Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Miodowy miesiąc? Tak, na gospodarstwie... Opowieść o 90-latce z Rudy

26.02.2017 13:00 | 0 komentarzy | woj

8 luty to dzień urodzin pani Julii Strzeduły z Rudy. Mieszkanka nadodrzańskiej wioski świętowała niedawno 90. urodziny. Gdy wesoła zabawa w rodzinnym gronie ucichła, my rozmawialiśmy z jubilatką o jej najdalszych wspomnieniach, rodzinie i tym czym żyje dniem powszednim.

Miodowy miesiąc? Tak, na gospodarstwie... Opowieść o 90-latce z Rudy
Julia Strzeduła pokazuje swoje zdjęcie gdy miała 20 lat
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Lubię to

Kilkanaście lat temu mąż Paweł zostawił Julię samą na tym świecie. Utrzymując się z bardzo skromnej emerytury pani Julia nadal jest samodzielna, choć zawsze może liczyć na wsparcie dzieci i rodziny. – Jeszcze w zeszłym roku jeździłam na rowerze, teraz już głównie go prowadzę bo mnie noga boli. Jak jest ciepło to nadal chodzę na pole, do zagrody do kur, które bardzo lubię. Choć ostatnio nam wszystkie zabrali i zagazowali, choć one były całkiem zdrowe – mówi z żalem.

Archiwalne zdjęcie ślubne młodej Julii i jej męża Pawła

Czy po tylu latach pani Julia widzi jakieś zmiany w jej otoczeniu? – Brakuje u nas szkoły. Przedszkola zresztą też, choć wiem, że mieszka tu za mało ludzi. Byłoby dobrze, gdyby chciało u nas mieszkać więcej osób. Jak było więcej dzieci to było weselej. Poza tym kiedyś było bardziej uciesznie. Gospodarze się spotykali, rozmawiali, pomagali, a dziś to każdy patrzy na siebie. No i na gospodarstwach też nie widać tylu młodych – martwi się mieszkanka Rudy.