100 lat temu w Nowinach Raciborskich. „Wolność w czerwonej republice”
Ważne dla Polaków prawo, o którym wszyscy milczą, śledztwo w sprawie zabójstwa działaczy komunistycznych, aresztowanie braci Wiglendów z Brzeźnicy oraz proboszcza Banasia z Łubowic, czy żądania ludności morawskiej – to tylko część tematów, które poruszyła redakcja „Nowin Raciborskich” równo sto lat temu.
Racibórz • piątek 14 lutego 1919 r.
Sprawa ukarania Wilhelma II*
Konferencya paryska zajmuje się także sprawą, jak postąpić należy z Wilhelmem II. Delegacya amerykańska wygotowała memoryał w tej sprawie. Istnieją trojakie zdania. Według jednych należy wydać wyrok surowy na czyny Wilhelma, aby uniemożliwić ich powtórzenie; poza ten jednak nie robić z Wilhelma męczennika i postąpić z nim, jak postąpiono z Napoleonem. Inni chcą oddać los Wilhelma w ręce narodów europejskich i nie mają nic przeciwko straceniu byłego cesarza. Trzecie zdanie wreszcie jest, aby rozstrzygnięcie o losie Wilhelma pozostawić Niemcom.
Wypuszczenie na wolność
Z Raciborskiego. Bracia Wiglendowie z Brzeźnicy wypuszczeni już zostali z więzienia, ponieważ nic karygodnego nie można im było dowieść. Tylko jeszcze ks. prob. Banaś z Łubowic siedzi w więzieniu.
* Cesarz niemiecki z dynastii Hohenzollernów, zmuszony do abdykacji 9 listopada 1918 r. 10 listopada zbiegł do Holandii, która udzieliła mu azylu, nie doprowadzając tym samym do jego ekstradycji i skazania. Zmarł 4 czerwca 1941 roku w holenderskim mieście Doorn.