Rydułtowy: Zaskakujący ruch pracowników szpitala
Rozdzielić szpitale w Wodzisławiu i Rydułtowach, a na bazie rydułtowskiego stworzyć spółkę prawa handlowego, której właścicielami będą powiat, gminy i pracownicy - już ponad 100 pracowników szpitala w Rydułtowach podpisało się pod takim wnioskiem.
Pracownicy szpitala w Rydułtowach, czyli przedstawiciele personelu medycznego i pomocniczego, martwią się o przyszłość swojej lecznicy. Dlatego postanowili działać. Napisali do starosty powiatu wodzisławskiego pismo w obronie szpitala. Ale to nie wszystko. Przedstawili też własną propozycję ratunku dla placówki. - Zaniepokojeni propozycjami działań, jakie zawarte są w programie naprawczym zaproponowanym przez dyrekcję zakładu, zwracamy uwagę, że w przypadku niepowiedzenia planu naprawczego odwrót będzie niemożliwy - podkreślają w piśmie do starosty.
Uniknąć zamknięcia
Pracownicy obawiają się, że jeśli program naprawczy okaże się nieskuteczny, to jeden ze szpitali przestanie istnieć. - Mamy podstawy sądzić, że konsekwencją może być całkowite wygaszenie działalności medycznej w rydułtowskim szpitalu - brzmi kolejny fragment pisma.
Udziałowcy
Ratunkiem dla rydułtowskiego szpitala ma być oddzielenie go od wodzisławskiej części zakładu. - Mając na uwadze dobro ogólne (...) proponujemy, aby na bazie szpitala w Rydułtowach stworzyć nowy podmiot, będący spółką prawa handlowego, której udziałowcami byliby: powiat wodzisławski, gminy, których mieszkańcy leczą się w rydułtowskim szpitalu, oraz pracownicy tutejszego szpitala - sugerują pracownicy.
Nowy podmiot przejąłby kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia w części przypadającej obecnie na szpital w Rydułtowach i wypełniałby dotychczasowe zadania. - Uzyskalibyśmy także dodatkowe możliwości działania i źródła finansowania, dzięki którym moglibyśmy sprostać wyzwaniom i problemom, z którymi obecnie boryka się zakład - wyjaśniają pracownicy.
W piśmie znalazł się też apel do starosty o podjęcie wszelkich możliwych kroków zmierzających do realizacji przedstawionej przez pracowników szpitala koncepcji. Jest też prośba o to, by starostwo, które jest organem zarządzającym dla szpitala, zwróciło się do władz okolicznych gmin z propozycją utworzenia wspólnego podmiotu leczniczego w Rydułtowach. - Mamy głęboką nadzieję, wręcz ufamy, że dołoży pan wszelkich starań, aby te działania zakończyły się sukcesem - piszą pracownicy.
Lista u radnego
Do tej pory pod pismem, które otrzymał starosta, podpisało się ponad 100 pracowników szpitala. Lista pracowników popierających pismo nie trafiła jednak wprost do starosty. Przechowuje ją do wglądu radny powiatu wodzisławskiego, Arkadiusz Skowron. Dlaczego? Jak wyjaśniają sami pracownicy - ze względu na obawy przed restrykcjami ze strony dyrekcji. - Zwrócili się do mnie pracownicy szpitala. Zostałem przez nich poproszony o przechowanie listy z nazwiskami podpisanych osób. Zgodziłem się - mówi radny Arkadiusz Skowron. - Nie jestem inicjatorem koncepcji przedstawionej przez pracowników, nikogo nie inspirowałem. Sam jestem zaskoczony całą inicjatywą. Ale chętnie ją poparłem, ponieważ uważam, że to jeden z kierunków ratowania szpitala - podkreśla radny Skowron, który kilka miesięcy temu sam proponował przekształcenie szpitali w spółkę prawa handlowego. Z tą jednak różnicą, że nie tylko części rydułtowskiej, ale razem z wodzisławską. - Teraz trudność tego wszystkiego polega na tym, że dochodzi do podziału między szpitalami. Ja natomiast jestem zdania, że trzeba ratować całość - dodaje radny.
