Już 1500 mieszkańców broni szpitala w Rydułtowach
- Hitler go nie zniszczył, komuna nie wykończyła, a starostwo go pogrzebie - grzmiał jeden z mieszkańców Rydułtów. - Dobrze, że media o tym napisały, inaczej byśmy dalej nic nie wiedzieli. Szpital to nie domek jednorodzinny. Decyzja o nim należy też do mieszkańców - przekonywała rydułtowianka Zofia Maciończyk.
20 lutego w Rydułtowach odbyła się sesja rady miasta w głównej mierze poświęcona planom reorganizacji połączonych szpitali w Wodzisławiu Śl. i Rydułtowach. „Nowiny Wodzisławskie” jako pierwsze opisały plany likwidacji rydułtowskiej porodówki i przesunięć innych oddziałów. Artykuł wywołał niepokój i lawinę komentarzy.
Personel szpitala boi się o miejsca pracy. Dyrekcja: nikt nie zostanie zwolniony
10 lutego na pierwszej stronie Nowin Wodzisławskich pojawił się artykuł „Porodówka w Rydułtowach do likwidacji?”. Opisany w nim plan ewentualnej reorganizacji Powiatowego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej (PPZOZ) w Rydułtowach i Wodzisławiu wywołał niepokój i lawinę komentarzy. Mieszkańcy, także część pracowników szpitali dowiedziała się o możliwym łączeniu oddziałów dopiero za pośrednictwem naszej gazety. Władze Rydułtów zaniepokojone sytuacją szpitali, poświęciły temu tematowi sesję, która odbyła się 20 lutego. Sala narad w rydułtowskim urzędzie miasta pękała w szwach. W sesji uczestniczyli lekarze, pielęgniarki, związki zawodowe oraz mieszkańcy. Pojawili się też radni powiatowi i senator Adam Zdziebło. Na pytania dotyczące planów reorganizacji odpowiadali starosta Tadeusz Skatuła i dyrektor naczelna PPZOZ Bożena Capek.
Łączenie oddziałów, likwidacja rehabilitacji
Przypomnijmy, że połączone szpitale w Wodzisławiu i Rydułtowach toną w długach. Narodowy Fundusz Zdrowia nie płaci w stu procentach za nadwykonania. Dlatego zarząd powiatu wodzisławskiego zobowiązał dyrekcję szpitali do przygotowania planu ewentualnej reorganizacji. Przygotowany program naprawczy zakłada połączenie oddziałów pediatrycznych w jeden, który mieściłby się w szpitalu w Rydułtowach. Z kolei z Rydułtów do Wodzisławia w ramach łączenia trafiłyby trzy oddziały: urazowo-ortopedyczny, ginekologiczno-położniczy i neonatologiczny. Plan zakłada też likwidację oddziałów rehabilitacyjnych (ewentualnie przejęcie w drodze sesji przez podmiot lub podmioty powstałe na bazie dotychczasowych pracowników komórek organizacyjnych).
Rydułtowy sceptyczne
- Uważam, że jeżeli rada powiatu wdroży plan naprawczy przygotowany przez panią dyrektor, będzie zmierzało to do likwidacji szpitala w Rydułtowach. Osobiście nie zgadzam się z tym planem. Proszę przekonać nas, że przedstawiony program zmierza do tego, by nasz szpital ratować, a nie do tego, by w przyszłości go zamknąć - mówił na wstępie przewodniczący rady miasta w Rydułtowach, Lucjan Szwan.
Wtórowała mu burmistrz Rydułtów, Kornelia Newy. Przypomniała, że w 2011 roku, kiedy doszło do połączenia szpitali, padła ważna obietnica ze strony starostwa i dyrekcji szpitali. - Że obydwa szpitale będą traktowane tak samo i na równych prawach. Dlatego nie mogę zgodzić się z przygotowanym planem naprawczym. Dlaczego? Ponieważ z rydułtowskiego szpitala zamierza się przenieść do Wodzisławia trzy oddziały, a z Wodzisławia do rydułtowskiego szpitala tylko jeden, pediatryczny. Zabiera się nam tak wiele, a oferuje kilkanaście łóżek. To nie jest partnerstwo - podkreśliła burmistrz Rydułtów, za co otrzymała głośne brawa.
