Piątek, 19 kwietnia 2024

imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego

RSS

Czy prezydent Rybnika boi się odwołania? Sprawdziliśmy kiedy referendum może się udać

12.11.2015 10:05 | 3 komentarze | KP

Grzegorz Janik, poseł PiS, stwierdził niedawno, że nie wyklucza, iż będzie zabiegał o referendum w sprawie odwołania prezydenta Rybnika. O komentarz poprosiliśmy samego zainteresowanego, czyli Piotra Kuczerę. Sprawdziliśmy też, jakie warunki muszą zostać spełnione, żeby do ewentualnego referendum w ogóle mogło dojść.

Czy prezydent Rybnika boi się odwołania? Sprawdziliśmy kiedy referendum może się udać
Prezydent Rybnika Piotr Kuczera
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kuczera: jestem spokojny

Zdaniem Grzegorza Janika, rządzący od roku Rybnikiem Piotr Kuczera nie zrobił na rzecz miasta nic konstruktywnego. Stąd też stwierdzenie posła, że jeśli sytuacja nie będzie się zmieniać, poważnie pomyśli on nad możliwością przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania prezydenta. Co na Piotr Kuczera? – Jestem spokojny o ewentualne referendum. Rzetelnie pracuję na rzecz miasta kierując się zasadami prawa, do których przestrzegania jestem zobowiązany. Dziwi mnie fakt, że pan poseł Grzegorz Janik nie jest zorientowany w całym szeregu procesów, które toczą się w mieście. Rozbudowa ścieżek rowerowych, prace nad rewitalizacją szpitala „Juliusz”, a także kopalni „Ignacy”, usprawnienie zasad finansowania sportu, a także negocjacje zmierzające do realizacji drogi Pszczyna – Racibórz, to tylko niewielki fragment spraw, którymi obecnie się zajmuję. Jednym słowem konsekwentnie realizuję program wyborczy przedstawiony w listopadzie ubiegłego roku – mówi prezydent. – Aktualnie toczą się prace nad nowym budżetem. Po blisko roku od objęcia stanowiska i szczegółowym zapoznaniu się z finansami miasta, chcę przedstawić mój długofalowy plan rozwoju Rybnika. Ponadto pragnę zaznaczyć, że wraz z Radą Miasta skupiamy się na bieżących problemach mieszkańców, a nie na potyczkach politycznych. Praca w samorządzie powinna być wolna od barw partyjnych. Moim priorytetem jest Rybnik i jego mieszkańcy, a nie walka o strefy wpływów różnych grup. Chętnie będę współpracował z każdym, kto myśli podobnie, komu bliska jest idea samorządu, również z panem posłem Janikiem. Wspólnym mianownikiem tej współpracy musi być jednak rzeczowa rozmowa o sprawach naszego miasta. Liczę na lojalność wobec Miasta, tym bardziej ze strony tak doświadczonego posła, jakim jest Grzegorz Janik – dodaje Piotr Kuczera.

Jak odwołać prezydenta?

Włodarza miasta przed upływem kadencji można odwołać poprzez referendum, jednak nie można tego zrobić w ciągu pierwszych 10 miesięcy urzędowania prezydenta, na 8 miesięcy przed końcem kadencji oraz w ciągu 10 miesięcy od poprzedniego referendum. Z wnioskiem o przeprowadzenie referendum może wystąpić Rada Miasta bądź grupa wyborców (co najmniej 5 osób), a inicjatywę musi poprzeć co najmniej 10 procent osób uprawnionych do głosowania. Dodatkowo, inicjatorzy powinni powiadomić mieszkańców, czego dotyczy referendum oraz uzasadnić, dlaczego chcą prezydenta odwołać. O takim zamiarze należy też powiadomić urzędującego prezydenta oraz komisarza wyborczego. Od tego momentu inicjatorzy mają 60 dni na zebranie podpisów popierających referendum. Następnie, karty z podpisami oraz wniosek o przeprowadzenie referendum trzeba przekazać komisarzowi wyborczemu, który ma 30 dni na wydanie postanowienia o przeprowadzeniu referendum lub odrzuceniu wniosku w wypadku, gdy inicjator referendum nie wywiązał się z obowiązku poinformowania mieszkańców o planowanym głosowaniu lub zebrano za mało podpisów i minął termin ich zebrania. Samo referendum jest ważne, jeżeli zagłosuje co najmniej 3/5 osób, które uczestniczyły w wyborach samorządowych, podczas których prezydent został wybrany. Włodarz zostanie odwołany, jeśli za taką opcją zagłosuje ponad 50 procent wyborców.

(kp)

Ludzie:

Grzegorz Janik

Grzegorz Janik

Poseł na Sejm

Piotr Kuczera Rybnik

Piotr Kuczera Rybnik

Prezydent Rybnika