Gminy czekają na ruch starosty
Pismo trafiło też do gmin, których mieszkańcy leczą się w rydułtowskim szpitalu. - Do wiadomości prezydenta Mieczysława Kiecy wpłynęło adresowane do starosty pismo pracowników szpitala w Rydułtowach. Los połączonych szpitali w Wodzisławiu Śląskim i Rydułtowach nie jest obojętny tysiącom mieszkańców naszego regionu. Nie jest też obojętny nam. Nie możemy jednak wchodzić w kompetencje starosty, który od kilku miesięcy wraz z zespołem ludzi pracuje nad rozwiązaniem trudnej sytuacji szpitala. Mamy nadzieję, że starostwo powiatowe znajdzie rozwiązania optymalne, niezagrażające zarówno pacjentom, jak i pracownikom szpitala - informuje rzecznik urzędu miasta w Wodzisławiu, Anna Szweda-Piguła.
Również burmistrz Radlina Barbara Magiera czeka na ruch starostwa i ewentualne rozmowy. - Dziś tylko starostwo jest organem prowadzącym dla szpitala. Nie wiem, czy gminy by to udźwignęły. Ale czujemy, że jakieś zmiany w szpitalach powinny nastąpić. Muszą to być jednak zmiany poparte dobrą analizą i szczegółowymi wyliczeniami finansowymi. Wiemy, że audyt się nie udał. Szkoda, bo niezależna opinia byłaby przydatna - podkreśla pani burmistrz. I dodaje. - Bliskość szpitala w Rydułtowach jest na pewno cenna. Szczególnie w przypadku chorób przewlekłych czy zaawansowanych, kiedy wizyty muszą być częste - zaznacza.
(mak)
Co na to starostwo?
Propozycja, której inicjatorami są pracownicy szpitala w Rydułtowach, jest już znana staroście wodzisławskiemu Tadeuszowi Skatule. Korespondencja w tej sprawie dotarła zarówno do niego, jak i do radnych powiatu. - Z powodu krótkiego czasu od momentu jej złożenia oraz konieczności przeprowadzenia jej głębokiej analizy, na dzień dzisiejszy trudno zająć jasne stanowisko w sprawie - podkreśla Wojciech Raczkowski, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu Śląskim.
Rzecznik starostwa dodaje, że przesłane pismo nie zawiera podpisów inicjatorów, więc zgodnie z prawem jako anonim nie podlega rozpatrzeniu. - Starosta Tadeusz Skatuła jest jednak otwarty na każdą konkretną, realną i popartą twardymi wskaźnikami propozycję działań służących ratowaniu szpitali powiatu wodzisławskiego. Problem jednak polega na tym, że ta propozycja nie zawiera żadnej analizy skutków finansowych ani prognozy w tym zakresie. Nie jest też znane kluczowe w sprawie stanowisko samorządów gminnych, które miałyby objąć udziały w utworzonej spółce. Nie wiadomo również ilu pracowników rzekomo popiera tę inicjatywę, co ma istotne znaczenie jeżeli uwzględni się jasne krytyczne stanowisko wobec pomysłu przekształcenia szpitali w spółkę, reprezentowane przez Społeczny Komitet Obrony Szpitala w Rydułtowach, w którego skład wchodzą także pracownicy szpitala. Wszystko wskazuje więc na to, że ta propozycja może mieć również wymiar nie tylko merytoryczny - zaznacza rzecznik.
Tymczasem sytuacja finansowa szpitali jest zła i stale się pogarsza. Straty za pierwsze półrocze wyniosły ponad 3,6 mln zł, a Narodowy Fundusz Zdrowia ociąga się z zapłatą za nadwykonania, których wartość przekroczyła 3 mln zł. Z jednej więc strony prowadzone są intensywne rozmowy z NFZ w sprawie uzyskania zapłaty za wykonane przez szpitale świadczenia, z drugiej zaś przygotowywane są konkretne propozycje działań restrukturyzacyjnych, które trafią do rady powiatu prawdopodobnie jeszcze we wrześniu.