Starosta i pani dyrektor bronią programu
Starosta Tadeusz Skatuła przystąpił do wyjaśnień. Zaznaczył, że zgodnie z obowiązującymi przepisami powiat jest zobowiązany do pokrycia ujemnego wyniku finansowego szpitali. W przeciwnym razie musiałby podjąć uchwałę o zmianie formy organizacyjno-prawnej albo o likwidacji jednostek. - Tylko w latach 2012-2014 powiat udzielił szpitalom pomocy finansowej w wysokości ponad 6,5 mln zł, a także poręczenia kredytu o wartości 10 mln zł. Ale sytuacja finansowa szpitali stale się pogarsza, a wartość zobowiązań szpitali ogółem rośnie. Na koniec 2014 r. wstępnie przekroczyła 30,3 mln zł, z czego wartość zobowiązań wymagalnych to ponad 5,2 mln zł. Plan na 2015 r. to zobowiązania ogólne w kwocie prawie 32 mln, z czego wymagalne to 6,8 mln zł. Nie można wobec tego przechodzić obojętnie. Konieczne jest równoważenie gospodarki finnasowej szpitali, by zachować publiczny charakter zakładu - przekonywał starosta. - Nam w każdym miesiącu funkcjonowania brakuje 270-280 tys. zł. Aby móc spokojnie płacić wierzycielom za dostawy leków, krwi i wyżywienie potrzeba nam ok. 3 mln zł więcej przychodów w skali roku - włączyła się dyrektor Bożena Capek.
Oboje zapewniali, że program naprawczy to na razie tylko propozycje oraz że tylko rada powiatu po licznych konsultacjach może zaakceptować reorganizację. Podkreślali, że planowana reorganizacja to dopiero początek bardzo długiej drogi do oddłużenia szpitali i wyjścia na prostą. Jeśli program zostanie wdrożony, to już w 2017 kwota oszczędności wyniesie prawie 3,2 mln zł. Reorganizacja to także potrzebny ruch w kontekście planowanego na 2016 r. przyznawania kontaktów przez Narodowy Fundusz Zdrowia oraz opracowywanych map potrzeb zdrowia, które przesądzą o tym, kto otrzyma kontrakt z NFZ i jakie inwestycje zdrowotne powstaną w danym regionie.
Nikt nie zostanie zwolniony
Dyrektor Bożena Capek zapewniła, że jeśli dojdzie do reorganizacji, to ani jeden pracownik nie zostanie zwolniony. - Wszystkie osoby dostaną propozycję pracy, ewentualnie w drugim miejscu - podkreśliła. Starosta Tadeusz Skatuła dodał, że aby przygotowany program naprawczy mógł być wdrożony, potrzebna jest akceptacja Narodowego Funduszu Zdrowia. Tylko wtedy szpitale zachowają przyznane przez NFZ kontakty na świadczenie usług medycznych. - Na razie mamy ustną zgodę NFZ na połączenie oddziałów, ale warunkiem jest pozostawienie takiej samej ilości łóżek, wyposażenia i załogi. Czekamy na taką samą deklarację na piśmie - zaznaczył starosta.
- Dzisiaj nie ma ostatecznego programu naprawczego. To na razie kierunki działania w oparciu o propozycje programu naprawczego złożonego przez dyrekcję PPZOZ. Hasła, które dziś padają w mediach, że ten program zakłada likwidację porodówki w Rydułtowach, oczywiście są nieprawdziwe, bo przecież chodzi o łączenie oddziałów - zapewniał starosta, co spotkało się z głosami dezaprobaty z sali, bo przecież jeżeli program naprawczy zostanie wdrożony, to realnie porodówki w Rydułtowach nie będzie, gdyż zostanie przeniesiona do Wodzisławia.
Porodówka w Rydułtowach to dobra marka
Rydułtowscy radni oraz goście mieli jednak wiele uwag pod adresem starosty i dyrektor szpitala. Radna powiatowa Danuta Maćkowska zastanawiała się, dlaczego o tak ważnej sprawie radni i mieszkańcy (a także duża część załogi szpitali - jak mówiła radna na podstawie rozmów z pracownikami lecznic), dowiedzieli się dopiero za pośrednictwem mediów. Z kolei radny powiatowy Arkadiusz Skowron mówił o dobrej opinii, jaką cieszy się porodówka w Rydułtowach. - Pani dyrektor! Pani, jako manager, powinna chyba zadbać o to, by marka, który cieszy się tak dobrą opinią, była skutecznie wykorzystywana. Przecież dobra opinia o porodówce w Rydułtowach przyciąga pacjentki - zaznaczył Skowron. Przy okazji dopytał też o wynik finansowy odziałów ginekologiczno-położniczych w Wodzisławiu i Rydułtowach.
