Na PSZOK-u wylegitymowali mieszkańca. Ten napisał skargę
Mieszkaniec złożył skargę na szefa ZGKiM. Rozpatrujący ją radni uznali, że jest zasadna, ale na sesji ją odrzucili. - Sprawa nie została jeszcze zamknięta. Skarga będzie ponownie rozpatrywana w sierpniu - zapowiadają pszowscy radni.
Słowo przeciwko słowu
Skarga pszowianina w pierwszej kolejności trafiła na obrady komisji skarg, wniosków i petycji. Wchodzący w jej skład radni uznali zarzuty w niej zawarte za zasadne. W efekcie został przygotowany stosowny projekt uchwały, który znalazł się w porządku czerwcowej sesji. - Pracownik ZGKiM nie może żądać dowodu osobistego od interesanta - tłumaczyła powody uznania skargi za zasadną Jolanta Lis, przewodnicząca Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. Wyjaśniła, że zgodnie z prawem o okazanie dowodu osobistego mogą prosić tylko funkcjonariusze policji, straży granicznej, służby ochrony państwa, służby więzienne, pracownicy kontroli handlowej, inspekcji handlowej, zakładu ubezpieczeń społecznych, ochrony mienia oraz ci, którzy sprzedają alkohol. - Mieszkańcy oczekują, aby powstał regulamin pracy naszego punktu selektywnego zbierania odpadów komunalnych i ja się do ich prośby przychylam - dodała.
Na obradach pojawił się również kierownik pszowskiego ZGKiM Grzegorz Lelek. - Kiedy punkt selektywnego zbierania odpadów komunalnych powstał na terenie naszego zakładu, to jedyny dokument, jaki mi wówczas przekazało miasto to regulamin jakiego rodzaju odpady mogą być przyjmowane. Do tego było ustne polecenie, że trzeba osoby przywożące odpady weryfikować na podstawie jakiegokolwiek dokumentu potwierdzającego zamieszkanie w Pszowie - mówił. - Mój pracownik nie żądał od oskarżyciela dowodu osobistego. Prosił o okazanie dokumentu potwierdzającego, że jest mieszkańcem Pszowa np. potwierdzenie zapłaty za śmieci - dodał.
Komentarze
8 komentarzy
wydaje mi się że każdy Pszok ma w swoim regulaminie że musi zidentyfikować osobę która przywozi odpady aby nie doszło do tzw podrzucania jak kukułka odpadów ... No ale są ludzi którzy to pojmują i nie robią problemów ... ale niestety są i tzw klamki
Co za problem, w Wodzisławiu na PSZOKu zawsze proszą o dowód, okazuję i po problemie.
Czy po podwyżce do stawki 20,50 PLN od poddanego, odpady z posesji mieszkalnych będą odbierane zgodnie z ustawą czy nadal wybiórczo (zależnie od widzi mi się).
Mnie też chciał kiedyś legitymować, ale jak mu wytłumaczyłem, że jest RODO i nikt nie ma prawa legitymować, oprócz Policji, nawet w banku nie należy dawać dowodu, tylko okazać, zresztą kto nosi dowód przy sobie :) Podrapał się po pustej głowie i zrezygnował z legitymowania.Tak nawiasem mówiąc taki pracownik powinien zostać dyscyplinarnie zwolniony.
jak nie beda pilnowac to przywioza do PSZOK smieci z całego wojewodztwa a wtedy mądrzy radni każa nam zapłacić 3x więcej niz dzisiaj. jest jakas sparwa ktora ta Idziakowa zrobiła dla meszkncow dobrze ??
Nie wiem o co taki raban, przecież wszędzie trzeba okazać dowód zapłaty czy cokolwiek. Pan tam pracujący tez musi się wykazać. Nie wiem , ale ludzie są strasznie przewraźliwieni
W Wodzisławiu wszystkich spisują i jest OK ?
sypac kaj popadnje, skoro tacy mondrale