- Propozycja zostanie więc rozważona, ale dyskusja nad nią ze względu na jej ogólnikowość i brak konkretów, a także ze względu na konieczność podjęcia pilnych działań naprawczych w szpitalach, nie może blokować prac nad programem reorganizacji PP ZOZ - wyjaśnia rzecznik. - Jest to natomiast dobry czas, aby autorzy propozycji przedstawili informację o skutkach finansowych zaproponowanego rozwiązania, zaś włodarze Rydułtów, Pszowa, Radlina, Kornowaca, Gaszowic, Lysek i Jejkowic – do których oferta została również skierowana pisemnie – a także powiatu rybnickiego (ze względu na to, że szpital w Rydułtowach zapewnia pomoc medyczną niemal 1/3 mieszkańców tego powiatu) zajęli jasne stanowisko wobec propozycji - puentuje.
Ludzie:
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Tadeusz Skatuła
Były radny powiatu wodzisławskiego, wicestarosta i starosta wodzisławski.
Komentarze
99 komentarzy
Widzę że wszystko wiesz jak można uratować szpitale ,to powiedz dlaczego w 2012 r szpitale połączono? i co tym łączeniem chciano uzyskać ? i wiadomo w końcu uzyskano większe zadłużenie ,i pytanie który szpital wtedy ratowano ? jak myślisz ??????..... I w dalszym ciągu twierdzę z jakiej racji za niegospodarność i złe zarządzanie konsekwencje utraty pracy ponosić mają pracownicy i przez likwidację czy redukowanie etatów pacjenci ,to co jesteś zdania że przejmie nas weterynaria ,bo ja uważam za ostateczność likwidacje szpitali , i pozbawienie ludzi pomocy w chorobie ,jak już napisałem pomoc w ratowaniu życia i zdrowia nie ma prawa być przeliczana na pieniądze a tym bardziej na wszelakie kombinacje likwidowania czy redukowania .......jeszcze nie słyszałem by ktoś sobie kupował zdrowie czy życie w marketach czy innych instytucjach handlowych ,doceńmy i obrońmy jeszcze to co jest i nam służy .....dlaczego nie zmienić zarządu i dyrektora ,ktoś na przykład żle nieudolnie zarządza np .fabryką to jego się nie usuwa tylko likwiduje fabrykę ?, i tu widzę ratunek w erze tak wielkiego bezrobocia zastanawiać się odejście 1 czy 5 osób z dyrekcji która sobie nie radzi, co dowodzi owy powiększający się dług , albo 300 czy 500 ludzi personelu którzy wiedzą po co tam są , lub zlikwidować cały szpital , to jest chyba jakieś nieporozumienie ........
A widzisz. I tutaj ma dowód kto ma jakie interesy. Nie dociera do Ciebie, że masz żadnych propozycji a jedynie teoretyzujesz, co zdradza twoje sympatie. Ja z kolei propozycje mam i to takie , które mogą zlikwidować zadłużenie. Oczywiście wielkim kosztem etatów. Nikt jeszcze nic lepszego nie wymyslił i raczej nie wymyśli, a Ty i tak chcesz żeby wszyscy mieli pracę jak za komuny, dwa szpitale w powiecie, oddziały porozrzucane. Powodzenia
Witoldzie czytanie ze zrozumieniem się kłania,mnie nie chodzi o twoją rację,bo jej nie masz,mi chodzi by tobie pokazać w różnych sytuacjach komercjalizację czy prywatyzację szpitali w różnych sytuacjach wyjścia z kryzysu czy zadłużenia lub przekształcenia w spółki prawa handlowego , jak by na to nie spojrzeć przy dzisiejszej ( ....... ) i rządach w Polsce wychodzi jak zawsze sławne powiedzenie ministra Sieńkiewicza ........