W Wodzisławiu większa strata
- Jeżeli chodzi o wynik finansowy oddziałów ginekologiczno-położniczych, to nie będę mówiła w szczegółach. Powiem tyle, że w Rydułtowach jest to strata, w Wodzisławiu także strata - przyznała dyrektor Capek. - Ale gdzie większa? - dało się słyszeć z sali. - Większa w Wodzisławiu - dodała dyrektor szpitali. Szybko wyjaśniła jednak, skąd pomysł łączenia oddziałów i przeniesienia aż trzech do Wodzisławia. W dużym uproszczeniu chodzi o to, że największe koszty generują oddziały zabiegowe. Dlatego należy skupić je w jednym miejscu. - W Rydułtowach mamy aż trzy bloki operacyjne. Każdy oddział kończy się blokiem. Natomiast w szpitalu w Wodzisławiu wszystko jest na jednym poziomie, jeśli chodzi o trakt operacyjny - tłumaczyła Bożena Capek.
Widzę absurd absolutny
W sesji uczestniczyli też mieszkańcy nie związani bezpośrednio ze szpitalem w Rydułtowach. - Hitler go nie zniszczył, komuna nie wykończyła, a starostwo go pogrzebie - denerwował się jeden z mieszkańców. - Dobrze, że media o tym napisały, inaczej byśmy dalej nic nie wiedzieli. Szpital to nie domek jednorodzinny. Decyzja o nim należy też do mieszkańców, potrzebne są konsultacje - przekonywała z kolei Zofia Maciończyk, mieszkanka Rydułtów. - Ja uważam, że samochód, który jedzie, i obija się o wszystkie krawężniki, jest prowadzony przez złego kierowcę. Więc sądzę, że tu powinien być zmieniony nadzór nad tymi szpitalami. Tym bardziej, że dowiedziałam się, że w Wodzisławiu rodzi się 750 dzieci, a w Rydułtowach 1359. To jak można likwidować dobre i naprawiać złym. Widzę tu absurd absolutny - podkreślała kobieta. - Trzeba zmienić nadzór? To może zaproponuje państwu przejęcie szpitala przez miasto Rydułtowy? I może będzie lepiej? - zirytował się nieco starosta.
Magdalena Kulok
Rydułtowy chcą zespołu roboczego
Podczas sesji rydułtowscy radni jednogłośnie przyjęli i złożyli na ręce starosty apel. Wnieśli tym samym o powołanie zespołu roboczego złożonego z przedstawicieli powiatu wodzisławskiego, jednostek samorządu terytorialnego szczebla gminnego, dyrekcji szpitala, związków zawodowych oraz innych osób i podmiotów zainteresowanych dobrem szpitala. - Rada miasta Rydułtowy stoi na stanowisku, że ewentualne zmiany organizacyjne szpitala wymagają dialogu i konsensusu społecznego. To jedyne rozsądne rozwiązanie. Musimy usiąść do stołu i rozmawiać - podkreślił przewodniczący rydułtowskiej rady, Lucjan Szwan.
Starosta Tadeusz Skatuła powiedział nam, że zespół zostanie powołany. Będzie jednak musiał ponieść odpowiedzialność za wypracowane efekty. Zdaniem starosty do zespołu powinni dołączyć także eksperci. - Mam nadzieję, że powołany zespół pozwoli w większym spokoju pracować nad efektami. Zdaję sobie jednak sprawę, że podjęcie decyzji satysfakcjonującej wszystkich nie będzie łatwe. Bez reorganizacji i podjęcia trudnych decyzji się otrzyma się wyników ekonomicznych, a one są nieubłagalne - zaznaczył starosta.
