zł przeznaczone na walkę z koronawirusem. Wśród nich brakuje Powiatowego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Rydułtowach i Wodzisławiu Śl. Pieniądze rozdysponował Urząd Marszałkowski w Katowicach. O sprawie pisaliśmy TUTAJ oraz TUTAJ. W efekcie Stowarzyszenie Wodzisław 2.0 oraz prezydent Mieczysław Kieca skierowali pisma na ręce Marszałka Województwa Śląskiego Jakuba Chełstowskiego.

List otwarty Stowarzyszenie Wodzisław 2.0
Otwarty list do marszałka skierowali przedstawiciele Stowarzyszenie Wodzisław 2.0, czyli: Kacper Biernacki (Prezydent Stowarzyszenia Wodzisław 2.0) i Łukasz Chrząszcz (wodzisławski radny). W piśmie zwracają uwagę na to, w jakiej sytuacji znajduje się obecnie wodzisławski szpital. "Na mocy specustawy, w połowie marca szpital w Raciborzu został przekształcony w szpital zakaźny. W związku z tym część pacjentów została ewakuowana do szpitala w Wodzisławiu Śląskim, który przejął pacjentów z obu powiatów: wodzisławskiego i raciborskiego. 31 marca w szpitalu w Wodzisławiu, u pacjenta przewiezionego z Raciborza wykryto koronawirusa. Od tamtej pory lawinowo wzrosła liczba chorych na Covid-19. Szpital znalazł się w bardzo trudnej sytuacji kadrowo-finansowej" czytamy w piśmie.

Kacper Biernacki i Łukasz Chrząszcz zauważają w liście, że w pomoc dla lecznicy włączyła się cała lokalna społeczność. Mieszkańcy szyją maseczki dla medyków, restauracje dowożą jedzenie, kibice klubów SWD i Odry Wodzisław zorganizowali zbiórkę pieniędzy. Również wodzisławska rada przekazała szpitalowi 300 tys. zł. "Są to cenne inicjatywy, ale niewystarczające dla funkcjonowania tak dużej jednostki" podkreślają. W piśmie zauważają, że biorąc pod uwagę miliony złotych wsparcia dla szpitali w regionie, zero złotych dla szpitala w Wodzisławiu jest dla mieszkańców niezrozumiałe i zasmucające. "Głęboko wierzymy, że Szanowny Pan Marszałek odpowie na apel i wyrazi troskę o mieszkańców Wodzisławia i całego powiatu, którzy płacą przecież podatki zasilające budżet województwa" kończą list przedstawiciele stowarzyszenia.

Apel prezydenta Kiecy
Stanowisko zajął również prezydent Mieczysław Kieca. W swoim liście skierowanym do marszałka Chełstowskiego oraz parlamentarzystów z naszego regionu nie kryje oburzenia i niezrozumienia, dlaczego wodzisławski szpital pieniędzy nie otrzymał. "Niezrozumiała jest dla mnie podjęta decyzja o braku dofinansowania, gdzie szpital w Wodzisławiu Śląskim przyjmuje pacjentów z gmin ościennych, kierowanych wskutek przekształcenia Szpitala Rejonowego im. J. Rostka w Raciborzu w jednoimienny szpital zakaźny i pomoc finansowa jest niezbędna" podkreśla w piśmie.

Kieca zauważa, że sytuacja finansowa placówki z powodu trwającego od wielu lat niedofinansowania systemu ochrony zdrowia jest zła. Tylko dzięki wsparciu udzielanemu ze środków budżetu powiatu, okolicznych miast, gmin i darczyńców zakład ten jeszcze funkcjonuje. "Jako rządzący i mający tego pełną świadomość żądam konkretnych wyjaśnień z podjętych nieracjonalnych kroków. Tylko dzięki zaangażowaniu kierownictwa oraz personelu tej placówki zawdzięczamy, że obecnie możemy zabezpieczyć opiekę zdrowotną dla potrzebujących mieszkańców naszego miasta". W dalszej części zaapelował o przekazanie środków finansowych na zapewnienie PPZOZ-owi w Wodzisławiu Śl. niezbędnego zaplecza kadrowego, sprzętowego i wyposażenia.