I własnie w pierwszym linku napisano, że problemów nie rozwiązano bo zachowano staus quo. Co to znaczy? Otóż to co proponują rózni zbawcy od Skowrona przez dyrekcję po Starostę. Przesypywanie z miski do miski. Dałeś link, który jedynie potwierdza co pisze Pozdrawiam
http://www.rynekzdrowia.pl/Listy/komercjalizacja-szpitali,4865.html ......tu też nie za ciekawie..........
https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-komercjalizacji-szpitali.html .....bez obrazy ......
@obiektywny Oj,oj już zaczynamy obrażać :(. Mnie chodzi o państwową lub prywatną administrację szpitala a nie o leczenie w prywatnym szpitalu. Pojęcie "prywatny" i tak jest względne, bo mówimy o ewentualnej komercjalizacji, a nie prywatyzacji ( polecam poznac róznicę). Bzdura jest, że to mieszkańcy maja ponosić koszty złego zarządzania. Nic takiego nie napisałem. Piszę o staroście i dyrekcji. I włąsnie obecnie to my mieszkańcy ponosimy koszty socjalistycznego zarządzania w postaci zadłużenia ( czytaj : braku kasy na inne cele , bo trzeba dług płacić. Nikt tutaj ani w staostwie nie chce przyznac, że od 1989 wiele się zmieniło, ale nie pozion zatrudnienia w PPZOZ, czyli kwestia fundamentalna. Interesy pracowników chcących ( i nic w tym dziwnego) zachowac etaty są sprzeczne z interesami mieszkańców-pacjentów. Trudno to ogarnąć ? Teraz możesz obrażać dalej i reformować szpiatle bez redukcji zatrudnienia.
@Witold102.....czegoś tutaj nie rozumiesz tłumaczenia twoje są takie jak u mało myślącego kogoś o inteligencji 0 ,twoim zdaniem za zadłużanie szpitala konsekwencje muszą ponosić mieszkańcy i ludzie się tam leczący ?, nie ludzie żle zarządzający i zadłużający ten szpital ? ....a to dobre ! to tak jakby okradł mnie sąsiad a za kradzież przez sąsiada mnie zamkną do więzienia ,gdzie ty taki głupi się uchowałeś i w dodatku tak długo ???????????????????? co zaś idzie o leczenia prywatnie ,kto ci broni lecz się i płać za leczenie, cennik usług prywatnych masz wszędzie do dyspozycji a najpierw się dowiedz czy ciebie i twoją rodzinę będzie na taką prywatę stać .........
@objektywny - mnie mogą leczyć prywatni albo państwowi. A chodzi mi jedynie o odpowiedzialność Dyrekcji i Starosty za wynik finansowy. Takowej nie ma , a dług rośnie ( o ile media podaja prawdziwe dane ).
@be - oczywiście, że mozna działać bez długów. I państwowo i po komercjalizacji. Problem jest taki, że w Wodzisławiu i Rydułtowach tak się nie działa. Dlatego konieczne sa zmiany.
Pozdrawiam
Zlikwidować rydułtowski szpital i zrobić z niego obóz dla muslimów.Przy czym kwaterować wyłącznie same kobiety -wiadomo dlaczego ... ;-)
@witold102 chyba mało wiesz na temat prywatnych szpitali/ nie mylić z prywatnymi przychodniami/
jeżeli chodzi prywatne firmy które to pukają do drzwi p.starosty to zapewne są to firmy takie same jak ta która przejęła szpital w pszczynie a tego byś nie chciał jeżeli nie wierzysz spytaj mieszkańców to ci odpowiedzą natomiast do tego czy można państwowy szpital prowadzić bez długów to się rozejrzyj są takie blisko nas które funkcjonują i mają się dobrze.
