Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Dymiący hotel przy Bosackiej pod specjalnym nadzorem. Kontrola goni kontrolę

23.01.2018 19:37 | 0 komentarzy | ma.w

Radny Dawid Wacławczyk pytał na sesji powiatowej o zadymienie na ul. Bosackiej, gdy kopci komin Gościńca Iza. Urzędnicy starostwa odkryli, że powodem jest niewłaściwe rozpalanie pieca w obiekcie. Robi to palacz bez uprawnień, który zgubił instrukcję obsługi pieca.

Dymiący hotel przy Bosackiej pod specjalnym nadzorem. Kontrola goni kontrolę
Krzysztof Sporny szef referatu ochrony środowiska omówił na sesji powiatowej walkę urzędników z Gościńcem Iza
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Ostatnią kontrolę przeprowadzono 9 stycznia. Nie potwierdza się kontynuacji spalania odpadów meblowych. Jednak okresowe, silne zadymienie okolicy gościńca widzimy z okien starostwa. To zdecydowana uciążliwość.

Według Spornego właściciel gościńca nie wykazuje dużej chęci współpracy. Dlatego obiekt znajduje się pod specjalnym nadzorem. Kontrole są niezapowiedziane.

- To się spotyka z mocną krytyką i pretensjami ze strony kontrolowanych. Gdy zajeżdżamy tam ze strażą miejską, słyszę pod swoim adresem: o Boże, to znowu on - zaznaczył K. Sporny.

Służby starosty nie tylko nakładają kary na właściciela Izy. Sprezentowały miejscowemu palaczowi instrukcję obsługi kotła Pleszew 400 kW, który używany jest do ogrzewania budynku. Palacz - bez przeszkolenia - obsługiwał kocioł bez instrukcji, bo ta zaginęła. W lutym do kotłowni ma przybyć nowy, przeszkolony palacz.

Zadymienie pojawia się przy rozpaleniu i za każdym dołożeniem opału do kotła. - Gdy włoży się do niego 4 duże taczki z węglem, nie przeczyści komina, to efekt jest jaki widać - oznajmił K. Sporny.

Aktualnie gościniec kontroluje straż pożarna. Wkrótce zawita tam Państwowa Inspekcja Pracy. Planowana jest również wizyta Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Współwłaściciel obiektu ma się w czwartek spotkać z prezydentem Raciborza Mirosławem Lenkiem w sprawie zadymiania okolicy.