Rudy chcą do Rybnika. Czy powiat raciborski się skurczy?
Mieszkańcy i radni malowniczej miejscowości mówią głośno o "rozwodzie" z Gminą Kuźnia Raciborska i powiatem raciborskim. Zamierzają przyłączyć się - jako nowa dzielnica - do Rybnika. - Tam mamy szkoły, lekarzy, instytucje i sklepy - słyszymy od mieszkańców. Samorządowcy z Rud krytykują rządy burmistrza Machy. Czy dojdzie do historycznego referendum?
Nie ma słów porozumienia
Poprosiliśmy radnego Wronę o odniesienia się do słów burmistrza wypowiedzianych na sesji. Taką otrzymaliśmy odpowiedź: Na tym etapie nie będę komentować słów burmistrza wypowiedzianych na sesji rady miejskiej w dniu 21 grudnia 2018 r. Nie zawierały one bowiem próby porozumienia się, tylko stanowiły formę zastraszenia i ultimatum. Taka postawa burmistrza nie wróży nic dobrego. Na początku, kiedy zakładaliśmy różne możliwe scenariusze rozwoju sytuacji (reakcji gminy), braliśmy taką reakcję pod uwagę, ale uważaliśmy ją za mało prawdopodobną. Wszystko jednak wskazuje, że myliliśmy się w tej kwestii. Pragnę jednak podkreślić, że słowa wypowiedziane dzień wcześniej na spotkaniu z mieszkańcami w Rudach (obecnych było kilka osób) były wiele większego kalibru. Przyjdzie czas na to, że zarówno na pierwsze, jak i drugie odpowiemy. Pragnę jednak wyraźnie podkreślić, że do dzisiaj nikt z władz gminy nie zapytał inicjatorów – o co Wam właściwie chodzi? Czyż to nie jest symptomatyczne?
Nic nie wiemy
Skontaktowaliśmy się z Urzędem Miasta w Rybniku. Poprosiliśmy o stanowisko miasta w sprawie przyłączenia Rud do Rybnika – Nikt oficjalnie nie zwrócił się do Urzędu Miasta w Rybniku w tej sprawie, dlatego trudno nam komentować tego rodzaju informacje; póki co, Miasto Rybnik nie ma takich planów – mówi Agnieszka Skupień, rzecznik prasowy rybnickiego Urzędu Miasta.
Starosta raciborski Grzegorz Swoboda również zauważa, że nikt w tej sprawie się z nim nie kontaktował. – Nie mogę odbierać informacji na zasadzie pogłosek – komentuje. Zapytaliśmy czy w planach jest prowadzenie rozmów z mieszkańcami, jeżeli faktycznie zapadłaby decyzja o odłączeniu się Rud. Starosta Swoboda przyznał, że jak najbardziej, musi być jednak oficjalna informacja. – Trudno odnosić się do czegoś, jeżeli nikt do nas oficjalnie się nie zgłosił – dopowiada.
Jednym z wariantów przedstawianych przez radnych jest też przyłączenie do powiatu rybnickiego. Skontaktowaliśmy się więc z Grzegorzem Potyszem, kierownikiem referatu oświaty, promocji, kultury i zdrowia rybnickiego starostwa. Tam jednak też cisza. – Nie było żadnych rozmów – odpowiada na nasze zapytanie urzędnik.
Głos mieszkańców i milczenie VIP-ów
Zapytaliśmy również samych mieszkańców Rud, co sądzą na temat sytuacji. Wiele osób odmawiało komentarza. Rozmowę podjęło czterech mieszkańców.
Straszy mężczyzna, pan Hubert powiedział, że „obecnie jest dobrze”. – Mamy tak samo blisko do Rybnika tak i do Raciborza. Niech zostanie tak jak jest. Zmiany będą wiązać się z ogromnymi kosztami – mówi.
Kolejny rozmówca, pan Bogdan popiera działania inicjatorów. Chce, aby Rudy przyłączyły się do Rybnika. – Bliżej do Rybnika nie mamy, ale to miasto jest większe. Tam chodziłem do szkoły, tam pracowałem – komentuje. Wyczekuje też na referendum w tej sprawie. Zauważa jednak, że kiedy mieszkańcy całej gminy będą głosować w sprawie odłączenia gminny, to zmian nie będzie. – Rudy to taka dojna krówka – ocenia. – Tutaj jest piękny park, folwark cysterski. W niedzielę to do karczmy nie można wejść, tutaj pół Śląska się zjeżdża – dopowiada.
Następna zapytana przez nas osoba to pani Danuta. W Rudach mieszka od trzech miesięcy. Przeprowadziła się z Gliwic. – Słyszałam o tym pomyśle – deklaruje. Zauważa, że częściej wszystkie sprawy załatwia w Rybniku, nie w Raciborzu. – Głównie dlatego, że jest bliżej – puentuje.