@Witold102 .....odpowiedz szczerze ... co jest dzisiaj w Polsce jeszcze niezadłużone ? co nie upada ? lub co nie upadnie wkrótce ?? gdzie w Polsce ktoś ponosił jakiekolwiek konsekwencje za niegospodarność czy złe zarządzanie ??? gdzie w Polsce kogokolwiek zmuszono do pokrycia szkód za spowodowanie swoim złym nieudolnym zarządzaniem lub upadłością firmy czy zakładu narażeniem tym samym ludzi do utraty pracy prowadzącym do większego bezrobocia ....... ja jednak pamiętam inne czasy ,jak sprawa się rypła to elyta szła siedzieć a szkody pokrywano z ich majątków czyli było sprawiedliwie, ktoś zawinił ktosia karano, dziś to działa inaczej ktoś zawini ....i wtedy ktosia przenosi się na lepiej płatne stanowisko albo do Brukseli ........
@Objektywny
Na pewno komfortem jest szpital w swojej miejscowości. Jednak to kosztuje. A kasy nie ma. Z informacjami o stanie placówek prywatnych niestety się nie zgodzę. Są takie, które funkcjonują dobrze i takie , które funkcjonują źle. Poza tym sam fakt, że coś ma być prywatne nie może być negatywnym argumentem w dyskusji. Chyba , że wracamy do komunizmu. Mam pytanie czy ktoś zna jakąkolwiek restrukturyzację czegokolwiek zadłużonego po szyję, która zakończyła się sukcesem ,bez redukcji personelu, względnie zasadniczej obniżki wynagrodzeń ? Odpowiedź brzmi - Nie. Dlatego własnie jakiekolwiek działania Dyrekcji i Szkatuły,Skowrona i innych to jedynie pozorowanie działań, mające możliwie na celu bezpiecznie przeczekać kolejne lata. Tylko, że pieniędzy coraz mniej. I tyle.
@Witold102.....zgadzam się tym co piszesz że tak samo starostwo nie ma programu naprawczego, i z tym że po stronie starostwa są zaniedbania i to nie małe ,ale co do komercjalizacji - prywatyzacji nie byłbym taki przekonany szpitale w Polsce które wprowadziły komercjalizację ,niestety ale większości są dziś w gorszej w sytuacji i bardziej zadłużone , dalej będę uważał > dobry ,nie wujek stryjek siostra czy brat ale z prawdziwego zdarzenia operatywny bystry dyrektor ze znajomością rachunkowość i zarządzanie , bez znajomości i nacisków , w przeciwieństwie do ciebie mnie nie jest jedno gdzie będę leczony ,jeżeli jest szpital z dobrym personelem w moim mieście to uważam to za dodatkowy komfort dla mnie , i dla innych mieszkańców , z racji bliskości ........
A z punktu widzenia pacjenta. Nie interesuje mnie gdzie będę leczony. Chcę być leczony dobrze. Jeśli w Rydułtowach jakiś oddział jest lepszy, a inny w Wodzisławiu, to jest tak z powodu kompetencji personelu a nie faktu polożenia geograficznego. Jak chca cos przenosić, to przenieść z tym lepszym personelem a temu gorszemu podziekować. Czy to jest takie trudne? Jak ktos handluje pomidorami w dwóch miejscach i w jednym nie ma utargu , to z tego miejsca rezygnuje.
@makabra.
