Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Do pracy. Bez umowy i bez płacy

17.09.2018 07:00 | 1 komentarz | ma.w

Raciborzanka, która chciała być rejestratorką w centrum rehabilitacji na Rzeźniczej, poskarżyła się w magistracie na kierownika placówki. Czuje się wykorzystana jako pracownik, z którym nie spisano żadnej umowy i nie zapłacono za wykonaną pracę.

Do pracy. Bez umowy i bez płacy
Kierownik Raciborskiego Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych Michał Lorenz
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Poznała dane pacjentów

Do wyjaśnienia pozostaje jeszcze kwestia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych, bo pracująca w rejestracji kobieta nie miała uprawnień operować informacjami o pacjentach. – Informację o podejrzeniu naruszenia ochrony danych niezwłocznie zgłoszono inspektorowi ochrony danych osobowych, który sporządzi raport  wraz ze szczegółowym opisem zdarzenia, wnioskami i zaleceniami – przekazał Nowinom kierownik M. Lorenz. – Kiedy byłam w ośrodku pomocy społecznej musiałam podpisać stosy papierów zanim dopuszczono mnie do danych podopiecznych, a w RCRON niczego ode mnie nie wymagano. Jak miałam tylko ćwiczyć to chyba powinnam na jakiejś przykładowej bazie, a nie realnej? – dziwi się pani Grażyna. Aktualnie czeka co z jej zgłoszeniami zrobią PIP i ZUS oraz czy tym, co stało się w miejskiej placówce zainteresuje się rada miasta.

Mariusz Weidner


Kierownik Lorenz: jest mi przykro

Nie było moją intencją wykorzystywanie tej pani do świadczenia pracy. Poświęcony czas na zapoznanie się z ewentualnym przyszłym miejscem pracy wynikał raczej z chęci zaprezentowania predyspozycji i umiejętności. Chcielibyśmy zaproponować tej pani porozumienie, które w jej odczuciu rekompensowałoby czas poświęcony naszej placówce. Jest mi bardzo przykro, że zaistniała opisana sytuacja, pragnę jednocześnie zapewnić, że zostały wyciągnięte z niej odpowiednie wnioski.