Mieszkańcy zbierają podpisy
Powstał Społeczny Komitet Obrony Szpitala w Rydułtowach. Jego członkowie zbierają podpisy przeciwko zamykaniu istniejących oddziałów lub prywatyzacji placówki. Do tej pory pod apelem do zarządu powiatu wodzisławskiego podpisało się 1,5 tys. mieszkańców. - Publiczne zakłady opieki zdrowotnej muszą istnieć, aby w oparciu o zasadę pomocniczości i solidaryzmu międzypokoleniowego zabezpieczać mieszkańcom podstawową opiekę medyczną - podkreśla psycholog Maria Tatura z komitetu obrony szpitala, która także uczestniczyła w sesji. - Szpital w Rydułtowach posiada ponad 100-letnią tradycję i nie może po prostu zniknąć na naszych oczach. Mieszkańcy powiatu chcą mieć łatwy dostęp do świadczeń zdrowotnych. A szpital ze swych zadań wywiązuje się bardzo dobrze. Słynie z renomy. Nawet mieszkańcy Rybnika czy Żor decydują się na poród właśnie w Rydułtowach. Chcemy ratować nasze dobro - dodaje.
Ludzie:
Bożena Capek
Była dyrektor szpitala w Wodzisławiu Śl. i Rydułtowach
Tadeusz Skatuła
Były radny powiatu wodzisławskiego, wicestarosta i starosta wodzisławski.
Komentarze
43 komentarze
Takie ustawy mają rację bytu ,ale Pisdzielce i tak to wsadzą do zamrażalki .
"Nowoczesna złożyła w czwartek (30.03) projekt ustawy o obywatelskiej inicjatywie uchwałodawczej. Ustawa sprawi, że obywatele otrzymają inicjatywę składania do władz samorządowych swoich propozycji realizacji zadań publicznych w gminach, powiatach
i województwach.
– "Jest wiele środowisk niereprezentowanych w samorządach a my chcemy zwiększać aktywność obywatelską i zaangażowanie obywateli w sprawowanie władzy – mówił poseł Marek Sowa – Dlatego przygotowaliśmy projekt ustawy, która mieszkańcom takie możliwości i narzędzia daje."
Projekt ustawy Nowoczesnej przewiduje, że w przypadku gmin inicjatywę musi poprzeć od 100 do 300 osób (w zależności od liczby mieszkańców gminy), w przypadku powiatów i miast na prawach powiatu 500 mieszkańców a w przypadku województw i stolic regionów 1000 mieszkańców."
Świetny projekt. Inicjatywa uchwałodawcza jest bardzo ważna w kształtowaniu świadomości obywatelskiej. W wielu samorządach jej nie ma i niestety tam gdzie jest monopol polityczny mieszkańcy nie mają możliwości nawet wprowadzić pomysłu pod dyskusję . Macie tego przykład z Rydułtowskim szpitalem i nie tylko . Zamiast zając się ważnymi sprawami dotyczącymi społeczności ,to jednemu szczylowi przeszkadza baner na płocie w Czyżowickiej szkoły .
Do poniżej ....zgadza się 10 -ciu radnych weszło z ramienia PiS-u i co zrobili dla nas radni powiatowi ,jakoś nie mogę sobie przypomnieć, aaaa tak zlikwidowali co było dobre w szpitalu Rydułtowskim ,to może my rydułtowianie przy przyszłych wyborach im podziękujemy oby już nic nie musieli dla nas nic robić ( za darmo ) a tu tak do przypomnienia wszyscy ci którzy dbają o nasze dobro .... http://www.powiatwodzislawski.pl/samorzad/rada-powiatu .....
nieudolność powiatowych "urzendasów" to nie powód żeby ten lazaret nazwać dobrym szpitalem
Likwidacja takiego dobrego szpitala wstyd i hańba, brak funduszy nie nieudolność powiatu Wodzisławskiego!!!!!!
Wiedziaaaaaaałem....... nic dodać nic ująć w obronie szpitala ani me ani be .......porażka dla nas Rydułtowików, bardzo ciekawe !!!!!!.
Do Objektywny Z Rydułtów.
@kotuś .....To który to taki rozgarnięty ??????????????????.
Do poniżej ....z PiS-u weszło 10 radnych do rady powiatu ,z Rydułtów 2 z Wodzisławia 8 ....to skąd tyn borok niekumaty a lata po co ???????.
Tak to jest , jak niewłaściwi ludzie piastują stanowiska!!!!!To tak, jak ten borok radny powiatowy z PIS-u też wszyndzi loce , ale nie wie o co w tym wszystkim chodzi. Ponoć w radzie tyż nie umie się odnaleźć , nie wie jak i na co głosować, co mówić, siedzi jak kołek. No , ale ktoś tych ludzi wybiera!! Jak komuś się wydaje, że startuje na burmistrza to musi być radnym to się myli!!!! A ludzie w tym wszystkim , nie znając człowieka biorą udział!!!! Potem mamy rezultaty.
