Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Racibórz zawsze wierny

26.12.2017 09:00 | 0 komentarzy | red

Najstarszą i najtrwalszą instytucją Raciborza jest Kościół katolicki. Nie wiemy dokładnie kiedy chrześcijaństwo przyszło na nasze raciborskie ziemie, nie ma bowiem dokładnej daty „chrztu Raciborza”; był to raczej proces stopniowy. Jeżeli jednak w 1060 r. była już na Starej Wsi kapliczka św. Mikołaja, a parafia Wniebowzięcia NMP może się powołać na datę 1205 r., znaczy to, że Kościół 800 lat temu był już w Raciborzu zadomowiony.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sławne postacie Kościoła raciborskiego

Księżna Ofka, ks. Bernard Gade, ks. Stefan Pieczka, ks. Antoni Korczok, ks. Hermann Schaffer, ks. Carl Ulitzka, o. Johannes Leppich.

Zadaniem Kościoła jest wychowanie do świętości. Jeszcze nie mamy raciborzanina wyniesionego na ołtarze, ale do beatyfikacji jest kilku kandydatów.

Do tytułu błogosławionej pretenduje od dawna księżna Ofka (1299 – 1359), córka księcia Przemysława. Urodzona ok. 1299 r. złożyła śluby zakonne w 1313 r. Była dwukrotnie przeoryszą w klasztorze dominikanek. Zmarła w opinii świętości 17 stycznia 1359 r. Każdego roku w rocznicę jej śmierci odprawiane są msze św. o jej beatyfikację.

Są pewne nieśmiałe próby wyniesienia na ołtarze ks. Bernarda Gadego (1911–1995), proboszcza Ocic w latach 1937–1990. Przez wiele lat był równolegle ojcem duchownym w seminarium w Nysie. Człowiek głębokiej pobożności i skromności. Przez władze faszystowskie czasowo więziony, a przez władze komunistyczne wygnany z parafii. Budował wszystkich swoją pokorą i pogodą ducha. W ostatnich latach stracił wzrok i zrezygnował z urzędu proboszcza. Do końca pomagał tam, gdzie jeszcze mógł.

Opinia świętości przylgnęła też do ks. Stefana Pieczki, proboszcza farnego kościoła w latach 1974 – 1991. Człowiek charyzmatyczny, do którego lgnęli ludzie. Świetny organizator i gospodarz w parafii. Nawet wśród więźniów zdobył niezwykłe zaufanie. Wspomagał internowanych w czasie stanu wojennego. Najbardziej przemawiał cierpliwym znoszeniem choroby, która nieubłaganie prowadziła do przedwczesnej śmierci w wieku 59 lat. Jego pogrzeb też można zaliczyć do manifestacji wiary mieszkańców Raciborza i ich przywiązania do duszpasterzy. Co roku wręcza się medal im. ks. Pieczki, wyróżniając nim osoby związane z Raciborzem, a znane z prawości.