1. To, że propozycje Skowrona są skrajnie niepoważne - zgoda.
2. To, że starosta ich obnażył to bzdura. Oni po prostu nie mają pojęcia, a on zwyczajnie kluczy. Nie padają z jego ust żadne kwoty odnosnie tego ile zaoszczędzono przez ostatnie 8 lat. A pzreciez to starosta popiera politykę władz PPZOZu, czyli jest odpowiedzialny za aktualna katastrofę. W biężącym numerze Nowin starosta mówi mniej więcej tak. Do mojego gabinety pukają prywatne firmy, które za czynsz chciałby przejąć szpital. W trosce o dobro mieszkańców i pracowników nie zgadzam się. Czyli już wiemy, że możnaby funkcjonować bez strat, Na jakiej podstawie starosta uważa, że prywatne firmy świadczyły by gorsze usługi niż publiczny, nieefektywny moloch? Jako mieszkaniec ja wolę usługi prywatne. Wpisuje sie starosta w ten trend jakoby państwowe było lepsze, co znając jego przeszłość, nie dziwi. I kosztuje nas to ileś tam milionów rocznie. Starosta zwyczajnie utzrymuje etaty, które byłyby zredukowane w szybkim czasie przez prywatnego właściciela i wtedy okazałoby się, że jednak efektywnie mozna pracować. W efekcie mamy miliony długów zamiast wpływów z czynszu i prywatnych ( czyli tych złych) właścicieli. Szkoda , że ciagle tak wiele ludzi daje sie na to zabrać. Dla mnie to skrajna niegospodarnoość. Pozdrawiam
A więc prawda wyszła na jaw - Panowie A. Skowron i L. Szwan odnieśli miażdżącą porażkę przed przedstawicielami samorządów wykazując swoją całkowitą ignorancję i brak wiedzy na temat funkcjonowania służby zdrowia w Polsce. Brak pomysłów na rozwiązanie problemów Szpitala a wyłącznie chęć "zaistnienia" w mediach i udawanie "obrońców" zostały krótko mówiąc obnażone przez starostę Skatułę i innych włodarzy. Tak wygląda właśnie ta pseudo władza i pseudo politycy. Śmiech na sali żeby wójty z okolicznych gmin punktowały takich dwóch cwaniaków he he he. Nawet Pani Babcia Nela skrytykowała ich majaki na temat finansowania. Do pieca dołożyły jeszcze związki zawodowe i po sprawie. A. Skowron i jego najlepszy kolega L. Szwan stali się pośmiewiskiem lokalnych władz. Aż trudno cytować pewnego wójta który po spotkaniu wyraził się na temat tych dwóch typków. A trza było udawać mądrali ? Bozia rozumku nie dała więc lepiej było siedzieć w kątku, tak cichutko
A po drugie Objektywny nie zwalaj winy na ordynatora i dyrektora!Lekarz jest od leczenia,od dbania o higienę i stan skóry pacjenta,który sam nie może o siebie zadbać są pielęgniarki i bodajże opiekun medyczny!
Może stan tej babci (tej dziewczyny co puściła zdjęcia w świat na fb),nie pozwalał już jej na "skarżenie się".Wiesz jak ja przychodziłam kiedyś do swojej babci,która leżała na Orzepowicach,to nie rozbierałam jej,nie kąpałam jej,nie zmieniałam pampersa,bo od tego był personel medyczny.Na geriatrii często leżą osoby,które już się po prostu nie skarżą,pomyśl Objektywny.
@alexxia84 ......przede wszystkim dziękuję za pozdrowienia .....co zaś do twojego komentarza ,ile miesięcy ta babcia leżała na tej geriatrii , czy mam raczej zapytać lat ????? a rodzina przychodziła w odwiedziny raz tylko w miesiącu ( i to po co ?) rodzina była ślepa głucha nic nie zauważyła gdzie wprowadzenie kontroli do takiego stanu drastycznego? ..... a przede wszystkim co na to szpital ,ordynator tego oddziału i dyrektor tego szpitala ,bo przypuszczam że nie skończyło się tylko na pokazaniu sfotografowaniu i pokazaniu tych zdjęć ??????????????.
Nie będę tego komentować głębiej,bo moim zdaniem jest to straszne i drastyczne :(.Zdjęcia są jawne,nie prywatne i raczej dodane ku przestrodze dla innych przypuszczam.
Kiedy żech pisoł o tym odz. że nie życzył bych tam przebywać najgorszymu wrogowi to taki twardogłowe Objektywne kretyny chciały mie tu ukamieniować . Taki sam syf panuje na odz. wewnętrznym b.doktora śmierć F.