Ostatnią mieszkanką, która podjęła z nami rozmowę była pani Karina. Stwierdziła, że bardzo podoba się jej pomysł odłączenia od gminy Kuźnia Raciborska. – Będzie nam bliżej do załatwienia jakichkolwiek spraw. Po za tym nie wyobrażam sobie, żeby na zakupy nie jechać do Rybnika – przyznała kobieta w rozmowie z „Nowinami Raciborskimi”.
Ludzie:
Adrian Lepiarczyk
Radny miejski Kuźni Raciborskiej
Agnieszka Skupień
Rzecznik prasowy Urzędu Miasta Rybnik.
Grzegorz Swoboda
Starosta Raciborski
Henryk Siedlaczek
Były poseł na Sejm RP, radny sejmiku śląskiego, senator XI kadencji
Henryk Wrzosok
Rady miejski Kuźni Raciborskiej
Manfred Wrona
Radny Kuźni Raciborskiej, były przewodniczący rady miasta
Paweł Macha
Burmistrz Kuźni Raciborskiej.
Roman Wilk
Radny miejski Kuźni Raciborskiej
Komentarze
61 komentarzy
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Rudy chcą do Rybnika bo widzą w tym przyszłość dla siebie i swoich dzieci. Kuźnia nie chce się pozbyć Rud bo to jedyna atrakcyjna miejscowość w gminie. Trzeba zorganizować referendum. Niech większość zadecyduje. Z Rybnikiem wiąże nas biznes i szkoły. Z Raciborzem już tylko sentyment i nic więcej.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Rybnik i Rudy łączy też postać Rogera - w centrum miasta niedawno powstała rzeźba na jego cześć. A dawny szpital zmienia się w projekt pod nazwą Juliusz na jego pamiątkę. Rybnik podobnie jak Rudy bardzo podkreśla swoją śląską tradycję - znacznie bardziej niż w okolicznych miejscowościach. Co jest też przyczyną do hejtu - czego przykłady daje tu np. Mundekk Pożyjemy zobaczymy. Ja też zgadzam się z opinią @DonPedro77, że nie ma możliwości aby jakaś miejscowość bedąc pod skrzydłami bogatego miasta cokolwiek straciła. A zyska coś czego nie ma obecnie - miejski profesjonalizm. U nas nie chowa się problemów pod dywan - są realizowane rozliczne "miękkie" projekty pomocowe np. wobec mieszkańców wykluczonych, patrologicznych. Czy gmina Kuźnia ma pomysł na mieszkania dla biedniejszych mieszkańców? Nie ma, a w Rybniku są ciągłe inwestycje w tym zakresie. A jak Rybnik skończy budowę gigantycznej inwestycji - płd obwodnicy miasta, będzie miał multum kasy na drobniejsze inwestycje i np. takie które sprawiłyby, że Rudy dogoniłyby cywilizacyjnie nasze dzielnice.
@Mundekk - dlaczego miałbym się wstydzić 600 studentów, w przeszłości było nawet 2000. W Jastrzębiu, Żorach czy Wodzisławiu nie ma ani jednego. TZR to jedna z najbardziej awangardowych budowli w ROW zaprojektowana przez tych samych projektantów którzy budowali w Polsce najbardziej słynne obiekty w czasach PRL typu dworzec centralny czy spodek. Nie słyszałem o premierach teatrów w Cieszynie czy Gliwicach - za to o premierze Dracha w Rybniku słyszeli wszyscy miłośnicy teatru w Polsce. Tak samo jak o Rybniku słyszą pasjonaci książki w kontekście Górnośląskiej nagrody na najlepszy tytuł, tak samo jak w ramach kabaretu odbywa się u nas najlepsza polska impreza kabaretowa Ryjek, a dla miłośników piosenki artystycznej Rybnik jest znany z OFPY. A z kaczek pływających po Nacynie jestem dumny bo one są dowodem na to jak można dzięki mądrym inwestycjom ściek przywrócić przyrodzie i miastu. Obiekty sportowe i drużyny jak w miasteczku? I znowu masz na myśli okoliczne miasteczka bo w Rybniku na żużel przychodzi na stadion nawet 10 tys. ludzi i jest to jeden z najlepszych wyników w województwie. Więcej przychodzi tylko na mecze Górnika Zabrze. Dodatkowo mamy promocję w Canal+ Sport który transmituje takie widowiska. Nie ma drugiego miasta w okolicy które na sport przekazywałoby 6 mln dotacji z budżetu. I nie ma drugiego które umożliwiałoby uprawianie sportów zarówno: wodnych, lotniczych, lekkoatletycznych, halowych w jednym mieście. Rybnik to oferuje i ciągle rozbudowywuje bazę sportową. W tym roku zapowiada nową bazę żeglarską na ośrodku Kotwica. A jeśli drwisz z centrum Rybnika to musisz przyznać, że Żory, Wodzisław, Jastrzębie nie mają w ogóle centrów z prawdziwego zdarzenia, a Racibórz ma dość mocno zdemolowane i dużo mniej ciekawsze od Rybnika.