Stary kopciuch radnego powinien trafić na złom. A został wystawiony na sprzedaż
W ramach słynnego programu wymiany kotłów, do domu, w którym mieszka marklowicki radny Aleksander Kądziela, trafił za stosunkowo niewielką sumę nowoczesny kocioł 5. klasy. Wobec tego stary kocioł powinien zostać zezłomowany, by więcej nie zatruwać środowiska. Tymczasem nasz czytelnik znalazł na jednym z serwisów aukcyjnych stary kocioł, wystawiony przez... firmę Kądzieli.
Treść ogłoszenia znalezionego na portalu olx brzmi (pisownia oryginalna): „sprzedam piec węglowy solidny ! robiony dla siebie ! Z grubej blachy piec robił mój ojciec spawacz . nie jest to tandeta ze sklepu ! dla zdecydowanego kupca dodam gratis dobry bojler na wodę! cena nowego bojlera 700 zł/ 800 zł wszystko działa i jest solidne sprzedaje tylko dlatego że w naszej gminie jest przeprowadzana wymiana kotłów odbiór osobisty !!”.
Ogłoszenie zostało dodane na portal 16 sierpnia o godz. 12.09 z telefonu. Zauważył je nasz czytelnik. Zwrócił uwagę, że stary kocioł typu kopciuch wystawiła na sprzedaż firma AK Design. To firma tapicerska należąca do marklowickiego radnego Aleksandra Kądzieli. - Jak dobrze wiemy wymieniając piec w ramach akcji wymiany pieców przeprowadzanej przez gminę Marklowice, stary piec należy zezłomować. Jak widać, radny nie dba o ekologię i podkreśla, że jest to piec z wymiany – napisał do nas czytelnik.
Nowy kocioł za 1,5 tys. zł
Marklowicki program dzierżawy kotłów zakłada jednorazowy czynsz z tytułu 10-letniej dzierżawy nowego urządzenia. Koszt dzierżawy wynosi 15% jego wartości. Średnia cena pieca po przetargu wyniosła 10 tys. zł. W takim wypadku mieszkańcy płacili po około 1,5 tys. zł za kocioł. Z kolei gmina z własnego budżetu na realizację programu wydała prawie 2,5 mln zł. W postępowaniu przetargowym zakupiono 260 kotłów na groszek i pelet. Na przełomie czerwca i lipca gmina wyłoniła dostawcę ekologicznych urządzeń. Nowe piece były wydawane mieszkańcom od połowy lipca do końca sierpnia.
Komentarze
17 komentarzy
Jednak go wybrali, no coz...
Już po wyborach wiec może ktoś napisze co się z kopciuchem stało,bardzo mnie to interesuje
Sprawa ucichła, a radny startuje w przyszłych wyborach, jakby tego było mało kandytuje z komitetu wyborczego Wójta. Ciekawe jakie jest stanowisko wójta w tej sprawie, że radny który startuje z jego listy nie przestrzega regulaminu dot. dofinansowania i próbował opchnąć kopciucha (nie wspominająć już o tym że na w nosie ekologie) ? Chyba komuś zależy żeby sprawa została zamieciona pod dywan i zapomniana przed wyborami.
Dokładnie, sprawa jakoś dziwnie ucichła
Ja mam pytanie,gdzie teraz jest ten kopciuch?
Coś bym napisał ale się boję,ta pani ma swojego prawnika a ja nie
Każdy minimalnie inteligentny człowiek czytając artykuł i prowokację dziennikarską kontra "sprostowanie" żony radnego dojdzie do wniosku że tonący brzytwy się chwyta... takich bzdur dawno nie czytałem. Brakowało jeszcze tego żeby napisała, że piec sprzedawała do celów kolekcjonerskich.,.. mam nadzieje, że ten Pan nie wystąpi już w wyborach i zastanowią się dwa razy zanim coś wystawią na OLX