Z pozdrowieniami do Objektywnego i innych tak walecznie walczących o Rydułtowski "szpital": https://www.facebook.com/aneta.fojcik/posts/996350610427253?pnref=story
Teraz sami sobie odpowiedzcie czy należy drzeć mordę i iść w zaparte,żeby wszystko pozostało tak jak jest.Poza porodówką,dziecięcym i chirurgią,reszta oddziałów w Rydułtowach jest do bani.Prawda w oczy kole,niestety.
do@witold102 akcjonariuszami mają być pracownicy i gminy a nie powiat to duża różnica
do@alexia84 jaka jest pewność że połączenia oddziałów dają jakiekolwiek oszczędności
samo połączenie miało już dać ogromne osczędnośći według starosty
Odziały będą porozrzucane na dwa szpitale,tak mi powiedziała znajoma lekarka.Sami zobaczycie.To było wiadome i nieuniknione i w sumie nie ma się co burzyć.
do Witold102 Z tego co słyszałem właścicielem spółki mają być pracownicy i powiat , no i chyba ten pan w roli głównej
Witam i proszę o wyjasnienie czy na pewno dobrze rozumiem. Pan Skowron i pracownicy niby chcą, żeby rozdzielić oba szpitale. Ten w Rydułtowach ma zostać spółką prawa handlowego , której właścicielem ma być Powiat. A kto jest obecnie właścicielem? Duszki? Bo moim zdaniem powiat. Nie wiem czy pracownicy wiedzą, że jak spółka prawa handlowego nie zarabia ,to ulega likwidacji.
Reasumując mamy bicie piany do śześcianu. Czy ja się mylę?
Szkoda gadać ,mie sie już ludziami którzy doprowadzają szpitale do takiej sytuacji odbijo pierzem ....... a co miała powiedzieć jak tela długu zrobiła ?to kogo miała ratować ?siebie czy szpital ???? do pyndzyje mo jeszcze dużo a co tam ....ludzie chorowali umierali zawsze , jakie to ma znaczenie w jakim szpitalu będą się leczyć czy umierać , to nie jest rodzina pani dyrektor czy starosty a to że niż znajdzie się miejsce w jakimś szpitalu na przykład w Raciborzu Rybniku lub Jastrzębiu co obecnie już ma miejsce , nie wiem dlaczego ? tak się już dzieje? wzrośnie umieralność , gdyż liczy się czas pomocy i ratowania , ważne dla nich aby nam się....w zbliżających się wyborach potrzeba znowu zaufać partii PO -likwidować wszystko , jeszcze w POlsce zostało trochę do PO-likwidowania szpitali a jak już wszystko PO-likwidują to wyjadą do Brukseli PO -to by w luksusach żyć nie umierać !!!!!!!
Wczoraj w radiu był wywiad z p.dyrektor która powiedziała że będzie połączenie oddzialow szpitalnych tak więc chyba już klamka zapadła.
@wkurzony ......nie wiem co robić ! ale wiem że nic nierobienie jest gorsze ,najpierw wyzywasz od oszołomów tych co mają rację , chwalisz kogoś co pisze by pisać bo uważa że tak trzeba , ja na twoim miejscu bym się nie obrażał raczej przyłożył się i czytał komentarze z zrozumieniem i wtedy wyciągał wnioski ......a w sprawie szpitala mam podejrzenie że chodzi tak naprawdę o jego likwidację ,chociaż zapewnienie starosty jest że nie chodzi o likwidację ,to pytanie o co ?????jeżeli widać i słychać że Rydułtowski szpital traktowany jest po macoszemu ,i tu znowu pytanie dlaczego tak się dzieje ??? a mówi się ze zadłużenie ciągle rośnie i tu znowu pytanie czy rośnie tylko w Rydułtowskim szpitalu jeżeli jest łączony z Wodzisławskim ?a już co nawet małolat by dostrzegł -oddział który jest koniem pociągowym Rydułtowskiego szpitala ma być przeniesiony do Wodzisławia ,czy to nie daje do myślenia dlaczego ???? tyle ja wiem i nikt do mnie nie przyszedł i nie poinformował po prostu interesuję się szpitalem i jakimkolwiek spotkaniu w tej sprawie staram się dowiedzieć , a ty chcesz pomagać masz ludzi na stronach zainteresowanych obroną szpitala masz namiary i pomagaj .........
do prawdziwie_obiektywny A skąd wiesz? Jesteś radnym , blisko starosty i dyrektorki, czy członkiem zarządu? Coś mi się wydaje,że w tym mieście i powiecie nic nie dzieje się z inicjatywy radnych burmistrzów, starostów itp. Chyba robi się samo!!! To po co żeście tych ludzi wybierali?