No i napisałeś Witoldzie to o czym każdy wiedział ,po czyjej stronie jest wina za nieudolne zarządzania i doprowadzanie zakładów państwowych do upadku ,z ostatnim twoim komentarzem zgadzam się w 100% , tylko jeżeli mogę jeszcze dodać.....dopóki w państwowych zakładach będą rządzić ludzie nieodpowiedzialni , traktujący swoją państwową pracę i stanowisko jako swój prywatny folwark idąc do przodu z klapkami na oczach jak koń przy karuzeli , a ludzi traktować jak zło konieczne ,przypominając sobie o nich dopiero na wybory , to zostanie nam przysłowie ministra Sieńkiewicza ......chu.a dupa i kamieni kupa- dosłownie!!!!!!.
Nie istnieje w dzisiejszym świecie coś takiego jak gwarancja zatrudnienia. Każdy kto temu zaprzecza, opowiada bzdury. A starosta i Pani Dyrektor własnie tak mówią. Zatrudnienie za wszelką cenę. Brutalne to ale prawdziwe. Pozdrawiam i nie będę już truł. Witold.
Nie jest to miejsce do dyskusji o polityce personalnej. Należy poprosić o zestawienie kto i na jakim stanowisku pracuje. I wtedy zastanowić się czy wystarczy np. 1 sekretarka czy tez konieczne są 3 albo po co kilka róznych działów jakby mógłby być jeden. Zastanowić się można jak to jest, że NZOZy czyli firmy prywatne, w których lekarz jest właścicielem, pracownikiem, czasem księgowym, negocjatorem kontraktu, czasem zaopatrzeniowcem , działają dobrze a przychodnie ZOZ-u czyli państwowe, gdzie kontrakt jest negocjowany przez ZOZ, który z kolei, zatrudnia lekarza, działają ułomnie. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę. Temat rzeka. A najprostszy sposób to poprosić starostę o analizy, które wskazywały konieczność redukcji personelu ( nie tylko administracji) i zobaczyć kogo i dlaczego.
Do poniżej ....co to jest ta administracja ???? wytłumacz mi bo czegoś nie kumam ,wiem że szpital Rydułtowski po kopalni jest największym zakładem pracy bo około 500 tam jest zatrudnionych ,to ile jest tej administracji ?? którą cały czas obwiniasz o upadek szpitala ,z twoich komentarzy wnioskuję że jesteś w temacie ?????.
Pozwolę sobie dodać moją prognozę rozwoju sytuacji. Zobaczymy czy się sprawdzi. Pod wpływem presji społecznej starosta zwolni Panią Dyrektor ( odpowiadam na pytanie Objektywnego - jest pielęgniarką ) i zatrudni kogoś nowego jednocześnie obiecując, że nikogo nie zwolni. Masy zostaną uspokojone, etaty zachowane, a starosta w spokoju doczeka emerytury.Oczywiście niewiele się zmieni a dług będzie rósł dalej. Obym się mylił.
Objektywny, zgadzam się, ale pamiętać należy, że dyrektor-ekonomista zacznie od analizy zatrudnienia. Takie analizy już były wykonane, są gotowe. Wynika z nich, że konieczna redukcja zatrudnienia wynosi ok. 30 procent. Starosta - reformator je zna, ale nie wyraził zgody na ich wdrożenie. Analizy wykonano kilka lat temu. Wtedy , być może, szpital mógłby egzystować w Rydułtowach. Po redukcji personelu i w Wodziu i Rydułtowach. Należy zdać sobie sprawę, że albo redukcja zatrudnienia albo zamykamy jeden ze szpitali. Nie ma innej alternatywy, bo zabraknie pieniążków.
