Kopalnia będzie fedrować pod tunelem. Obiekt to wytrzyma?
Pod leciwym tunelem kolejowym w Rydułtowach będzie prowadzone wydobycie. Grupa ekspertów musiała ocenić, czy górnicza eksploatacja nie zagrozi słynnemu tunelowi.
Bez obaw o tunel
Z ekspertyzy wynika, że tunel pozostanie bezpieczny. Osiadania mają być niewielkie i nie wpłyną negatywnie na konstrukcję i torowisko. Służby kolejowe będą trzy razy w tygodniu prowadzić obserwacje obiektu. Ale nawet w tej sytuacji specjaliści muszą dmuchać na zimne, więc przygotowali pakiet rozwiązań na wypadek, gdyby jednak wystąpiły szkody górnicze.
Gdyby założyć, że torowisko straci swoje parametry ruchowe i pociągi będą poruszały się z mniejszą prędkością, wówczas w teren wejdzie brygada (kopalnia ma podpisane umowy z firmami, które interweniują w tego typu sytuacjach), wykona niwelację torowiska i doprowadzi je do sprawności. Eksperci biorą też pod uwagę tzw. rozcięcie główki szyny, by w ten sposób uspokoić ewentualne naprężenia. W ciągu każdego dnia są godziny, kiedy przez tunel nie jeżdżą pociągi. Można wykorzystać ten czas na naprawy. Najczarniejszy scenariusz to konieczność czasowego zamknięcia tunelu, na okres prac interwencyjnych. Wówczas jedynym wyjściem byłoby zapewnienie komunikacji zastępczej. – Z opracowania wynika jednak, że nic podobnego nie powinno się wydarzyć – uspokaja Wiesław Kopiec.
(mak)
Komentarze
4 komentarze
Jak z tunelem zacznie sie coś dziać to wtedy będzie już nowa dyrekcja która nie będzie odpowiadać za decyzjo poprzedników tak sie dzieje w tym..... kraju a stary dyrektor otrzyma stanowisko w Agencji Restrukturyzacji Rolnictwa.
Amerykańscy eksperci donoszą,że po wydobyciu węgla z tego rejonu tunel stanie się nie przejezdny. Ponieważ tor kolejowy obniży się o dwa metry.
Nie wolno fedrować pod tunelem. Nie zgadzam się!
Nie wolno fedrować pod tunelem. Nie zgadzam się!