Sobota, 20 kwietnia 2024

imieniny: Agnieszki, Czesława, Amalii

RSS

Z Wodzisławia do Jastrzębia pociągiem. A tory ułożą na nowej ścieżce rowerowej...

15.02.2019 07:00 | 119 komentarzy | art

PKP S.A. poinformowały gminę Godów, że istnieje plan rewitalizacji linii kolejowej nr 159 na odcinku od Jastrzębia do Wodzisławia Śl. W Godowie kręcą głowami z niedowierzaniem, bo spora część tego odcinka dziś jest trasą rowerową, wybudowaną za unijne pieniądze.

Z Wodzisławia do Jastrzębia pociągiem. A tory ułożą na nowej ścieżce rowerowej...
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Linia nie należy już do PKP

– Jak chcą odbudowywać tę linię, skoro znaczną część nieruchomości, po których ona biegła należy do gminy? Przecież my tu mamy wybudowaną trasę rowerową – nie kryje zdziwienia Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Pytań zresztą jest więcej. Podstawowe dotyczy opłacalności tej inwestycji. - Zainteresowanie pasażerów tą linią nigdy nie było duże, a jej znaczenie towarowe upadło wraz z likwidacją kopalń. Jestem ciekawy czy ktoś policzył, czy budowa tej linii ma sens ekonomiczny – zastanawia się Adamczyk. - Jako student jeździłem tą linią ponad 20 lat temu. Z Wodzisławia do Jastrzębia pociągami jeździło 10 osób – dodaje Tomasz Kasperuk, zastępca wójta Godowa.

W Godowie przypominają o jeszcze jednym czynniku stawiającym sens rewitalizacji linii pod dużym znakiem zapytania: - Przecież ta linia jest przecięta przez autostradę A1. W jaki sposób zrewitalizowana linia ominie autostradę? - zastanawia się Adamczyk.

PKP i ministerstwo nabrały wody w usta

Jako że pismo PKP S.A. jest dość ogólnikowe, więc zapytaliśmy spółkę o to, w jaki sposób planowane jest przeprowadzenie wspomnianej rewitalizacji, w sytuacji, kiedy niektóre odcinki tej linii należą do gminy Godów, i są już one zabudowane częściowo trasą rowerową, powstałą w ramach unijnego projektu „Żelazny Szlak Kolejowy”, a część wiaduktów na szlaku tej linii, została już wyburzona np. wiadukty kolejowe na terenie Jastrzębia Zdroju. Zadaliśmy też pytanie o to w jaki sposób linia miałaby pokonać nitkę autostrady A1, która przecina dawny szlak kolejowy na granicy miejscowości Turza Śl. i Łaziska? Zapytaliśmy też czy przeprowadzone zostały już jakiekolwiek analizy ekonomiczne dotyczące kosztów odtworzenia, a następnie utrzymania tej linii.

W PKP S.A. usłyszeliśmy, że... tym tematem spółka się nie zajmuje. - To temat, którym zajmują się PKP PLK – odpowiada Katarzyna Grzduk, z Biura Prasowego PKP S.A., spółki, która nadzoruje działalność pozostałych spółek-córek PKP, w tym PKP PLK. Ta ostatnia jest odpowiedzialna za utrzymanie linii kolejowych. PKP PLK na razie jednak milczy, choć obiecało nam, że do tematu się odniesie.