Do poniżej ....tak do końca z tobą się nie zgadzam , piszesz o przerośniętej administracji,zgadza się !!!!.... ale co do reszty bym się nie zgodził , szpital jest bardzo ważny w bezpiecznym życiu mieszkańców ,i coś co jest tak ważne ,coś co nasi dziadowie zostawili nam w spadku by nam służył , "jakiś tam starosta" który powinien nam służyć bo przez nas został wybrany byśmy byli bezpieczni , działa na szkodę mieszkańców to raczej można powiedzieć że się nie nadaje , nie wiem kim jest dyrektor szpitala z zawodu ,ale wiem na pewno że nie jest ekonomistą ,dlatego tak się dzieje ,odpowiedz dlaczego za nieudolne zarządzanie największe straty zawsze ponosi zwykły obywatel ?dlaczego żadnych konsekwencji nie ponosi ktoś kto zawala te sprawy?,co do przenosin jak pisałem co to załatwia skoro Rydułtowski i Wodzisławski szpital to jeden szpital ,to tak jak bym w swoim domu przemeblowywał pokoje ,bez sensu ! uważam że to nie o to chodzi ,moim zdaniem jest to wielki krok do likwidacji Rydułtowskiego szpitala , a tak jak piszesz starosta odejdzie na emeryturkę po paru latach z przeświadczeniem ...(a po mnie to chociażby potop mnie już to nie dotyczy )!!!! dlatego my dzisiaj mieszkańcy musimy powiedzieć... Nie ...wszelkim zmianom w szpitalach jeżeli tego nie da się wyegzekwować od zarządzających musimy my mieszkańcy i może przyszli pacjenci (oby nie ) stanąć w obronie naszych szpitali !!!!.
Dzień dobry. Stary jestem ale się odezwę.
Trzeba rozróżniać grupy interesów a tutaj mamy przynajmniej trzy. Pacjenci i róznej maści personel szpitali, który martwi się o swoje etaty oraz powiat, który odpowiada za zapewnienie ludziom opieki zdrowotnej. Powiat chce mieć święty spokój, jak to politycy, więc stara się zadowolić dwie wymienione grupy. Przerost administracji jest gigantyczny, co łatwo zweryfikować samemu cokolwiek załatwiając w obu szpitalach. Tutaj jest największe pole do oszczędności i jak sądzę, to ta grupa jest najgłośniejsza. Ale jaśnie panujący starosta obiecał i obiecuje nadal, że nikogo nie zwolni. Prawie jak w komunie, Nie ma weryfikacji jak kto pracuje, bo i tak nikogo nie zwolnimy. Obiecywał to starosta jak się łączyły szpitale i obiecuje nadal. A co tam - nie jego kasa. Tak naprawdę dla kobiety w ciązy ważna jest jakość usług a nie miejsce ich świadczenia. Dla innych pacjentów tak samo. Ale jak starosta przeniesie jakiś oddział to personel cały też, bo przeciez nikogo nie zwolni. Czyli jakość będzie taka sama w innym miejscu, a dług nadal bedzie się powiększał. Starosta za 3 lata odejdzie na emeryturkę a my zostaniemy z ilomaś milionami długu. A długi trzeba płacić. Powinniśmy wiedzieć, że jak już oba szpitale będą bankrutami, starosta na emeryturce, to wtedy NFZ i tak podpisze kontrakty na Wodzisław ale z kimś bez hordy zbędnego personelu i usługi świadczone będą , a dług narznięty wczesniej będzie spłacany przez nas w postaci braku inwestycji, bo powiat kasy miał nie będzie. Reasumując ; Starosta do zwolnienia natychmiast za nieodpowiedzialne obietnice z których wynika niegospodarność, zwolnienia część personelu administracyjnego i zarządzanie szpitalem w ręce ekonomisty. Pozdrawiam serdecznie. Witold.
Do poniżej ....ja to wiem ty to wiesz- ale czy to wiedzą ci co tak szybko te wstęgę otwarcia przecinali ,widzisz siebie czy mnie na fotce otwarcia ? bo ja tam siebie nie widzę a ciebie nie znam ,to w czyim interesie moim czy twoim jest by był kontrakt i był przeprowadzony konkurs z NFZ- m ????, skandalem było już to że było to robione na cito przed wyborami ,tak zawsze to sobie tłumaczę, że są tacy którzy najpierw sr..ą a dopiero po ściągają spodnie ,no i niestety dokoła dosyć długo unosi się sm...ek ...do czasu aż ktoś zabierze się za przepierkę !!!!!!
@Objektywny nic dalej ze szpitalem chorób serca, ale to wina głównie NFZ. Po części też lokalnych mediów bo powinny nacisnąć na NFZ i napisać artykuł, że nowoczesna placówka nie może pomagać mieszkańcom powiatu. Może "mak" albo "tora" się tym zajmą bo to faktycznie skandal że do tej pory ta klinika nie ma kontraktu z NFZ. Wszak NFZ powinien przeprowadzić nowy konkurs.