Z inicjatywy radnych nie. Z rozsądku też nie. Dla względnego spokoju społecznego tak. Chłodna kalkulacja. Przykro czytać komentarze "dyżurnych ekspertów", Przykro patrzeć jak niektórzy markują ruchy, "bronimy", "nie damy" " nie zgadzam się" Jedni biją kapitał polityczny. Natomiast co komu do kromu jak krom nie jego....
Ponoć z inicjatywy radnych uratowali rehabilitację i zostaje w Rydułtowach.
do objektywnego ----- czytam posty pod różnymi artykułami i ty zawsze jesteś wszystkowiedzący ale napisz mi co możemy razem zrobić w sprawie szpitala - bo ja chciałbym pomóc .Jestem do twojej i tych mądrali co tylko wszystkich obrażają i szkalują , a nic nie robią do dyspozycji. Jak dobrze wiesz na dzisiaj fakt jest taki
@makabra 123.......tak się nie wkurzaj na wkurzonego , sam się wkurzasz niepotrzebnie ,a człowiek wkurzony tym mocnym wkurzeniem może sobie tylko zaszkodzić ......a tak na poważnie, nie warto tracić nerwy na>to to podpisujące się> wkurzony .........Pozdrawiam ....
makabra ,pokaż mi jeden twój wpis żebyś kogoś nie szkalował i obrażał a jeden wpis gdzie doradzasz co trzeba zrobić . ja nie zniżę się do twojego poziomu i nie będę cię obrażał , ale przemyśl to i choć raz napisz co twoja ((((( mądra )))))))głowa wymyśliła w sprawie szpitala
#wkurzony# to zwykły klakier i wieśniak do którego nie trafiają żadne argumenty - i tyle w temacie. Pierdyka o jakiejś tam wybory, kampanie i sam się mota borok jeden. Chłopie - zauważ jak cie ludzie krytykują. Jesteś po prostu miękki w kolanach i nie potrafisz pogodzić się z prawdą - prawdą oszołoma zacietrzewionego w populiźmie i nawijaniu o jednymi tym samy. Chłopie idź se lepiej spać......
A jakiż to plan naprawczy ma pani dyrektor dzisiaj ???? bo czegoś tu nie rozumiem jeżeli przez tyle lat szpital zadłużała , to dlaczego nie wykorzystywała planu naprawczego by nie dopuścić do zadłużenia ,tylko teraz chce coś naprawiać ,szpital to nie zabawka najpierw zepsuć by potem naprawiać ,bardzo mocno kojarzy mi się to z rządami PO 8 lat psuli a teraz by zostać przy władzy chcą każdym kosztem naprawiać,tylko ta naprawa jeszcze bardziej psuje i tak już popsute wszystko na maksa .fakt.... kpiną było wyproszenie pracowników przecież to najbardziej zainteresowani ludzie w tym wszystkim ,szpital bez pracowników to tylko budynek, czy to tak trudno zrozumieć ,co do pana radnego on nie jest ani pracownikiem szpitala i włodarzem któregoś z miast ościennych tym bardziej , deklaracja głosowania tego pana powinna być potraktowana nijak .......
Skandalem okazało się dziś spotkanie w RCK w sprawie pomysłu A.S. zorganizowne przez Panią Burmistrz z włodarzami miast ościennych. Nas pracowników szpitala wyproszono z sali, a pan radny okazało się nie miał żadnego planu i w dodatku ponoć będzie głosował za planem naprawczym pani dyrektor szpitala. Kpina!!!!!
widzicie , jedna alexxia umie pisać rozsądnie , a te trzy namolne oszołomy co zawsze wiedzą wszystko , czyli ( objektywny , gynuś , i makabra) to niech już se dają spokój . To nieudacznicy co tylko obrażają anonimowo wszystkich a nic od siebie . Dajcie jakąś radę a nie obrażąjcie tych co coś robią.