Jak budować, kiedy ziemia się rozstępuje?
W Marklowicach odbyła się konferencja na temat nowoczesnych technik budowania na terenach poddanych znacznym osiadaniom gruntu w wyniku eksploatacji górniczej.
Ziemia się rozstąpiła
Tyle teoria. A praktyka wygląda tak, że kilka dni przed konferencją na jednym z marklowickich pól przy granicy ze Świerklanami powstała dziura w ziemi. Jej pojawienie się najprawdopodobniej jest związane z działalnością kopalni Marcel na tym terenie. Mieszkańcy są zaniepokojeni tym stanem rzeczy. Boją się, że podobna sytuacja może się zdarzyć, ale już nie na polu a w ich domach. – A co jak taka wyrwa pojawi mi się w domu? Przecież to będzie ogromne zniszczenie. Ściany, stropy wszystko będzie popękane – mówi zaniepokojony mieszkaniec Marklowic. Obawia się, że w takiej sytuacji żadne zabezpieczenie nie pomoże.
Kopalnia chce być dobrym sąsiadem
– Chcemy dotrzeć do ludzi, którzy budują w Marklowicach i na innych terenach górniczych, po to, by pokazać im, że są możliwości zabezpieczenia domów przed szkodami górniczymi – przekonywał jednak podczas konferencji w Marklowicach dyrektor kopalni KWK ROW, Adam Robakowski. Dodał, że Polska Grupa Górnicza będzie zwracać koszty adaptacji domów do rektyfikacji. Robakowski przyznał, że życie w sąsiedztwie kopalni nie jest łatwe. Ale przy współpracy obu stron można wypracować kompromis. A dzięki dodatkowym zabezpieczeniom domy będzie można w łatwiejszy i szybszy sposób wyprostować.
(juk)