A ja dalej będę drążył i pytał ? kto pyta nie błądzi -taka prawda !...co dalej ze szpitalem Polsko -Amerykańskim Klinik Serca w Wodzisławiu Śl z którego otwarciem tak się śpieszono przed wyborami w wrześniu 2014 r , czy jest już konkurs na usługi z NFZ -em ,?? czy został już wyposażony w specjalistyczny sprzęt ?? czy była to tylko przed wyborami obiecanka ? albo cztery lata z głowy ???a może zadziałało....... żeby coś otworzyć to trzeba coś zamknąć ??????
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3590957,szpital-polskoamerykanskich-klinik-serca-w-wodzislawiu-juz-otwarty-zdjecia,id,t.html..............
POzamykac szpitale PO co komus szpital potrzebny jak nie bedzie szpitala to ile panstwo moze zaoszczedzic nie trzeba bedzie emerytur wyplacac jakie to beda oszczednosci dla ZUS a tak to kazdy leci do szpitala z byle czym bo noge zlamal albo glowa boli czy zapalenie pluc dawniej z takim czyms chodzilo sie do znachora czy kowala ZRESZTA WYSTARCZ JAK DWIE KARETKI stoja PO d SEJMEM caly czas alle wy macie wymagania!!!!
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Jak by tu ktoś normalnie myślał ,to by pewnie wydedukował ,jeżeli jest to jeden szpital > to po co te przenosiny? ,a z kolei ktoś mądry powie bo powinna być tylko jedna porodówka w tym szpitalu , a następny znowu zapyta skoro Rydułtowska jest lepsza to dlaczego Wodzisławskiej się nie przeniesie do Rydułtów ?a ktoś inny zapyta dlaczego w szpitalu Rydułtowach likwiduje się 3 oddziały ,a w Wodzisławiu tylko 15 łóżek pediatrii które się przenosi do szpitala w Rydułtowach ,ktoś dociekliwy wyskoczy z pytaniem dlaczego pozyskane 6 milionów zostało przeznaczone tylko na szpital Wodzisławski - a Rydułtowski dużo lepszy szpital potraktowany po macoszemu ,nie wiem czy za karę że Rydułtowy nie są miastem powiatowym ? czy bo tak chce pan starosta ? a może pani dyrektor przenosi te oddziały by mieć bliżej do pracy ? a ciekawski dalej drąży ,jak to jest że szpital który jest w lepszej kondycji , po połączeniu w celu ratowania szpitala Wodzisławskiego staje się tak samo niewydolny ?????pewnie mu "klymat" Wodzisławski nie służył ?a pytając dalej ,jak można było tego nie zauważyć że zarządzający tymi szpitalami zapomniał już dawno, po co tam został nadany i w jakim celu mu zaproponowano to stanowisko,bo jak by pamiętał to nie było by tej farsy , którą oglądamy i milionowych długów ,co bystrzejszy wydedukuje że ten niby plan naprawczy czy nie jest tak po prawdzie planem likwidującym pierwszego z dwóch balastów starostwa ???????
No Qwa alexxia84 tu mosz reht . Jednak i z twoi łepetyny czasym coś mądrego wyleci .
jeszcze ta komisja powinna tę durną nazwę zmienić, bo to śmiech na całą Polskę.
Ludzie szczepcie wasze dzieci na wszystko co się da,bo żaden szpital wam nie pomoże,ani ten rydułtowski ani wodzisławski,to nie klinika w Schwarzwaldzie czy Leśna Góra!Co za d3bile się w XXI wieku uchowały,by d3bilizm własnych dzieci zwalać na chorobę poszczepienną!Rodzice nieszczepionych dzieci powinni odpowiadać karnie,szczepienia to jest obowiązek!
Do tego zespołu roboczego powinni trafić ci radni którzy byli tak bardzo za łączeniem tych szpitali. Niech teraz pokażą co potrafią naprawdę zrobić dla społeczności lokalnej Rydułtów. Przewodniczący i jego zastepczyni to twarze rydułtowskiej hipokryzji i głupoty więc ich bym proponował pominąć ale za to ta reszta z zawodówek i ogólniakow napewno ma super pomysły he he he
Idla juz dawno nie widziałam tak głupich komentarzy jak Twoje!!!
@exspert ....ty to jesteś prawdziwy ekspert tylko myślenie nie za bardzo, to że dziś coś zostanie naprawione kosztem czegoś innego pod tym samym zarządem ,padnie prędzej niż się spodziewamy .....ale zostaje nam jeszcze weterynaria !!!!!
Jeżeli nie chcecie reformy w ramach powiatowej służby zdrowia to przecież Pani burmistrz Newy może przejąć szpital i sobie go urządzać jak chce, może nawet stworzyć 5 oddziałów dla rodzących matek i dopłacać do tego. Porodówka potrzebuje bloku operacyjnego. Jak będą rzeczowe argumenty to można rozmawiać. Protestujecie dla protestu i dziwnych ambicji.
To taki chichot losu i swoisty paradoks że protestujące kobiety ze zdjęcia już dawno przestały być w wieku rozrodczym.A to że w Rydułtowach rodzi się dużo dzieci z zewnątrz to przyczyna dobrej kadry a nie szpitala bo ten jest rodem z 19 wieku.
Same bzdury.!!! To szpital Rydułtowy utrzymuje szpital w Wodzisławiu,Wodzisław narobił długów a teraz chce zamknąć to co przynosi zyski,myślą że jak rydułtowski szpital zamkną to będą miec więcej pacjentów ciekawe gdzie tam ich pomieszczą :)i nie chodzi o to czy szpital to muzeum czy nie w Rydułtowach jest najlepsza opieka,w rybniku pacjenta mają gdzieś bo myślą że szpital fajny ubikacje w pokoju to wystarczy,zastanówcie sie co piszecie bo ja osobiście wole dobrą opieke niż fajny pokój w szpitalu!!!ciekawe dlaczego wolą rodzić w Rydułtowach niż w Rybniku czy Wodzisławiu wszystko mówi samo za siebie.Myślicie że jak zamkną Rydułtowy to Wodzisław ożyje? BZDURA oby jeszcze szybciej nie upadł.tak zle piszecie o Rydułtowach a co takiego ma Wodzisław? wielkie nic!!!
a tak po prawdzie to te budynki i szpital to raczej na muzeum lecznictwa 19 wieku sie nadają
"Nawet mieszkańcy Rybnika czy Żor decydują się na poród właśnie w Rydułtowach. Chcemy ratować nasze dobro - dodaje." dawno sie tak nie uśmialem,chcą ratowac szpital bo mieszkancy Rybnika czy Żor chca aby ich dzieci rodziły się w Rydułtowach.No naprawde mocny argument,obiektywny czy ty wiesz o czym piszesz?Pewnie jestes takim ciemnym radliniokiem,bo nie to miasto,ni to wieś a połowa to tacy właśnie jak ty.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
niewiem co za idiota włączył te rydy do powiatu wodzisławskiego,niech' miasto" Rydułtowy i Radlin wezmą sobie ten szpital i tyle,jak tak bardzo chca,dobrze starosta powiedział.Oszołomów pełno w Rydułtowach i Radlinie.
taaaa, objektywny - zxc jest mądrzejszy od Ciebie :D
@ zxc....To powiedz mi najmądrzejszy - na tej stronie , ty pewnie ukończyłeś edukację na poziomie niepełnej podstawówki???,no cóż nie każdy musi być wykształcony ,ale żeby coś komentować ,to przynajmniej trzeba coś rozumieć! i jak się się ma problemy ze zrozumieniem tematu, to przynajmniej nie zabierać głosu, i nie pisać durnowatych komentarzy> aby nie ośmieszać podpisu pod nimi !!!!!!!!
w ogóle co za "geniusz" od siedmiu boleści wymyślił tą idiotyczną nazwę: "Powiatowy Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Rydułtowach i Wodzisławiu Śląskim z siedzibą w Wodzisławiu Śląskim"?! Gdzie jest siedziba (dyrekcja)? jaki mamy powiat? Nazwa powinna brzmieć: "Powiatowy Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Wodzisławiu Śląskim". Rybnik nawet węzeł Bełk nazywa Rybnikiem, u nas wszystko rozdrabniane, kto takie nazwy i dlaczego wymyśla!? Dajecie palec, a chcą rękę i cały czas protesty i protesty. Wybór jest prosty albo miasto Rydułtowy przejmują szpital albo reforma. Żadnych ustępstw być nie może bo stracimy oba szpitale i żeby była jasność dobrze życzę obu szpitalom ale nie mogą się one dublować i koniec.
Wystarczy na zdjęcie popatrzeć... :]